Studenci uczelni artystycznej Konstfack w Sztokholmie domagają się zmiany nazwy sali wystawienniczej Morze Białe. Ich zdaniem budzi ona skojarzenia rasistowskie i służy głównie białej młodzieży.
O skrócenie nazwy Morze Białe do jej pierwszego członu – Morze – wystąpili do władz uczelni obecni oraz byli studenci zrzeszeni w kolektywie artystycznym Brown Island (Brązowa Wyspa). Grupa przyjęła taką nazwę w ramach protestu wobec dominacji białych, dobrze sytuowanych kolegów. „Czuliśmy się jak brązowa wyspa na morzu białych studentów. Nazwa sali tylko wzmocniła to doświadczenie” – twierdzą wnioskodawcy cytowani przez gazetę „Dagens Nyheter”. […]
Całość: Nasza Polska (2021.02.17) – [Org. tytuł: «Szwecja/ Nazwa Morze Białe jest „rasistowska”, studenci domagają się zmiany»]
Angielskie matki już nie karmią piersią – przynajmniej nie wszystkie. W szpitalach w Brighton karmi się od teraz klatką piersiową. I nie robią tego matki, ale rodzice rodzący.
Szpitale w Brighton mają dzięki wprowadzanym zmianom w języku stać się bardziej przyjazne wobec osób transseksualnych. W minionym tygodniu wydano wytyczne, w myśl których w placówkach medycznych w Brighton wprowadza się nowe reguły. Póki co będą powszechnie obowiązywały jedynie na spotkaniach zespołu medycznego. W sytuacjach 1:1, pacjent-lekarz czy też pacjent-pielęgniarka, stosowane mają być określenia „adekwatne do sytuacji”. Co to oznacza w praktyce?
Otóż jeżeli matką jest matka, która twierdzi, iż kobietą nie jest, to nie ma już mowy o „matce”, ale o „osobie rodzącej”, nie ma „mleka matki”, ale jest „mleko ludzkie”, nie ma „karmienia piersią”, ale jest „karmienie klatką piersiową” (sic). Jeżeli ojcem dziecka jest mężczyzna, który utrzymuje, iż mężczyzną nie jest, należy o nim mówić jako o „współrodzicu” lub „drugim rodzicu biologicznym”.
Zmiany opisały szeroko czołowe brytyjskie media. Jak poinformowała sieć placówek medycznych w Brighton, Brighton and Sussex Maternity, która przynależy do państwowego systemu zdrowia, chodzi o „inkluzywność” płciową. „Nasze podejście zostało troskliwie przemyślane tak, by włączać rodzące osoby trans oraz niebinarne, bez wykluczania języka kobiet i macierzyństwa” – napisano na Twitterze.
Zmiany opisały szeroko czołowe brytyjskie media. Jak poinformowała sieć placówek medycznych w Brighton, Brighton and Sussex Maternity, która przynależy do państwowego systemu zdrowia, chodzi o „inkluzywność” płciową. „Nasze podejście zostało troskliwie przemyślane tak, by włączać rodzące osoby trans oraz niebinarne, bez wykluczania języka kobiet i macierzyństwa” – napisano na Twitterze.
Źródło: bbc.co.uk
Pach
Za: PoloniaChristiana – pch24.pl (2021-02-19)