Aktualizacja strony została wstrzymana

Francja: rząd legalizuje invitro dla lesbijek i liberalizuje prawo aborcyjne. Biskupi apelują o protesty

Francuscy biskupi apelują do katolików, by masowo zaprotestowali przeciwko lansowanej przez rząd ustawie bioetycznej, liberalizującej dostęp do aborcji, a także zezwalającej na tworzenie hybryd zwierzęco-ludzkich w celach badawczych. Nowe prawo będzie również umożliwiać lesbijkom i samotnym matkom dostęp do zapłodnienia metodą in vitro.

„Wzrasta presja na Zgromadzenie Narodowe, aby dalej przedłużać okresy dopuszczalności aborcji pod pozorem ochrony praw kobiet i równości, a także ograniczać rodzicielstwo do prostego aktu woli ze strony osób pragnących zostać rodzicami. Dziecko nie jest już przyjmowane, lecz poszukiwane, produkowane i wybrane” – zaznaczyła Rada Stała Konferencji Episkopatu Francji.

Hierarchowie wezwali nie tylko katolików, ale w ogóle wszystkich obywateli do zapoznania się z projektem tzw. ustawy bioetycznej i wyrażenia zdecydowanego sprzeciwu wobec niego. Projekt ma być przyjęty przez parlament jeszcze tej jesieni. Francuscy biskupi już wcześniej wyrażali zaniepokojenie regulacją.

Ustawę bioetyczną zapowiadał jeszcze w czasie wyborów w 2017 r. prezydent Emmanuel Macron. W październiku ub. roku wspomniany projekt został po raz pierwszy zaaprobowany przez parlament.

Projekt zezwala na uśmiercanie dzieci poczętych z powodu przeżywania przez kobiety „problemów psychospołecznych”. Pozwala on także na tworzenie w wyniku procedury in vitro embrionów, których organy mogłyby być wykorzystywane jako „części zamienne” do leczenia starszych dzieci za pomocą komórek macierzystych.

Oprócz rozszerzenia praw związanych z zapłodnieniem in vitro, w tej chwili ograniczonych do par heteroseksualnych, u których zdiagnozowano bezpłodność, ustawa ma umożliwić „wspólne macierzyństwo” (komórka jajowa kobiety ma być umieszczona w łonie innej osoby).

Gdyby ustawa została ostatecznie zaaprobowana, utrwali zmiany cywilizacyjne praktycznie trudne do odwrócenia. Drugie głosowanie nad projektem odbyło się w czasie sezonu urlopowego, dokładnie wczesnym rankiem pierwszego dnia sierpnia, gdy znaczna część posłów była na wakacjach.

Ustawa bioetyczna we Francji – zgodnie z nowymi wytycznymi – ma być zmieniana co siedem lat. Wśród 32 artykułów jeden jest szczególnie kontrowersyjny. Dotyczy medycznego wspomagania prokreacji (MAP), dotychczas oferowanej jedynie parom heteroseksualnym. Umożliwienie procedury in vitro dla lesbijek i samotnych matek to wysuwane od wielu lat roszczenie środowiska homoseksualnego, wskazującego, że to kwestia równości. Projekt ustawy obecnie jest rozpatrywany przez Senat w drugim czytaniu. Potem musi jeszcze być uzgodniony przez wspólną komisję obu izb legislacyjnych.

Gdy rozszerzenie procedury MAP zostało zaakceptowane przez parlament w debacie 1 sierpnia, francuski episkopat i konserwatywna opozycja oburzała się, że to „niesprawiedliwe i niezgodne z prawem” postępowanie.

Zgodnie z projektem ustawy, dzieci urodzone w wyniku procedury in vitro przez lesbijki nie będą mogły poznać swojego ojca. Jednocześnie, gdyby ustawa ostatecznie została przyjęta, de facto ustanowi się „rynek prokreacyjny,” zamieniając ludzi w surowce – gamety, zarodki, hormony lub w przedmioty selekcji i modyfikacji genetycznych – a jednocześnie byłyby one konsumentami tego samego rynku”.

