Aktualizacja strony została wstrzymana

Brytyjskie wojsko dumne z „polityki tolerancji”

„Duma” – głosi nagłówek najnowszej edycji magazynu dla brytyjskich wojskowych „Źołnierz”. Z okładki odważnie patrzy odznaczony medalem za wojnę w Iraku James Wharton, który w ten sposób obwieścił całej armii, że jest gejem. A brytyjskie wojsko jest z niego dumne. Przynajmniej oficjalnie.

Nigdy w historii „bycie gejem” w brytyjskiej armii nie było takie łatwe. Odkąd w 2000 roku po długim procesie sądowym homoseksualistom w służbie wojskowej pozwolono żyć otwarcie, skończyły się zwolnienia osób o odmiennej orientacji. Tylko w 1999 roku 298 osób pożegnało się z marzeniami o karierze w armii przez swoje preferencje seksualne.

„Już nie muszę się bać o posadę, karierę, pensję, emeryturę” – mówi stacjonująca obecnie w Bośni kobieta. „Ale nie wiedziałam, czy zostanę zaakceptowana” – dodaje. Jednak według wewnętrznego raportu armii przeprowadzonego w 2002 roku, młodsi żołnierze przyjęli zdjęcie zakazu służby wojskowej gejów bez większych emocji. Przeciwnikami reformy była część starszej kadry.

„Nie było wielkiej fali nienawiści wobec homoseksualistów. Od czasu do czasu zdarzają się przypadki niewłaściwych zachowań” – mówi podporucznik Colin Bulleid z Wydziału ds. Polityki Równości i Różnorodności w brytyjskiej armii. A James Wharton na okładce „Źołnierza” to zwiastun nowej ery. Jak mówi sam bohater z okładki, nie miał wielu problemów po swoim „coming-oucie”.

Błażej Górski

źródło: Dziennik, independent.co.uk

Za: Najwyższy Czas! | http://nczas.com/wiadomosci/europa/brytyjskie-wojsko-dumne-z-polityki-tolerancji/

Skip to content