Aktualizacja strony została wstrzymana

J. Międlar: Zostałem skazany na rok ograniczenia wolności za „tolerancję wobec talmudycznej nienawiści” i nazwanie GW propagandową tubą

Zostałem (Jacek Międlar – autor publikacji) skazany na karę roku ograniczenia wolności polegającą na wykonywaniu prac społecznych w wymiarze 30 godzin miesięcznie. Wyrok dotyczy mojej wypowiedzi o „tolerancji wobec talmudycznej nienawiści” i stwierdzenia, że Gazeta Wyborcza to „propagandowa tuba żydo-Ukraińca Adama Michnika”. Drugi oskarżony został skazany na pół roku ograniczenia wolności za stwierdzenie, że „islam to nie jest religia” i „należy go zdelegalizować”. Wyrok nie jest prawomocny.

Dziś w Sądzie Rejonowym dla Wrocławia-Śródmieścia zakończył się proces, w którym byłem oskarżony razem z moim kolegą Mateuszem. Oskarżono nas za słowa, które padły podczas Marszu Polski Niepodległej 11 listopada 2017 roku.

 

Prokurator od wjazdu ABW

To że synagogi mogą tutaj stać, na naszej polskiej ziemi we Wrocławiu, to że Dutkiewicz i Żydzi mogą się w nich upajać talmudyczną nienawiścią, to jest wynik naszej tolerancji graniczącej z brakiem roztropności”; „tuby propagandowe rodem z tej tuby, która jest obok nas, żydo-ukraińca Szechtera zwanego Michnikiem”, „żydowska, marksistowska horda” – powiedziałem podczas manifestacji. Drugi prelegent stwierdził zaś, że „islam to nie jest religia” i „należy go zdelegalizować”.

Zostaliśmy oskarżeni z artykułu 256 k.k. penalizującego tzw. „mowę nienawiści”. Oskarżycielem była prokurator Justyna Trzcińska, ta która zleciła wjazd uzbrojonych funkcjonariuszy ABW do mojego domu pod pretekstem poszukiwania broni i materiałów wybuchowych (ostatecznie ABW skonfiskowało koszulki, bluzy, smycze, laptopy i telefony komórkowe).

Trzcińska oskarżyła mnie o to, że „w dniu 11 listopada 2017 roku we Wrocławiu podczas zgromadzenia z okazji Narodowego Święta Niepodległości publicznie znieważał oraz nawoływał do nienawiści na tle różnic narodowościowych i wyznaniowych wobec osób narodowości żydowskiej i ukraińskiej, głosząc treści mające na celu wywołanie wrogości, znieważenie i stanowiące groźby wobec tych grup narodowościowych„.

 

Zastraszony biegły

Trzcińska swój akt oskarżenia podparła opinią biegłego Pawła Nowaka, który w moich sprawach wydał już 10 różnych opinii stwierdzając m.in, że hasło „Czołem Wielkiej Polsce” ma swoje korzenie w faszyzmie/nazizmie, a potępienie banderyzmu to atak na Ukraińców. Nowak twierdzi także, że „dowcipy o blondynkach” to mowa nienawiści. Przypomnę, że to ten sam biegły, który 10 lat temu wydał pozytywną opinię ws. krzyża celtyckiego, ale po groźbach, które w jego stronę wystosowała Antifa, przeszedł na lewacką stronę.

 

Tolerancja wobec nienawiści, szerzeniem nienawiści…

W tej sprawie Nowak stwierdził, że mówiąc o „tolerancji wobec talmudycznej nienawiści” i przypominając pochodzenia Adama Michnika, w istocie nawoływałem do nienawiści. Tak, jego zdaniem, potępiając nienawiść, szerzyłem ją… Sędzia, początkowo podważająca opinię biegłego, ostatecznie dała mu wiarę, mimo iż fakty dotyczące Michnika, redaktora naczelnego „propagandowej tuby”, oraz nienawiści zawartej w Talmudzie, nie budzą wątpliwości.

Stefan Michnik urodził się 28 września 1929 roku w Drohobyczu, ale jak sam mówi – jego miastem jest Lwów, gdzie od 1939 roku chodził do szkoły powszechnej. Matka to pochodząca z żydowskiej rodziny Helena Michnik – zasłużona komunistka – aktywistka Związku Niezależnej Młodzieży Socjalistycznej „Życie” (po 1945 roku była nauczycielką w korpusie Kadetów Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego – jednostki powołanej specjalnie do walki z Narodowymi Siłami Zbrojnymi i innymi patriotycznymi organizacjami, współorganizatorką komunistycznej organizacji pionierskiej im. Lenina w Polsce, a także autorką stalinowskich podręczników historii, w których szczególnie zajadle atakowała Kościół). Ojciec Stefana – również zasłużony komunista, zginął w czasie stalinowskich czystek w latach trzydziestych. Helena Michnik pocieszyła się, wychodząc za mąż za żydowskiego działacza Komunistycznej Partii Zachodniej UkrainyOzjasza Szechtera, skazanego za antypolską działalność na karę więzienia. Po wojnie Szechter – biologiczny ojciec Adama Michnika – był kierownikiem Wydziału Prasowego Centralnej Rady Związków Zawodowych i zastępcą redaktora naczelnego „Głosu Pracy” – dowodziłem w sądzie w oparciu o książkę Aldony Zaorskiej „Sąsiedzi. Najbardziej okrutni oprawcy polskich patriotów” (miejsce wydania: Warszawa; wyd. I; rok wydania: 2012)”.

