Administracja obecnego uzurpatora prezydenckiego Joe Bidena zwróciła się do operatorów telefonicznych aby „bardziej agresywnie zajęli się walką z konserwatywnymi siłami siejącymi antyszczepionkowy strach.” – informują reporterzy Politico.

Biały Dom oraz grupy Demokratów „planują bardziej agresywne zaangażowanie w sprawdzanie faktów, oraz współpracę z operatorami telefonicznymi aby przeciwdziałały szerzeniu nieprawdziwych informacji przesyłanych w mediach społecznościowych oraz przez usługę SMS”.

NEW: Bidenworld is taking a more aggressive approach to combat vaccine fear-mongering by conservative forces.
That includes
– Calling on SMS carriers to mete out false messages
– urging social media platforms to fact-check

w/ @EugeneDaniels2 https://t.co/HlAcOnQRgA

— Natasha Korecki (@natashakorecki) July 12, 2021

„Jesteśmy całkowicie oddani nie mieszania polityki w sprawę zaszczepienia każdego Amerykanina celem ochrony życia i pomocy w odbudowę naszej ekonomii.” – napisał rzecznik Białego Domu, Kevin Munoz.

Jakkolwiek Politico nie wyjaśnia dokładnie co ma kryć się pod pojęciem „monitorowania” SMS-ów, można spodziewać się czegokolwiek, włącznie z oficjalnym sprawdzaniem każdej przesyłanej wiadomości tekstowej, następnie oznaczaniem „jako zawierającą fałszywą treść”, a w końcu blokowaniem przesyłki.

Od wielu lat prowadzone są pół-legalne programy monitorowania przesyłanych wiadomości, nie mówiąc o istniejących i sprawnych sposobach czytania, podsłuchiwania, nagrywania niemal wszystkiego co może zainteresować takie instytucje, jak National Security Agency (NSA), agencję wywiadowczą z rocznym budżetem wynoszącym co najmniej 11 miliardów dolarów (ang. 10.8 billion dollars) i zatrudniającą około 40 tysięcy pracowników.

Dla przykładu, poczta amerykańska United States Postal Service prowadzi program o nazwie Internet Covert Operations Program – iCOP, który jest narzędziem „identyfikacji, przerywania nielegalnej działalności indywidualnej i zbiorowej, korzystających z USPS…” Program pocztowy iCOP upodobał sobie szczególnie użytkowników takich „prawicowych” sieci, jak Parler czy Telegram – pisało w zażaleniu do Głównego Inspektora poczty, 30 kongresmenów. Program iCOP korzysta z bazy danych zawierającej ponad 3 miliardy zdjęć ściągniętych z sieci społecznościowych i innych stron przy wykorzystaniu zaawansowanych programów sztucznej inteligencji AI, korzysta z urządzeń skanujących twarze, oraz… „armii pracowników używających podstawionych tożsamości”. W tym kontekście nawet nie warto przypominać, że USPS od lat skanuje każdą przesyłkę – udostępniając skany odbiorcy przesyłki – oficjalnie nie otwierając kopert, chociaż obecne technologie mogą uporać się z tym „problemem” skanując treść przy zastosowaniu zaawansowanych technik, celem magazynowania i przetwarzania danych, z możliwością wykorzystania ich gdy zajdzie taka potrzeba, np. gdy nieuchronny palec sprawiedliwości wskaże i oznaczy użytkownika jako „groźnego przestępcę – antyszczepionkowca”.

Oprac. www.bibula.com
2021-07-14
na podstawie: Lifesitenews, Reason