Aktualizacja strony została wstrzymana

Wirus kłamstwa i konsekwencje nieistnienia – Jon Rappoport

Ostatnio wzrosło zainteresowanie jednym lub dwoma dokumentami, które cytowałem kilka miesięcy temu. Dokumenty te ujawniają oszustwo u samych podstaw testu na wirusa, który nie istnieje. Dokumenty, napisane przez twórców testu, potwierdzają, że wyizolowana próbka wirusa NIE JEST DOSTĘPNA. Ale i tak opracują na to test.

−∗−

W menu na dziś danie kompilacyjne, ale z dodatkami. Analiza dotychczasowych publikacji dotyczących testów PCR oraz samego wirusa sars-cov-2, którego jak się zdaje, nie można znaleźć. W tekście znajdziemy odwołania do artykułów naukowych i dokumentów oficjalnych instytucji.

Zapraszam do lektury.

Autor: AlterCabrio
20 października 2021

__________________***__________________

 

 

Wirus, który nie istnieje: kłamstwa i konsekwencje

 

Podczas tej fałszywej pandemii kolejno wskazywałem i objaśniałem elementy walącego się domina:

 

– Fałszywe twierdzenie, że wirus istnieje.

– Opracowanie testu diagnostycznego do wykrywania nieistniejącego wirusa.

– W oparciu o ten test, publikowanie niebotycznych liczb dotyczących przypadków, z których wszystkie są oczywiście bez znaczenia.

– W oparciu o fałszywe liczby przypadków i absurdalne prognozy komputerowe dotyczące zakażeń i zgonów w przyszłości, uwięzienie ludzi w ich domach, zamykanie i niszczenie firm, torpedowanie gospodarek, a następnie…

– Wprowadzenie wysoce niszczącej szczepionki jako rzekomego rozwiązania.

Są to wszystko konsekwencje będące wynikiem fałszywego „odkrycia” nowego wirusa.

Ostatnio wzrosło zainteresowanie jednym lub dwoma dokumentami, które cytowałem kilka miesięcy temu. Dokumenty te ujawniają oszustwo u samych podstaw testu na wirusa, który nie istnieje. Dokumenty, napisane przez twórców testu, potwierdzają, że wyizolowana próbka wirusa NIE JEST DOSTĘPNA. Ale i tak opracują na to test.

To jakby na polecenie lekarza, który mówi pacjentowi: „Zrobię test na obecność choroby XQ”.

Pacjent pyta: „Co to jest choroba XQ?

Lekarz odpowiada: „Nie mamy POJĘCIA. Ale chcemy się dowiedzieć, czy na to chorujesz”.

Przejdźmy do pierwszego dowodu winy.

Dokument CDC nosi tytuł „CDC 2019-Novel Coronavirus (2019-nCoV) Real-Time RT-PCR Diagnostic Panel”. Pierwotnie został opublikowany w lutym 2020r., w pierwszych dniach „pandemii”, a jego najnowsza wersja została opublikowana w lipcu 2021r. (rev: 07, 7/21).

Ukryte głęboko w dokumencie, w sekcji zatytułowanej „Charakterystyka wydajności”, mamy to:

„Ponieważ nie są obecnie dostępne żadne ilościowe izolaty wirusa 2019-nCoV [SARS-CoV-2], testy [testy diagnostyczne] przeznaczone do wykrywania RNA 2019-nCoV zostały sprawdzone na opisanych zasobach pełnej długości RNA transkrybowanych in vitro…” (strona dokumentu 40, strona pdf 41)

Kluczowe zdanie brzmi: „Ponieważ obecnie nie są dostępne żadne ilościowe izolaty wirusa 2019-nCoV…

Każdy istniejący obiekt można określić ilościowo, to znaczy zmierzyć. Użycie terminu „ilościowe” w tym zdaniu oznacza: CDC nie ma wirusa, ponieważ jest niedostępny. CDC NIE MA WIRUSÓW.

Jedna z dwóch najpotężniejszych agencji zdrowia publicznego na świecie nie może pozyskać wirusa z dowolnego miejsca. Czemu? To oczywiste, bo nikt tego wirusa nie ma.

