Aktualizacja strony została wstrzymana

„Zakończyć plandemię!” – w Warszawie odbył się duży protest przeciw rygorom Covid-19

W niedzielę 16 sierpnia odbył się w Warszawie protest przeciwko obostrzeniom związanym z epidemią Covid-19. Pod hasłem „Zakończyć plandemię!” tysiące manifestantów zgromadzonych na Placu Zamkowym domagały się od polskich władz zagwarantowania wolności i odrzucenia nakładania kolejnych rygorów, w tym noszenia maseczek czy tym więcej ewentualnego wprowadzania przymusowych szczepień.

Organizatorami protestu byli Justyna Socha oraz grupa Komisja śledcza Covid-19; w manifestacji wziął też udział poseł na Sejm z ramienia Konfederacji, Grzegorz Braun czy też były kandydat na prezydenta Polski, Paweł Tanajno.

Demonstranci zebrali się na stołecznym Placu Zamkowym o godzinie 12:00, a po wysłuchaniu szeregu przemówień ruszyli pod siedzibę Ministerstwa Zdrowia.

Na facebookowej stronie protestu odwołano się do głośnej wypowiedzi ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego o „wyszczepieniu wszystkich” Polaków; zasugerowano, że rzecz jest związana z planami miliardera Billa Gatesa i dążeniem do wprowadzenia „elektronicznego certyfikatu, którego brak wiązać się [będzie] z dyskryminacją i ograniczeniem podstawowych praw”. Według organizatorów obawiać się trzeba „państwa totalitarnego rodem z książek George’a Orwella”, a wszystko odbywa się „pod dyktando WHO, unijnych instytucji i globalistów”.

Podczas demonstracji organizatorzy powoływali się na przykład płynący z Niemiec i Wielkiej Brytanii, gdzie w minionych tygodniach i miesiącach odbywały się duże protesty przeciwko koronawirusowym rygorom.

Jednym z mówców był poseł Konfederacji, Grzegorz Braun. Polityk podkreślał, że nie idzie o zabranianie komukolwiek noszenia maseczek czy szczepienia się, a jedynie o to, by nikogo do niczego nie przymuszać.

Według posła Brauna obecna sytuacja jest analogiczna do jesieni roku 1939. – Na razie każą tylko niektórym zakładać opaski, a kiedy przyjdzie pora pójść do getta będzie za późno na protesty – stwierdził w kontekście obowiązku noszenia maseczek. – Zamaskowanie narodu poprzez przymierzania kagańca nie jest celem samym w sobie. Ten scenariusz dopiero się rozkręca – ocenił. Jak wskazał, kwestia maseczek to kwestia wolności osobistej i swobód konstytucyjnych, których nie wolno odbierać aktami prawnymi niższej rangi. – Nie można odbierać ludziom ich wolności gwarantowanych ustawowo w tym najwyższym akcie, jakim jest konstytucja – wskazał.

Poseł powiedział ponadto, że władze Polski, które nazwał władzą warszawską, wkroczyły na drogę bezprawia i nadużyć. Braun zwrócił uwagę na próbę przegłosowania ustawy, która gwarantowałaby bezkarność za decyzje podejmowane przez urzędników w trakcie epidemii; jak stwierdził, wskazuje to, że władze wiedzą, iż dopuściły się przestępstw.

Podczas przemarszu pod siedzibę Ministerstwa Zdrowia demonstranci wznosili różnorodne hasła, domagając się zagwarantowania wolności i rezygnacji przez rząd z mnożenia rygorów.

Pach

[Wybrane wypowiedzi internautów pod w/w tekstem na stronie źródłowej:]

Jak chcesz zażyć paracetamol to musisz przeczytać ulotkę gdyż stosowanie każdego leku wiąże się z ryzykiem- w efekcie może człowiek się dowiedzieć, że nie chce ryzykować potencjalnymi powikłaniami i paracetamolu nie weźmie. Ze szczepionkami jest tak, że ludzie o tą ulotkę nawet nie proszą, nie wiedzą co jest im wstrzykiwane. Mają to w dpie.
Gość

W tej kłamliwej tv nawet słówka nie powiedzieli że cos takiego miało miejsce może w końcu ludzie zrozumieją że nas oszukują ja wiem o tym od dawna tylko kto czyta Pch 24 dobrze by było mówic znajomym aby jak najwięcej ludzi o tym się dowiedziało.
Lenka

„Gdy dla tymczasowego bezpieczeństwa zrezygnujemy z podstawowych wolności, nie będziemy mieli ani jednego, ani drugiego.” – Benjamin Franklin
szkielet

Nie ma żadnej epidemii, boicie się zakażeń serio? Na Mazurach tłum, nad morze tłum, w górach tłum, a niby po protestach ma być wzrost zakażeń, albo po weselach. Naiwniacy skąd was tylu?
Nikita Marshmel

Braun ma rację, dopuścili się przestępstwa, ilu z tych 1100 co dzień umierających Polaków zeszło, bo nie mialo dostępu do pomocy lekarskiej, jak ta młoda kobieta w ciąży, której 3 szpitale nie przyjęły, bo nie miała testów na covid, czy nastolatatek wożony od szpitala do szpitala, aż na pomoc było za późno, mnóstwo innych z niewydolnością nerek, problemami z sercem, czy onkologicznymi, są relacje bliskich w necie,dekalrują, ze udostępnią dokumentację i to jest przerażajace. Na co idą pieniądze z naszych składek,na handlarzy maskami, respiratorami,rękawiczkami itd.
finka

Za: PoloniaChristiana – pch24.pl (2020-08-16)

 


 

Skip to content