Rok 2020 był dla Polski makabryczny. W wyniku pandemii i kryzysu w opiece zdrowotnej, odnotowano najwięcej zgonów od 1946 roku. To jednak nie koniec, bo i liczba narodzin jest powodem do niepokoju. Okazuje się, że zanotowaliśmy najniższy przyrost naturalny od 2003 roku.
Według Głównego Urzędu Statystycznego liczba ludności w Polsce w porównaniu z rokiem 2019, w 2020 spadła o 115 tysięcy (w tym w I półroczu 2020 r. zmniejszyła się o 29 tys. osób) i wyniosła 38 milionów 269 tysięcy.
Zeszły rok był tragiczny pod względem liczby zgonów. Tak źle nie było od 1946 roku. Najgorszy okazał się IV kwartał. […]
Martwi też inna statystyka. Okazuje się, że drastycznie spadła też liczba narodzin. […] W 2020 roku w Polsce na świat przyszło 355 tys. dzieci, a to ok. 20 tys. mniej niż rok wcześniej o najmniej od 2003 r. […]