Kolejną wskazówką jest użycie słowa „izolaty”. Oznacza to, że NIE JEST DOSTĘPNY WYIZOLOWANY WIRUS.

Inaczej mówiąc: NIKT NIE MA PRÓBKI WYIZOLOWANEGO WIRUSA COVID-19.

NIKT NIE WYIZOLOWAŁ WIRUSA COVID-19.

DLATEGO NIKT NIE DOWIÓDŁ, ŻE ON ISTNIEJE.

Jakby już samo to odkrycie nie było wystarczająco szokujące dla świata, CDC twierdzi dalej w tym samym artykule, który cytuję, że przedstawia diagnostyczny test PCR, wykrywający wirusa, który nie został wyizolowany… a test ten szuka RNA, co do którego PRZYPUSZCZANO, że pochodzi z wirusa, którego istnienia nie udowodniono.

Używając tego testu, CDC i każda inna agencja zdrowia publicznego na świecie dalej liczyły przypadki i zgony COVID… a rządy wprowadziły lockdowny i dewastacje gospodarcze, używając tych liczb zakażeń i zgonów jako uzasadnienia.

Pandemia to oszustwo, aż do samych korzeni tego trującego drzewa.

A teraz przejdźmy do drugiego kluczowego dokumentu. Ten stał się podstawą pierwszego testu PCR mającego na celu wykrycie wirusa COVID na całym świecie.

PRZECZYTAJ, CO MÓWI TO BADANIE. Te cytaty powinny być wyryte w kamieniu nad wejściem do muzeum poświęconego historii oszustw medycznych.

„Zamierzaliśmy opracować i wdrożyć solidną metodologię diagnostyczną [test na wirusa] do zastosowań w służbie zdrowia w warunkach laboratoryjnych, bez dostępu do materiału wirusowego”.

TŁUMACZENIE: Chcemy opracować test do wykrywania nowego wirusa COVID bez posiadania wirusa.

„Tutaj przedstawiamy potwierdzony schemat działań diagnostycznych dla 2019-nCoV [SARS-CoV-2], którego projekt opiera się na ścisłym pokrewieństwie genetycznym 2019-nCoV ze [starszym 2003] koronawirusem SARS, wykorzystując technologię syntetycznego kwasu nukleinowego”.

TŁUMACZENIE: Opracowaliśmy test diagnostyczny do wykrywania nowego wirusa COVID. ZAKŁADAMY, że ten nowy wirus istnieje i jest blisko spokrewniony ze starszym koronawirusem. ZAKŁADAMY, że wiemy JAK to jest powiązane. ZAKŁADAMY, ponieważ nie mamy nowego wirusa COVID. Dlatego wszystkie nasze założenia są zrobione z niczego. Właściwie, to nie mamy dowodów na to, że pojawił się nowy koronawirus.

„Schemat działań diagnostycznych [testu] niezawodnie wykrywa 2019-nCoV i dodatkowo odróżnia 2019-nCoV od [starszego 2003] SARS-CoV”.

TŁUMACZENIE: Nasz nowy test do wykrywania nowego wirusa? Nie mamy nowego wirusa. Nigdy go nie zaobserwowaliśmy. Nie możemy tego badać bezpośrednio. Nie ma dowodu, że istnieje. Ale stworzymy i wdrożymy test, który go wykryje.

Badanie nosi tytuł „Detection of 2019 novel coronavirus (2019-nCoV) by real-time RT-PCR.”. [Nadzór europ. 2020 styczeń;25(3):200045. doi: 10.2807/1560-7917.ES.2020.25.3.2000045.]

Te cytaty z badań są zdumiewające. Test diagnostyczny na obecność wirusa, ale nie ma wirusa. Brak standardu, z którym można by porównać wiarygodność testu.

Autorzy beztrosko zakładają, że mogą w jakiś sposób wywnioskować, że wirus istnieje i to bez posiadania wyizolowanej próbki.

Następnie zakładają, że mogą zrozumieć strukturę wirusa, którego tam nie ma.

