„Ilu jeszcze ludzi musi ponadwymiarowo umrzeć na nie-COVID-19, by rządy przyznały się, że w walce z COVID-19 zastosowały (i, co gorsza, w większości krajów nadal stosują) lek gorszy od choroby, której ma zaradzić; lek, który na potęgę zabija?”, pyta na łamach tygodnika „Do Rzeczy” Piotr Gabryel.

Według publicysty nie da się już obronić rządów, które „postradały zmysłu na punkcie COVID-19”. Liczby mówią bowiem same za siebie.

„W Polsce w 2020 roku zmarło aż o 67 tys. osób więcej niż w roku 2019. Była to największa liczba zgonów w Polsce od końca II Wojny Światowej! I nie da się, choćby nie wiem, jak kto się starał, winy za ten fatalny rekord zwalić na koronawirusa, ponieważ z powodu samego COVID-19 w 2020 roku zmarło w Polsce 5,4 tys. osób, a z powodu COVID-19 w powiązaniu z chorobami współistniejącymi – 23 tys. osób”, wylicza Piotr Gabryel.

Na tej podstawie można wyciągnąć wniosek, że co najmniej 40 tys. osób „ponadwymiarowych” zmarło z powodu podjętych przez rząd metod walki z COVID-19. „Dane te do tej pory nie wywołały żadnej refleksji, a w każdym razie nic nie wiadomo, aby miały doprowadzić do rewizji walki z COVID-19”, podkreśla publicysta.

Zdaniem Piotra Gabryela odpowiedź na pytanie, dlaczego tak się dzieje jest prosta: „rządzącym trudno się przyznać, że kroki przedsięwzięte przez nich w walce z COVID-19 mogły być jednak niewłaściwe, błędne”. W efekcie mamy tysiące „ponadwymiarowych” zgonów, upadek dziesiątek przedsiębiorstw, depresje i inne problemy psychiczne oraz dziesiątki innych problemów i tragedii.

Źródło: tygodnik „Do Rzeczy”

TK

[Wybrane wypowiedzi internautów pod w/w tekstem na stronie źródłowej:]

Moja teściowa zmarła rok temu z tego powodu. Wszyscy lekarze pozamykali się a do przychodni nie można było się dostać. Jak przyjechała karetka tak już było za późno. Zmarła po trzech dniach w szpitalu w samotności bez sakramentu chorych, ponieważ był bóg cudzy najważniejszy-covid. Nawet dzieci i mąż nie mogli być przy niej…a to była taka dobra kobieta i robiła taka dobrą szarlotkę…
Adam

Ano, wnioski są takie: to część projektu depopulacji. Choć chciałbym się mylić.
ArekLegia

to sa zbrodniarze. norymberga dla nich.
paks

Władza WYKLUCZA przyznawanie się DO BŁĘDÓW a CEL czyli zachowanie władzy uświęca środki. Dziś mamy sojusz postępowej władzy świeckiej z postępową władzą kościelna OTWARTĄ i WSPÓŁPRACUJĄCĄ z politykami w BUDOWANIU NOWEGO ŁADU NWO.
iskierka

Im wiecej zaszczepionych tym wiecej chorych.
Fakt