Celem ustawy jest oderwanie prokreacyjności od seksualności. Akt poczęcia ma być aktem technicznym wymuszonym przez technologię.

We Francji co roku ma miejsce około 150 tys. prób MAP, w wyniku których rodzi się średnio 25 tys. dzieci. Powstaje „nadmiar” około 220 tys. embrionów, z których część jest niszczona, a inne są wykorzystywane w innych celach. Kościół zabrania wykorzystywania embrionów do eksperymentów naukowych i ich niszczenia.

Obrońcy życia obawiają się, że po przyjęciu ustawy bioetycznej, następna w kolejności dotyczyć będzie tzw. macierzyństwa zastępczego, co na razie jest prawnie zabronione we Francji.

„Ta ustawa jest częścią całego procesu systematycznej rewizji prawa co siedem lat, co jest swego rodzaju pułapką, ponieważ w ostatnich latach obserwujemy ciągłe zmiany” – komentował Tugdual Derville, delegat stowarzyszenia Alliance Vita, zaniepokojony postępującą deregulacją badań nad embrionami.

Posłowie zawarli w projekcie możliwość tworzenia genetycznie zmodyfikowanych embrionów do badań, a przede wszystkim zarodków chimer poprzez wstrzykiwanie ludzkich komórek macierzystych do embrionów zwierzęcych.

Przy okazji projektu ustawy bioetycznej niespodziewanie wprowadzono poprawki, mające na celu zniesienie przepisów dotyczących aborcji, które wymagają pewnego okresu oczekiwania na aborcję. Zgodnie z nowelizacją nowej ustawy matka mogłaby uśmiercić dziecko z powodów „terapeutycznych” w dowolnym momencie ciąży. Wystarczy przywołać „cierpienie psychospołeczne” jako powód.

Zabijanie dzieci poczętych obecnie jest dozwolone we Francji tylko w przypadku poważnego zagrożenia dla życia matki, szczególnie ciężkiej i nieuleczalnej choroby nienarodzonego dziecka, co musi być poświadczone przez dwóch lekarzy. Oprócz tego dziecko poczęte można zabić bez powodu do 12. tygodnia ciąży. Zgromadzenie Narodowe chce jednak wydłużenia tego czasu do 14 tygodnia ciąży.

Głosowanie nad poprawką, liberalizującą dostęp do aborcji, odbyło się w nocy za zamkniętymi drzwiami, bez wcześniejszej informacji na ten temat. Obrońcy życia obawiają się, że jeśli ustawa stanie się prawem, inne kraje europejskie pójdą za przykładem Francji.

„Walka jeszcze się nie skończyła” – uważa biskup Marc Aillet z Bayonne we francuskim regionie Nouvelle-Aquitaine. Hierarcha dodał, że można próbować cofnąć niektóre zapisy dotyczące aborcji. W tym celu konieczne są – jego zdaniem – masowe protesty.

Według biskupa Ailleta, Kościół musi pilniej niż kiedykolwiek zabrać głos przeciwko ustawie tak rażąco sprzecznej z wolą Bożą, która może doprowadzić do samozniszczenia ludzkości.

Źródło: catholicnewsagency.com, ncregister.com

AS

WMa

[Wybrane wypowiedzi internautów pod w/w tekstem na stronie źródłowej:]

Z jednej strony liberalizacja dostępu do aborcji, z drugiej strony in vitro dla lesbijek. To jest szyderstwo szatana wobec Boga Stwórcy. Smutny obraz ludzkiej pychy i koniec cywilizacji łacińskiej. Jako ludzkość stajemy się barbarzyńcami.
Bartosz Tomecki

Za: PoloniaChristiana – pch24.pl (2020-10-09) | https://www.pch24.pl/francja–rzad-legalizuje-invitro-dla-lesbijek-i-liberalizuje-prawo-aborcyjne–biskupi-apeluja-o-protesty,78980,i.html