Wirusa tam nie ma. NIE został wyizolowany. NIE został oddzielony od innych materiałów. Dlatego nie zaobserwowano go i nie udowodniono jego istnienia.

______________________________

A jednak test, który ci autorzy opracowali, jest wdrażany na całym świecie w celu wykrycia tego właśnie wirusa. Promowania nieudowodnionego przekonania o pandemii.
Ma stanowić podstawę do notowań liczby przypadków COVID i ostatecznie usprawiedliwiać wszystkie lockdowny, które rozbiły światową gospodarkę i zniszczyły miliony istnień ludzkich.

______________________________

Powstało wiele zamieszania, ponieważ naukowcy mówią o „nowym wirusie” tak, jakby rozumieli jego strukturę i sekwencję genetyczną. Nie. Zbudowali hipotetyczną strukturę, taką samą jak i te DANE. Nic więcej. A potem bełkoczą, co to wszystko niby znaczy.

Jeśli chodzi o to, co faktycznie dzieje się w laboratoriach, w których naukowcy dokonują rozległych założeń i proklamacji – to nie brzmi dla mnie jak nauka. To pobrzmiewa dla mnie odpowiedzialnością i więzieniem.

Na stronie fluoridefreepeel.ca znajdziesz około stu wniosków na podstawie FOIA [Freedom of Information Act] skierowanych do agencji zdrowia publicznego. Dotyczą one żądań udostępnienia zapisów wskazujących, że SARS-CoV-2 został wyizolowany. Powtarzająca się, rutynowa odpowiedź brzmi: „Nie mamy żadnych zapisów”. Wszystko to razem tworzy obraz rażącego oszustwa.

Naukowcy głównego nurtu będą przedstawiać dwa twierdzenia: po pierwsze, wyizolowaliśmy wirusa, i po drugie, izolowanie wirusa nie jest konieczne, ponieważ odkryliśmy jego sekwencję genetyczną. Oba twierdzenia są fałszywe.

Po przeczytaniu tajemnego języka otaczającego twierdzenia o zsekwencjonowaniu wirusa – istnieje wielowarstwowe oszustwo składające się z przeskoków między nieuzasadnionymi założeniami. Naukowcy twierdzą, że używają narzędzi, które pozwalają im dokładnie przybliżyć strukturę SARS-CoV-2, mimo że nie mają tego wirusa w ręku. To jest absurd.

To tak, jakby powiedzieć: w Układzie Słonecznym pojawiła się nowa planeta. Nie wiemy gdzie ona jest i jak wygląda. Nie wiemy jakie procesy zachodzą na tej nowej planecie. Ale wiemy, że Księżyc wykazuje bardzo duże podobieństwo do tej planety. Dlatego możemy wiedzieć wszystko co musimy wiedzieć o nowej planecie z naszej wiedzy o Księżycu.

A królik to statek kosmiczny. A na Jowiszu są mieszkania na sprzedaż. A nowy pierwiastek #267587 w układzie okresowym, którego nikt nigdy nie widział, jest prawie dokładną kopią serka śmietankowego Philadelphia.

A teraz dochodzimy do trzeciego dokumentu, który jest pełen druzgocących wyznań. Został wydany przez CDC.

Wydanie nosi tytuł „07/21/2021: Lab Alert: Changes to CDC RT-PCR for SARS-CoV-2 Testing”. Zaczyna się wybuchowo:

„Po 31 grudnia 2021r. CDC wycofa wniosek do amerykańskiej Agencji ds. Żywności i Leków (FDA) o zezwolenie na użycie w sytuacjach awaryjnych (EUA) panelu diagnostycznego CDC 2019-Novel Coronavirus (2019-nCoV) Real-Time RT-PCR Diagnostic Panel, testu wprowadzonego po raz pierwszy w lutym 2020r. wyłącznie do wykrywania SARS-CoV-2. CDC przekazuje to wcześniejsze powiadomienie laboratoriom klinicznym, aby zapewnić odpowiedni czas na wybór i wdrożenie jednej z wielu alternatyw zatwierdzonych przez FDA”.