Wskazałem także na szereg nienawistnych treści, które zawiera Talmud, najważniejsza żydowska księga. Oto kilka przykładów:


Jeżeli poganin (nie-Żyd) uderza Żyda, goj musi być zabity. Uderzyć Żyda to jest to samo, co uderzyć Boga (Sanhedrynu 58b).
Spożywanie posiłku wraz z gojem jest jak jedzenie z psem (Tosapoth, Jebamoth 94b).
Żyd nie musi zapłacić gojowi zapłaty, której był mu winny za pracę (Sanhedrynu 57a).
Jeżeli Żyd znajduje przedmiot zgubiony przez goja („pogański”), to nie musi on być zwrócony. (Baba Mezia 24a).
Kiedy Żyd zamorduje goja nie będzie żadnej kary śmierci. Jak Żyd okradnie goja, może sobie zatrzymać (Sanhedrynu 57a).
Goje są poza ochroną prawa i Bóg „wystawił ich pieniądze Izraelowi” (Baba Kamma 37b).
Wszystkie nieżydowskie dzieci są zwierzętami (Yebamoth 98a).
Goje wolą seks z krowami (Abodah Zarah 22a.22b).
Ona [Maryja – przyp. JM] która była potomkinią książąt i gubernatorów, uprawiała nierząd ze stolarzami (Sanhedrynu 106a).
Jezus gotuje się w „gorącym ekskremencie” (Gittin 57a).
Chrześcijanie i inni, którzy odrzucają Talmud, pójdą do diabła i będą ukarani na wszystkie pokolenia (Rosz Hashanah 17a).
Ci, którzy przeczytali Nowy Testament nie będą mieć żadnego udziału w przyszłym świecie (Sanhedrynu 90a).

W trakcie procesu wskazałem, że „Talmud po dziś dzień jest wyznacznikiem życia reprezentantów judaizmu talmudycznego (inaczej zwanego rabinicznym) na co wyraźnie wskazują światowi przywódcy żydowscy”. Przytoczyłem ich wypowiedzi.

Izrael Szahak, urodzony jako Izrael Himmelstaub, żydowski publicysta nazywany obrońcą praw człowieka tak wypowiedział się w kwestii talmudyzmu: Goje uważani są za skończonych łgarzy i zabrania im się zeznawać przed sądami rabinackimi. Pod tym względem posiadają oni, teoretycznie, status żydowskich kobiet, niewolników i osób niepełnoletnich. W praktyce jednak ich status jest znacznie gorszy, b wiem dzisiaj w pewnych sprawach kobiety żydowskie mogą zeznawać przed sądem rabinackim, który „daje im wiarę”, natomiast gojowi nie uwierzy nigdy. (za: I. Szahak, Żydowskie dzieje i religia; Żydzi i goje – XXX wieków historii, Warszawa-Chicago 1997, s. 70).

W innym miejscu pisał:

Jako przykład posłużmy się tu fundamentalną księgą ruchu Habbad, jednego z najważniejszych odłamów chasydyzmu, zatytułowaną Hatanja. Według tej księgi wszyscy nie-żydzi są stworami na wskroś szatańskimi, „w których nie ma nic dobrego”. Nawet embrion żyda rożni się jakościowo od embrionu goja. Samo istnienie nie-żydów nie ma najmniejszego sensu, podczas gdy wszystko, co zostało stworzone na Ziemi, ma służyć wyłącznie dobru żydów. (za: I. Szahak, Żydowskie dzieje i religia; Żydzi i goje – XXX wieków historii, Warszawa-Chicago 1997, s. 26). I dalej pisze: Talmud wyraźnie zabrania dawania gojom prezentów. Jednakże władze rabiniczne zakaz ten uchyliły, ponieważ między biznesmenami przyjęte jest wymienianie między sobą podarunków. Ustanowiono więc, że żyd może wręczyć swemu „znajomemu gojowi” prezent, ponieważ nie będzie to traktowane jako dar, lecz jako forma inwestycji, która w przyszłości może przynieść pewien zysk. Wręczanie prezentów „nieznajomym gojom” jest zabronione. Reguła ta rozciąga się również na dawanie jałmużny. (za: I. Szahak, Żydowskie dzieje i religia; Żydzi i goje – XXX wieków historii, Warszawa-Chicago 1997, s. 41). Co się tyczy nie-żydów, podstawowa zasada talmudyczna mówi, że życia goja ratować się nie powinno, z drugiej jednak strony zabrania się także żydom umyślnego ich mordowania. Sam Talmud wyraża to w maksymie „gojów nie należy wyciągać [ze studni] ani [do niej] wrzucać”. (za: I. Szahak, Żydowskie dzieje i religia; Żydzi i goje – XXX wieków historii, Warszawa-Chicago 1997, s. 60). Zgodnie z halachą żydowi nie wolno dopuścić (o ile potrafi temu zapobiec), by jakikolwiek goj został mianowany na najskromniejsze nawet stanowisko, dzięki któremu mógłby sprawować władzę nad żydami. (za: I. Szahak, Żydowskie dzieje i religia; Żydzi i goje – XXX wieków historii, Warszawa-Chicago 1997, s. 70).

