Aktualizacja strony została wstrzymana

Farmakologia „zmieniająca płeć” pod okiem prokuratury. RPD złożył zawiadomienie

Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak skierował do Prokuratury Krajowej zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa nielegalnej sprzedaży osobom małoletnim środków farmakologicznych wspomagających modyfikację płci.

„Tygodnik Solidarność” w artykule „Zmień sobie płeć, dzieciaku” (nr 32, sierpień 2020) opisuje dziennikarskie śledztwo, które ujawniło, że na internetowych czatach dla transaktywistów osoby małoletnie – np. 14-letnia dziewczynka – są informowane m.in. o nielegalnych sposobach zdobycia środków hormonalnych,  które „wpływają na cechy płciowe”. Trwa tam również wymiana informacji np. o nagich zdjęciach dzieci.

W opinii Rzecznika Praw Dziecka artykuł zawiera wysoce uprawdopodobnione informacje o przestępczym procederze z udziałem dzieci. Nakłanianie dzieci do zażywania poza kontrolą lekarską środków farmakologicznych wpływających na cechy płciowe zagraża ich zdrowiu, a nawet życiu, i musi spotkać się z natychmiastową i zdecydowaną reakcją organów ścigania.

Źródło: brpd.gov.pl

PR

Za: PoloniaChristiana – pch24.pl (2020-09-03)

 


 

Krzysztof Bosak: Dzieciom podaje się hormony blokujące dojrzewanie

Nie milkną echa wypowiedzi Rzecznika Praw Dziecka Mikołaja Pawlaka w programie Konrada Piaseckiego. Chodzi o słowa dotyczące podawania dzieciom pigułek zmieniających płeć. Do sprawy odniósł się na antenie Polsat News Krzysztof Bosak.

Platforma Obywatelska złożyła wniosek o odwołanie Mikołaja Pawlaka z funkcji Rzecznika Praw Dziecka. W programie „Graffiti” Krzysztof Bosak jednoznacznie przestawił stanowisko Konfederacji w tej sprawie.

– Nie widzimy żadnych powodów do odwołania Rzecznika Praw Dziecka – zapewnił Bosak.

Polityk Konfederacji wskazał, że wniosek PO świadczy o tym, że partia ta „nie ma na siebie pomysłu”.

Krzysztof Bosak wskazał, że w swojej wypowiedzi Mikołaj Pawlak poruszył realnie istniejący problem. Do podobnych procederów od dawna dochodzi już bowiem na Zachodzie.

– W Anglii jest taka praktyka, że dzieciom podaje się hormony blokujące dojrzewanie. Nie chciałbym, żeby taka sytuacja miała miejsce w Polsce – podkreślił.

– Nie chciałbym, żeby w Polsce doszło do tego, co np. w Wielkiej Brytanii, że dzieciom zmienia się płeć przed okresem dojrzewania, bo mają jakieś problemy psychologiczne albo, że podaje się jakieś hormony blokujące rozwój płciowy po to, żeby mieć sytuację otwartą, w którą stronę ten rozwój płciowy ma pójść. To ustawianie się człowieka w roli pana Boga – wskazał polityk Konfederacji.

– Być może Rzecznik Praw Dziecka wypowiedział się w sposób nieprecyzyjny albo nawet błędny, ale problem jest realny – zaznaczył Bosak.

W rozmowie z Konradem Piaseckim w TVN24 Mikołaj Pawlak mówił o edukatorach seksualnych, którzy „wychwytują dziecko rozchwiane, zaniedbane, któremu dają jakieś środki farmakologiczne, żeby zmieniać jego płeć bez wiedzy i zgody rodziców i lekarzy”. Rzecznik Praw Dziecka powoływał się przy tym na przykład z Poznania. Nie potrafił jednak wskazać bliższych szczegółów.