Wiele osób uważa, że ​​oznacza to, że CDC rezygnuje z testu PCR jako sposobu „wykrycia wirusa”. CDC wcale tego nie mówi.

Mówią, że technologia PCR będzie nadal używana, ale zastępują to, czego szuka test, lepszą „próbką referencyjną”. Lepszym znacznikiem. Lepszym celem. Lepszym kawałkiem RNA, który podobno pochodzi z SARS-CoV-2.

CDC/FDA przyznają, że wystąpił PROBLEM z testem PCR, który był używany do wykrycia wirusa, począwszy od lutego 2020r. – aż do 21 lipca 2021r.

“Tych teoretyków spiskowych to powinni w psychuszkach pozamykać.”

Innymi słowy, wszystkie te miliony „przypadków COVID” opartych na stosowanym teście PCR są podejrzane. Właściwie samo to stwierdzenie jest zbyt szczodre. Każdy wynik każdego testu PCR powinien zostać odrzucony.

Na potwierdzenie, dokument CDC zawiera odnośnik do dokumentu FDA zatytułowanego „SARS-CoV-2 Reference Panel Comparative Data”. Oto ten zabójczy cytat:

„W pierwszych miesiącach pandemii choroby koronawirusowej 2019 (COVID-19) próbki kliniczne [wirusa] nie były łatwo dostępne dla twórców IVD [diagnostyka in vitro, test PCR] do wykrywania SARS-CoV-2. W związku z tym FDA zatwierdziło IVD [testy] w oparciu o dostępne dane ze sprokurowanych próbek wygenerowanych z różnych źródeł materiału SARS-CoV-2 (na przykład RNA specyficznego dla genu, syntetycznego RNA lub wirusowego RNA całego genomu) do celów analitycznych i oceny klinicznej. Podczas gdy walidacja z użyciem tych wymyślonych próbek zapewniła miarę zaufania do wyników testu na początku pandemii, nie jest możliwe dokładne porównanie wyników różnych testów, w których wykorzystano wymyślone próbki, ponieważ każdy test potwierdzał działanie z użyciem próbek pochodzących z różnych genów specyficznych, syntetycznych lub genomowego źródła kwasu nukleinowego”.

Tłumaczenie: My, w CDC, nie mieliśmy próbki wirusa SARS-CoV-2, kiedy przygotowaliśmy test PCR na SARS-CoV-2. Tak, i to jest ten test, którego używaliśmy przez cały czas. Dlatego SPROKUROWALIŚMY próbki „wirusa”. Sfabrykowaliśmy. Kłamaliśmy. Stworzyliśmy [wynaleźliśmy] syntetyczne sekwencje genów i POWIEDZIELIŚMY, że te sekwencje MUSZĄ BYĆ zbliżone do sekwencji SARS-CoV-2, nie mając zielonego pojęcia o tym, co robimy, ponieważ znowu, nie mieliśmy rzeczywistego okazu wirusa. Nie mieliśmy dowodu, że BYŁO coś o nazwie SARS-CoV-2.

Ten niesamowity dokument FDA mówi, że Agencja udzieliła awaryjnego zatwierdzenia 59 różnym testom PCR od początku (fałszywej) pandemii. 59. I „… nie jest możliwe dokładne porównanie wydajności różnych testów, które wykorzystywały wymyślone próbki, ponieważ każdy test potwierdzał wydajność przy użyciu próbek pochodzących z różnych źródeł kwasów nukleinowych specyficznych dla genu, syntetycznych lub genomowych”.

Tłumaczenie: Każdy z 59 różnych testów PCR na SARS-CoV-2 opowiadał różne kłamstwa i produkował różne wymysły na temat genetycznego składu wirusa – wirusa, którego nie mieliśmy. Oczywiście te testy dawały bezużyteczne i bezsensowne wyniki. To wszystko było fantazją.

ALE, nie martw się, bądź szczęśliwy, ponieważ TERAZ CDC i FDA mówią, że naprawdę mają rzeczywiście wyizolowane próbki wirusa SARS-CoV-2 od pacjentów; mają lepsze cele dla testów PCR, a laboratoria powinny zacząć przygotowywać się do tych nowych i ulepszonych testów.

