W czasie gdy setki tysięcy ludzi protestuje we Francji i innych krajach europejskich po wprowadzeniu kolejnych restrykcji „w walce z koronawirusem”, włącznie z narzuceniem apartheidu szczepionkowego, media zupełnie pomijają obecną sytuację w Szwecji.

Pomimo kreowanych przez media apokaliptycznych wizji po tym jak Szwecja poszła łagodniejszą drogą, nie stosując ścisłych lockdownów, obowiązkowych masek, przyłbic i innych bezsensowych „środków zaradczych”, kraj nie zamknął się, przyjmuje chętnie turystów, szkoły są cały czas otwarte niemal bez ograniczeń, a urzędnicy ministerstwa zdrowia nie tylko nie wprowadzili obowiązku noszenia kagańców, ale wprost nie zalecali stosowania „maseczek”.

Media kreując tzw. pandemię i siejąc strach rozpisywały się, że Szwecja idzie „złą drogą”, np. brytyjski The Guardian nazwał szwedzką drogę „katastrofą”, a CBS, jako „przykład, którego nie należy naśladować w walce z Covid-19”.

Tymczasem wyśmiewane i przedstawiane przez propagandzistów (zwanych dziennikarzami) własne podejście władz szwedzkich do kryzysu, pokazuje, że Szwecja radzi sobie najlepiej z krajów europejskich. W Polsce patologiczni przywódcy i psychopatyczni „eksperci medyczni” straszą wizjami kolejnych „mutacji”, „żniwami śmierci” i koniecznych lockdownów, a w Szwecji dzienny wskaźnik śmiertelności „na koronawirusa”, cały czas wynosi zero.

While many nations are gearing up for more lockdowns, daily deaths in Sweden are still at 0.

This isn’t what they said would happen. pic.twitter.com/udOcaacwx4

— Jon Miltimore (@miltimore79) July 22, 2021

Oprac. www.bibula.com
2021-07-26