Ks. Dawid Pagliarani FSSPX, przełożony generalny Bractwa Kapłańskiego św. Piusa X, po konsultacjach z Radą generalną i z ks. Robertem MacPhersonem FSSPX, rektorem Seminarium Świętego Krzyża w Goulburn w Australii, podjął trudną decyzję o jego zamknięciu i przeniesieniu alumnów do innego seminarium Bractwa.
Budynek Seminarium Świętego Krzyża
19 marca 1988 r., w święto św. Józefa, Seminarium św. Krzyża przyjęło pierwszych kandydatów do kapłaństwa. Początkowo ich formacja odbywała się w wynajętym motelu w Nanango we wschodniej Australii, nieopodal Brisbane. Pół roku później Bractwu udało się zakupić zdewastowany kompleks budynków w Lake Bathurst nieopodal Goulburn, w którym wcześniej mieściła się Szkoła Rolnicza im. św. Michała Archanioła, prowadzona przez Kongregację Braci w Chrystusie (Christian Brothers). Po szybko przeprowadzonym remoncie seminarzyści przenieśli się do nowego lokum, a 8 grudnia tego samego roku miała tam miejsce pierwsza ceremonia udzielenia tonsury.
Wspólnota w Goulburn nigdy nie była zbyt liczna; zdarzały się lata, gdy na wszystkich stopniach formacji było tylko trzech (1991) lub czterech (2000) seminarzystów, a opiekowało się nimi trzech–czterech profesorów. Wynikało to z różnych powodów, m.in. z trudności w uzyskaniu australijskiej wizy oraz niewielkiej liczby kandydatów, którzy ponadto szybko się wykruszali; co więcej, po trzech latach kursu podstawowego klerycy byli wysyłani do innych seminariów w celu ukończenia studiów.
Kiedy w 2002 r. przybył ks. Piotr Scott FSSPX, sytuacja zaczęła się polepszać. Ks. Scott nie tylko założył seminarium niższe (szkołę średnią z internatem), ale także rozszerzył program nauczania. Dzięki temu w 2005 r. w Goulburn odbyły się pierwsze święcenia kapłańskie.
Wspólnota w Goulburn od dłuższego czasu była jedną z najbardziej różnorodnych w Bractwie. Oprócz kandydatów z Australii zgłaszali się do niej chętni z Nowej Zelandii, Filipin, Korei Południowej, Indii, Kenii, Nigerii, RPA, Ugandy, Fidżi, Japonii, Papui-Nowej Gwinei i Chin, a nawet kilku z Europy i USA. Niestety, zamknięcie australijskich granic w ramach walki z tzw. pandemią uniemożliwiło napływ powołań z zagranicy. Ponieważ w najbliższym czasie nic nie wskazuje na zmianę tej polityki (środki podejmowane przez rządy na antypodach należą do najsurowszych na świecie), podjęto bolesną decyzję o zamknięciu seminarium. Jego grunty i budynki zostaną przejęte przez dystrykt Australii i Nowej Zelandii; w Lake Bathurst będzie odtąd funkcjonował przeorat (a w nim przedseminarium), zaś jego kapłani będą kontynuowali swój apostolat wśród wiernych z regionu Goulburn i Albury.