W niedzielę władze Austrii podjęły decyzję o wstrzymaniu szczepień przeciw Covid-19 z użyciem jednej z partii preparatu AstraZeneca po śmierci 49-letniej kobiety oraz wystąpieniu zatoru płuc u drugiej. Decyzję podjęto mimo braku dowodów na związek ze szczepieniem – informuje agencja „Reuters”.
Federalny urząd ds. bezpieczeństwa w opiece zdrowotnej (BASG) poinformował, że kobieta zmarła z powodu zaburzeń krzepnięcia krwi. Druga kobieta, 35-latka, dostała zatoru płuc, który był spowodowany zakrzepem. „Obecnie nie ma dowodów na związek przyczynowy ze szczepieniem” – podkreślono w komunikacie BASG.
Oba wspomniane przypadki miały miejsce w miejscowości Zwettl w Dolnej Austrii. Kobiety otrzymały zastrzyki z tej samej partii szczepionki AstraZeneca.
Wspieraj Kresy.pl
Przypadki związane z problemami z krzepnięciem krwi nie były wcześniej notowane w badaniach nad preparatem AstraZeneca. Jednak z powodu braku możliwości całkowitego wykluczenia związku, urząd zdecydował o wstrzymaniu szczepienia z użyciem tej partii preparatu.
Przypomnijmy, że w połowie lutego francuska Krajowa Agencja Bezpieczeństwa Leków i Produktów Zdrowotnych (ANSM) poinformowała, że u 149 pielęgniarek we Francji wystąpiły grypopodobne objawy po podaniu szczepionki AstraZeneca przeciwko COVID-19.
Jak informowaliśmy, w styczniu norwescy urzędnicy poinformowali, że 23 osoby zmarły w kraju w krótkim czasie po otrzymaniu pierwszej dawki szczepionki Pfizera. Według Norweskiej Agencji Leków częste działania niepożądane szczepionki mogły przyczynić się do ciężkich reakcji u słabszych i starszych osób.
Zobacz także: Szczepionka AstraZeneca mało skuteczna przeciw jednej z odmian koronawirusa
reuters.com / Kresy.pl
Za: Kresy.pl ()