 

Izaak Bashevis Singer, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie literatury:

W naszym domu przyjście Mesjasza traktowano nadzwyczaj dosłownie. […] Wszyscy krzywdziciele i wrogowie Izraela zginą, a pozostaną przy życiu jedynie dobrzy goje, ktorych przywilejem stanie się teraz służenie Żydom. Wedle Talmudu, kraj Izraela rozciągnie się na wszystkie narody. (I. B. Singer, Miłość i wygnanie, Wrocław 1991, s. 36)

Owadia Joseph, duchowy przywódca izraelskiej partii Szas, popularyzator i komentator Talmudu:

Po co goje są tak naprawdę potrzebni? Będą pracować, będą orać, będą zbierać plony. My zaś będziemy tylko siedzieć i jeść jak panowie. […] Tak jak każda osoba goje muszą oczywiście umrzeć, ale Bóg daje im długowieczność. Wyobraźcie sobie, że zdechł wam osioł. Stracilibyście w ten sposób pieniądze. To jest taki sam sługa. Właśnie dlatego goj otrzymuje długie życie, by dobrze pracować dla Żyda. (P. Zychowicz, Rabin: Goje żyją po to, by służyć Żydom, https://www.rp.pl/artykul/552823-Rabin—goje-zyja-po-to-by-sluzyc-
Zydom.html, dostęp: 28.12.2020)

Czy sprzeciwienia się mowie nienawiści, którą bez wątpienia jest talmudyzm, może zostać potraktowane jako mowa nienawiści i przestępstwo? – pytałem w sądzie.

Jeśli zaś chodzi o penalizowane określenie „żydowska, marksistowska horda” zostały one wypowiedziane przeze mnie w momencie wskazywania niebezpieczeństwa płynącego z marksizmu kulturowego, którego ideowym ojcem jest… Żyd – Karol Marks.

 

„Zdelegalizować islam”

Drugi oskarżony w trakcie procesu wskazywał na to, o czym mówił w przemówieniu 11 listopada 2017. Że doktryna islamska szerzy nienawiść wobec gojów. Że to islam jako światopogląd popycha muzułmanów do aktów terrorystycznych, których jesteśmy świadkami w Europie Zachodniej. Że tak skonstruowana doktryna powinna zostać w Polsce zdelegalizowana w myśl Konstytucji RP penalizującej systemy totalitarne oraz w imię art. 256 k.k., z którego zostaliśmy – o ironio – oskarżeni.

 

Katolików opluwać, a o Żydach i islamie albo dobrze, albo wcale

Mimo przytoczenia powyższych faktów, sędzia wydała wyrok skazujący. Warto podkreślić, że Adam „Nergal” Darski został uniewinniony przez sąd za obrazę uczuć religijnych, czego miał się dopuścić depcząc obraz Maryi Panny, czym pochwalił się w mediach.

Wnioski? Katolików można opluwać, a o islamie i Żydach, albo dobrze, albo wcale. Już nawet „tolerancja wobec talmudycznej nienawiści” zdaniem sądu jest przestępstwem.

 

Skarga Nadzwyczajna

Jeżeli uważasz, że wyrok wrocławskiego sądu jest niesprawiedliwy, poinformuj o tym Ministerstwo Sprawiedliwości i zachęć Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobrę, do złożenia skargi nadzwyczajnej do Sądu Najwyższego w tej sprawie. Dziękuję.

Ministerstwo Sprawiedliwości
Al. Ujazdowskie 11
00-950 Warszawa
tel. 22 52 12 888
e-mail: kontakt@ms.gov.pl

O sprawie dla telewizji wRealu24:

Jacek Międlar

Za: wPrawo.pl (Wrz 16, 2021) | https://wprawo.pl/j-miedlar-zostalem-skazany-na-rok-ograniczenia-wolnosci-za-tolerancje-wobec-talmudycznej-nienawisci-i-nazwanie-gw-propagandowa-tuba/