Nie jest to jednak problem fikcyjny. W sierpniowym numerze „Tygodnika Solidarność” pojawił się artykuł Waldemara Krysiaka – „Geja przeciwko światu”, który przeprowadził dziennikarskie śledztwo. Ujawnił w nim, że „na internetowych czatach dla transaktywistów osoby małoletnie – np. 14-letnia dziewczynka – są informowane m.in. o nielegalnych sposobach zdobycia środków hormonalnych mających wpływać na cechy płciowe”. Trwa tam również – według publikacji – wymiana informacji np. o nagich zdjęciach dzieci. Rzecznik Praw Dziecka złożył w tej sprawie zawiadomienie do Prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa nielegalnej sprzedaży osobom małoletnim środków farmakologicznych wspomagających modyfikację płci.

Źródła: Polsat News/nczas.com

Za: Najwyższy Czas! (3 września 2020) – [Org. tytuł: «Krzysztof Bosak: Dzieciom podaje się hormony blokujące dojrzewanie [WIDEO]»]

 


 

Bosak: W Wielkiej Brytanii zmienia się dzieciom płeć

Poseł Konfederacji Krzysztof Bosak odniósł się w telewizyjnym wywiadzie do wniosku Koalicji Obywatelskiej o odwołanie Rzecznika Praw Dziecka.

Bosak wystąpił w czwartek w programie „Graffiti” telewizji Polsat News. Jak stwierdził – „Nie widzimy żadnych powodów do odwołania Rzecznika Praw Dziecka”. Poseł Konfederacji skomentował w ten sposób wypowiedź rzecznika Mikołaja Pawlaka, który stwierdził, że edukatorzy seksualni „wychwytują dziecko rozchwiane, zaniedbane, któremu dają jakieś środki farmakologiczne, żeby zmieniać jego płeć bez wiedzy i zgody rodziców i lekarzy”, odnosząc swoją uwagę do ich działalności w Poznaniu. Wypowiedź ta wywołała sprzeciw posłów liberalnej opozycji, którzy złożyli wniosek o odwołania Pawlaka z zajmowanej funkcji.

Bosak uznał, że „Być może Rzecznik Praw Dziecka wypowiedział się w sposób nieprecyzyjny albo nawet błędny, ale problem jest realny”. Charakteryzując problem były kandydat na prezydenta odwołał się do przykładu jednego z państw Europy Zachodniej – „Nie chciałbym, żeby w Polsce doszło do tego, co np. w Wielkiej Brytanii, że dzieciom zmienia się płeć przed okresem dojrzewania, bo mają jakieś problemy psychologiczne albo, że podaje się jakieś hormony blokujące rozwój płciowy po to, żeby mieć sytuacją otwartą, w którą stronę ten rozwój płciowy ma pójść.”

Bosak był również pytany o sytuację na scenie parlamentarnej. Jak podkreślił Konfederacja definiuje się jako różniąca się ideologicznie opozycja wobec Prawa i Sprawiedliwości od którego oczekuje sprawnego rządzenia państwem. „Niech oni skończą to wewnętrzne przeciąganie liny i rządzą stabilnie państwem. Konfederacja jest siłą opozycyjną. My nie odbieramy Prawa i Sprawiedliwości jako prawicy. Uważamy, że realizuje lewicowy program gospodarczy, a w sferze światopoglądowej jest bliżej centrum” – powiedział Bosak, który stwierdził również, że obecnie obóz rządzący nie próbuje już przyciągać partii konserwatywnych liberałów i narodowców czy jej pojedynczych posłów, tak jak to miało miejsce w przeszłości.

Poseł Konfederacji zaprzeczył także by trwały jakiekolwiek rozmowy między nią, a grupą posłów klubu parlamentarnego Polskiego Stronnictwa Ludowego skupioną wokół Pawła Kukiza o ewentualnych zwarciu szyków w Sejmie.

polsatnews.pl/kresy.pl

Za: Kresy.pl (3 września 2020)

 


 

Skip to content