Innymi słowy, kłamali WTEDY, ale nie kłamią TERAZ. „Wymyślali”, ale teraz mówią prawdę.

Jeśli w to wierzycie, mam na sprzedaż wodę z Fontanny Młodości, wydobytą ze skażonego ołowiem systemu miasta Flint, w stanie Michigan.

WIEMY, że teraz kłamią, ponieważ nadal torturują znaczenie słowa „izolować”. Tutaj po raz kolejny przytaczam wirusologiczną wersję twierdzenia „mamy wyizolowane okazy wirusa”:

Mają zupę, którą robią w swoich laboratoriach.

Ta zupa zawiera komórki ludzkie i małpie, toksyczne chemikalia i leki oraz wszelkiego rodzaju inny losowy materiał genetyczny. Ponieważ komórki zaczynają umierać, naukowcy ZAKŁADAJĄ, że odrobina śluzu od pacjenta, którą wrzucili do zupy, zabija, a WIRUS musi być tym zabójczym czynnikiem w śluzie.

To założenie jest całkowicie nieuzasadnione. To leki i chemikalia mogą zabijać te komórki. A naukowcy pozbawiają też komórki ważnych składników odżywczych, więc to również głód może zabijać komórki.

Nie ma dowodów na to, że SARS-CoV-2 jest w zupie, że zabija komórki lub że w ogóle istnieje.

Jednak naukowcy nazywają śmierć komórki „izolacją wirusa”.

Stwierdzenie, że jest to non-sequitur [błąd formalny], to ogromne niedopowiedzenie. W ich wszechświecie „Zakładamy, bez dowodów, że mamy wirusa zatopionego w zupie w naczyniu w laboratorium” równa się „Oddzieliliśmy wirusa od całego otaczającego go materiału”.

Wirusologia to „jak szerzyć bzdury dla zarobku i przestraszyć świat, zamknąć go i zastrzelić niszczycielską, niszczącą szczepionką”. Poza tym jest idealna.

Jon Rappoport

[Źródło:] The virus that doesn’t exist: lies and consequences, Jon Rappoport, October 14, 2021

 

Uzupełnienia:

PCR czyli wyznanie wiary c-19
Liczne badania, które twierdzą, że wirus został wyizolowany, w rzeczywistości okazują się oznaczać: „Mamy wirusa w zupie w naczyniu w laboratorium. Zupa zawiera różne rodzaje komórek zwierzęcych i ludzkich, toksyczne […]

_____________________

CDC/FDA czyli koronny dowód na kłamstwo
Przyznają: nie mieli wirusa, kiedy przygotowali test na wirusa. „Wykombinowali” model, udając, że znajdują to, co chcieli znaleźć. To się nazywa samospełniającą się przepowiednią. To oszustwo i zbrodnia, które doprowadziły […]

_____________________

Szemrana zgoda
„Pełna aprobata” oznacza, że ​​kampanie marketingowe/zastraszanie/nakazy dotyczące szczepionek będą znacznie większe. „Cóż, teraz NIE MA już powodu, aby ktokolwiek odmawiał szczepienia. FDA twierdzi, że jest to całkowicie bezpieczne i skuteczne.” […]

_____________________

Porzućcie wszelką… narrację
Nie ma się czego obawiać poza samymi siewcami strachu, ich „Wielko-Resetowymi” reformami społecznymi i ich „maścią na szczury” – „eksperymentalnym”, całkowicie niepotrzebnym „specyfikiem”. […]

_____________________

‘Przypadkodemia’ czyli jak po cichu odejść od testów
Wielu ekspertów epidemiologicznych twierdziło, że progi cyklu są ważnym wskaźnikiem, dzięki któremu pacjenci, opinia publiczna i decydenci mogą podejmować bardziej świadome decyzje o tym, na ile zakażająca i/lub chora może […]

 

Za: Legion sw. Ekspedyta – ekspedyt.org (20 października 2021) | https://www.ekspedyt.org/2021/10/20/wirus-klamstwa-i-konsekwencje-nieistnienia/