Aktualizacja strony została wstrzymana

7,5 miliona Amerykanów straci zasiłki dla bezrobotnych

Amerykańskie święto „Labor Day” (Dzień Pracy- nawiązuje do komunistycznych korzeni), obchodzone w pierwszy poniedziałek września, oznacza oficjalnie koniec sezonu wakacyjnego i rozpoczęcie szkół. W tym roku będzie oznaczało również rozpoczęcie kolejnej burzliwej jesieni, z planowaną plandemiczną kowidową retoryką, z licznymi ofiarami poszczepiennymi oraz zaburzeniami na rynku pracy.

Po Labor Day, ponad 7 milionów Amerykanów straci dotychczasowe zasiłki dla bezrobotnych, które pobierali przez dłuższy czas niż w poprzednich latach – alarmuje NewsTarget.

W marcu 2020 r., w związku z rozwijającą się „pandemią” i narzuconymi restrykcjami, rząd wprowadził 3 programy pomocowe:

  • Pandemic Unemployment Assistance (PUA) – rozszerzał zakres zasiłku dla bezrobotnych dla innych grup zawodowych, zwykle nie objętych zasiłkami
  • Pandemic Emergency Unemployment Compensation (PEUC) – przedłużał zasiłek powyżej 26 tygodni (tyle w większości stanów trwa wypłata zasiłku dla bezrobotnych)
  • Federal Pandemic Unemployment Compensation (FPUC) – dodawał tygodniowo $300 do zasiłku

 

Jeśli okupant Białego Domu nie podpisze nowego prawa, niemal 7,5 miliona Amerykanów pozostanie bez środków do życia. Dane z rynku pracy są jednak nieco optymistyczne i jest wielce prawdopodobne, że wielu z nich znajdzie niemal natychmiast pracę, gdyż  w czerwcu br. było 10,1 miliona ofert pracy, co stanowi rekord w ostatnich czasach.

Bezrobocie oficjalnie średnio wynosi 5,4% (czerwiec 2021), choć waha się w zależności od stanów (np. w Connecticut wynosi 7,9%, Nevadzie – 7,8%, Nowym Jorku – 7,7%)

Jednocześnie, wiele mniejszych biznesów stoi na skraju wyczerpania, wiele uległo już zamknięciu, a wprowadzane restrykcje kowidowe (obowiązkowe zaszczepienie się cały czas eksperymentalnym preparatem reklamownym jako „szczepionka przeciwko Covid-19”) stwarzają dodatkowe trudności na rynku pracy.

 

Jesień będzie więc burzliwa i obfitująca w jeszcze bardziej natarczywą pro-szczepionkową propagandę, z absurdalnym zwalaniem winy na niezaszczepionych za nieunikniony wzrost zachorowań wśród zaszczepionych; z terrorem poprzez wprowadzanie restrykcji dla niezaszczepionych; z obserwowanym już załamaniem się dostaw towarów na rynkach globalnych, co poskutkuje brakiem towarów na lokalnych półkach sklepowych; z galopującą inflacją; z jeszcze większą cenzurą sieciową; być może z napaścią miłującego pokój Izraela na Iran, co stworzy całkowicie inną sytuację światową i nawet chwilowo przyćmi kowidową retorykę i szczepionkową obsesję. Bunty zdesperowanych trzeba będzie tłumić radykalnymi środkami. Władza na całym świecie, szczególnie tam, gdzie prowadziła kowidowe restrykcje i propagandę, gdzie ludzie najbardziej ucierpieli, ale gdzie część z nich otrząsnęła się i zrozumiała jak bardzo była oszukiwana – umocni się w swym bezprawiu i gwałtach.

Oprac. www.bibula.com
2021-09-01

Skip to content