Niektóre szczepionki przeciwko COVID-19 powstają z użyciem linii komórkowej pozyskanej z ludzkiego płodu, prawdopodobnie zabitego w wyniku tak zwanej aborcji. Taki preparat chcą zakupić między innymi Unia Europejska i Polska.
Według internetowego serwisu Aleteia, zamówiona przez nasze władze szczepionka przygotowywana jest m.in. dzięki zastosowaniu linii komórkowej HEK-293. Pochodzi ona z komórek nerkowych dziecka, które poniosło śmierć w stadium płodowym – prawdopodobnie zostało zabite poprzez aborcję. Nie ma co do tego pewności, gdyż według oficjalnej wersji, zaginęła dokumentacja zawierająca opis pozyskania materiału.
„Jedna z osób uczestniczących w procedurze w oświadczeniu dla FDA (US Food and Drug Administration) stwierdza jednak, że, o ile pamięta, dziecko wyglądało na zdrowe, a przyczyna aborcji nie jest mu znana, co mocno sugeruje poronienie indukowane sztucznie. Wydarzenie miało miejsce najprawdopodobniej w roku 1972. Od tego czasu pobrane komórki, odpowiednio przygotowane, są namnażane w laboratorium i używane w procesach biotechnologicznych” – czytamy na portalu.
Producentami szczepionki są: Uniwersytet w Oxfordzie i koncern Astra Zeneca. Gotowy produkt spodziewany jest w styczniu przyszłego roku.
W kwietniu, kiedy świat mocno przestraszony był wizją śmiercionośnej pandemii, Konferencja Biskupów Katolickich Stanów Zjednoczonych wraz z 20 innymi organizacjami stojącymi po stronie obrony życia od poczęcia, zwróciła uwagę na potrzebę dostępu do szczepionki produkowanej w sposób nie budzący zastrzeżeń etycznych.
„(…) żaden Amerykanin nie powinien być zmuszany do wyboru między zaszczepieniem się przeciwko temu potencjalnie śmiertelnemu wirusowi a naruszeniem własnego sumienia” – głosił list wysłany do Stephena Hahna, komisarza Amerykańskiej Agencji ds. Żywności i Leków (FDA). „Na szczęście inne szczepionki (…) wykorzystują linie komórkowe niepowiązane z nieetycznymi procedurami i metodami” – napisali sygnatariusze.
Także arcybiskup Winnipeg Richard Gagnon, przewodniczący Kanadyjskiej Konferencji Biskupów Katolickich wraz z kilkunastoma organizacjami pro-life zabrał głos w analogicznej kwestii.
„Wzywamy Wasz rząd do finansowania rozwoju szczepionek, które nie stwarzają dylematu etycznego dla wielu Kanadyjczyków” – napisali pod koniec maja do premiera Justina Trudeau. „(…) Produkcja takich skażonych etycznie szczepionek z wykorzystaniem ludzkich linii komórkowych jest wyrazem głębokiego braku szacunku dla godności osoby ludzkiej” – zaznaczyli.
Jak na razie kwestia szczepionki, którą władze publiczne zamierzają „wyszczepić wszystkich Polaków” przechodzi w naszym kraju praktycznie bez echa.
Źródła: aleteia.org, sciencemag.org
RoM