Posłowie PiS chcą przegłosować ustawę, która zapewni pełną bezkarność wszystkim, którzy łamią prawo – o ile tylko czynią to w walce z tzw. „pandemią”. O ustawie „Bezkarność plus” mówił poseł Konfederacji, Grzegorz Braun.
Poseł Konfederacji Grzegorz Braun był gościem red. Marcina Roli w telewizji wRealu24. Mówił o ustawie, którą nazwał „Bezkarność plus”, a która, jak sądzi, da rządzącym w Polsce swoisty mandat do swobodnego łamania prawa.
– To jest wojna, na którą poszedł rząd Rzeczypospolitej, władze warszawskie. Wojna z własnym narodem. Przypomnijmy: noworodki odbierane matkom. Starcy i niedomagający odizolowani od bliskich. Księża kapelani trzymani na dystans od łóżek umierających. Interesy bankrutujących, zwolnienia. Uszczerbek na życiu, zdrowiu, majętności Polaków – mówił Braun.
Przeszedł następnie do samej ustawy „Bezkarność plus”.
– Zachęcam do osobistej lektury. Nota bene, nie jest to, wyjątkowo, lektura nużąca. To kartka a4. To projekt ustawy, która wraca do Sejmu. W przyszłym tygodniu, 16 września, drugi punkt w harmonogramie wznowionych obrad Sejmu, to jest właśnie ustawa Bezkarność plus. Niech was nie zmyli tytuł. Zajrzyjcie na stronę sejm.gov.pl i tam pod zakładką prace Sejmu, pod kolejną zakładką druki sejmowe, wyszukajcie sobie ten druk. Tam jest taki ogólnikowy tytuł, że to jest o zwalczaniu, zapobieganiu Covid-19. Jedna karteczka a4, na której stoi, że nie popełnia przestępstwa, kto popełnia przestępstwo, ale w walce z pandemią – stwierdził.
– Teraz rząd chce mieć na wszystko carte blanche, żeby nigdy nikt nikogo nawet przed sądem nie postawił w tych sprawach, żeby nikt się nie dopominał o straty finansowe, zdrowotne, życiowe, moralne, żeby dochodzenie tych strat było zupełnie niemożliwe. Do tego jest właśnie ta ustawa Bezkarność plus, 16 września. Dwa dni wcześniej, 14 w poniedziałek, Kluby Konfederacji przeprowadzą zmasowaną akcję przed biurami poselskimi posłów, głównie PiS; w tych biurach złożone zostaną, mówiąc po staropolsku, protestacje w tej sprawie – dodał.
– Jeżeli to bezprawie zostanie podniesione do rangi prawa w Rzeczpospolitej, to wszystko można. Hulaj dusza, piekła nie ma. „Nie popełnia przestępstwa, kto w celu przeciwdziałania Covid-19 narusza obowiązki służbowe lub obowiązujące przepisy, jeżeli działa w interesie społecznym i bez naruszenia tych obowiązków lub przepisów podjęte działanie nie byłoby możliwe lub byłoby istotnie utrudnione”. To przepis, który z góry, in blanco, legalizuje każde zachowanie – wskazywał poseł.
Polityk pytał też, co w takim razie planuje rząd PiS, że chce wprowadzić taką ustawę.
– Co władza zamierza, z czym idzie na nas, jeżeli nie wystarczy im funkcjonująca w systemie sprawiedliwości praktyka nadzwyczajnego złagodzenia kary, zawsze możliwa, czy wreszcie rozmaite kontratypy jak działanie w stanie wyższej konieczności. To im nie wystarcza – wskazał.
– To jest naprawdę chwila dziejowa. Jeżeli to przejdzie, to władza wszystko może z nami zrobić – podsumował.
Braun zwrócił też uwagę na druk 573 „O ratyfikacji umowy między rządem Rzeczpospolitej Polskiej a rządem Stanów Zjednoczonych Ameryki o wzmocnionej współpracy obronnej podpisanej 15 sierpnia 2020 roku”. Sejm ma to teraz ratyfikować, a posłowie będą zajmować się tym na komisji obrony.
– Sprowadzamy na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej żołnierza, który przysiąg na wierność Najjaśniejszej Rzeczypospolitej nie składał. W związku z tym ten żołnierz nie będzie mógł być adresatem zasadnych pretensji, jeżeli okaże się, że rozjeżdża się polska racja stanu z tymi rozkazami, które ten żołnierz musi przyjmować – ostrzegł poseł.
– Ja stwierdzam, że na mocy tej umowy rząd amerykański może wprowadzić na terytorium Polski kogo tylko zechce, wyposażając jego w wydawane amerykańskie dokumenty. My nie mamy w tej sprawie nic do gadania – zaznaczył.
Jak dodał, tutaj niczego nie uzależnia się od zgody władz Polski, a Amerykanie sprowadzani do naszego kraju na mocy tej umowy mają poruszać się po Polsce na podstawie tylko amerykańskich dokumentów, nie polskich. Braun wskazał też, że umowa przewiduje, iż strona polska będzie mogła udzielić Amerykanom pomocy w otrzymaniu czasowego dostępu do… prywatnych gruntów i obiektów.
Pach