Aktualizacja strony została wstrzymana

Naukowcy odkryli, że przyłbice nie zatrzymują koronawirusa. Jakich sensacyjnych odkryć jeszcze dokonają?

Japońscy naukowcy ustalili, że noszenie przyłbic nie zatrzymuje transmisji koronawirusa. Przy pomocy superkomputera Fugaku zespół badawczy profesora Makoro Tsukobury przeprowadził symulację dystrybucji cząsteczek w powietrzu wydychanym przez osobę w przyłbicy – informuje „The Guardian”

Jaki był rezultat przeprowadzonego badania? Prawie 100 proc. cząstek o średnicy mniejszej niż pięć mikrometrów (jedna milionowa metra) przedostało się przez plastikową osłonę. W przypadku cząsteczek o średnicy ok. 50 mikrometrów, skuteczność przyłbic wyniosła 50 proc. Wielkość koronawirusa to ok. 0,1 mikrometra.

Symulacja pokazuje niestety, że efektywność przyłbic noszonych na twarzy w powstrzymywaniu wydychanych drobinek przed wędrowaniem po otoczeniu osoby zakażonej jest mocno ograniczona w porównaniu do masek – mówi Tsukobura. – Szczególnie widać to w przypadku małych cząsteczek, mniejszych niż 20 mikrometrów, które wydostają się przez otwarte szczeliny pomiędzy głową, a zasłoną – dodaje.

– Jeśli ktoś ma problemy z oddychaniem, spowodowane chorobami płuc, może zastąpić maskę przyłbicą, ale powinno się ich używać raczej na zewnątrz, ewentualnie w dobrze wentylowanych pomieszczeniach – wyjaśnia profesor.

Mój komentarz [wprawo.pl]: Sekta covidian oszaleje! Jako to? Przyłbice nie działają? Przecież genialny minister Szumowski zapewniał, że działają. I nawet wpisał je do rozporządzenia. A covidianie mądrze kiwali głowami i mówili, że trzeba nosić przyłbice, żeby zatrzymać wirusa.

Gdy normalni ludzie, którzy potrafią używać mózgu, mówili, że przyłbice nic nie dają, byli nazywani egoistami zagrażającymi społeczeństwu. Teraz sprawa ostatecznie się rypła i covidianie zostali ze swoimi przyłbicami jak głupki. Co zrobią z tym fantem? Oczywiście natychmiast zaczną apelować o noszenie maseczek zamiast przyłbic. Tylko, że maseczki również nie zatrzymują transmisji wirusa i potwierdził to nawet Główny inspektor Sanitarny Jarosław Pinkas. Wniosek jest oczywisty: NIC NIE ZATRZYMA SARS-CoV-2! Maseczki i przyłbice to z jednej strony biznes, a z drugiej – narzędzia do utrzymywania korona-psychozy

Zastanawia mnie, jakich jeszcze niezwykłych odkryć dokonają naukowcy w ramach tzw. walki z koronawirusem. Pewnie niedługo odkryją zalety czosnku i witaminy C. To dopiero będzie sensacja!

Katarzyna Treter-Sierpińska

Źródło cytatów: The Guardian

[Wybrane wypowiedzi internautów pod w/w tekstem na stronie źródłowej:]

Rebih
Środki nakazane przez rządy (maseczki itp.) w ogóle nie działają w skali społecznej, co łatwo i niezbicie można wykazać na podstawie danych statystycznych. I nie potrzeba do tego superkomputera.

wilk
NIE MA ZADNEGO WIRUSA,LUDZIE ZROZUMCIE WRWSCIE ZE TO JEST TOTALNA GLOBAZIZACJA SWIATA

Włościanka
Ależ jest. Nawet jest jednym z ponad 300 grypopodobnych. Już dawno naukowcy to pisali. A przyłbice są świetne dla dentystów bo chronią ich oczy przed odpryskami. Głupi są ci naukowcy, coś nakazują – wycofują się. Nasze przedwojenne często niepiśmienne babcie wiedziały więcej o przeziębieniach.

finka
Rozmowa z naukowcem i lekarzem w jednym- prof.R.Rutkowskim, który skierował list otwarty do Min. Zdrowia. Świetna rozmowa, wspaniały lekarz i niezwykły poziom kultury w zalewie lekarskich „elyt”.
https://www.youtube.com/watch?v=j56UlRwdfn4

Za: wprawo.pl (Wrz 25, 2020) |https://wprawo.pl/cyrk-naukowcy-odkryli-ze-przylbice-nie-zatrzymuja-koronawirusa-jakich-sensacyjnych-odkryc-jeszcze-dokonaja/ |Cyrk! Naukowcy odkryli, że przyłbice nie zatrzymują koronawirusa. Jakich sensacyjnych odkryć jeszcze dokonają?