Tego typu zdarzenie chyba nigdy dotąd nie zaistniało w historii Stanów Zjednoczonych: gubernator stanowy wysłał federalne siły zbrojne aby federalne służby nie mogły przejąć towaru zakupionego przez stan.

Wyjaśnijmy tą nieco zawiłą zagadkę. Oto guberantor stanu Maryland, Larry Hogan zakupił w Korei Południowej partię testów do testowania mieszkańców stanu na koronawirusa Covid-19. Dowiedziały się o tym służby federalne i chciały przejąć cały zakupiony towar. Jednak gubernator postanowił działać szybko i przebiegle, zatem skierował samolot na lotnisko BWI w Baltimore (Baltimore/Washington International Thurgood Marshall Airport), zamiast do jednego z lotnisk w pobliskim Waszyngtonie. Po wylądowaniu na lotnisku baltimorskim samolot otoczyły wojska należące do Gwardii Narodowej Stanów Zjednoczonych (United States National Guard), a ładunek przetransportowano konwojem wojskowym do ukrytego miejsca, tak aby służby federalne nie mogły go zlokalizować i przejąć.

Jak to wszystko rozumieć? Niewątpliwie chodzi tutaj o pieniądze i władzę, a najmniej o „walkę z koronawirusem”. Otóż, zgodnie z zaleceniami biurokratów rządowych kierowanych z kolei przez wytyczne takich organizacji jak WHO, poszczególne stany mogą pozyskać rządowe fundusze w tejże „pandemii”, gdy poszczycą się aktywnością w testowaniu ludności oraz gdy statystyki wykażą dużą liczbę „ofiar koronawirusa”. (Stąd zgłaszane przez lekarzy amerykańskich przypadki administracyjnego wywierania na nich nacisków aby wpisywali do świadectwa zgonu „przyczyna: Covid-19”. Stąd matactwa władz stanowych np. Nowego Jorku, gdzie do puli „ofiar koronawirusa” wpisuje się zmarłych nigdy nie testowanych na tego wirusa.) Czyli w tym aspekce chodzi o pieniądze.

Władze poszczególnych stanów pragną również uchodzić za bardzo zaangażowane w tej walce z domniemanym wrogiem, bo wtedy uzyskają poparcie wyborców, którzy – co tu dużo mówić – są niemal całkowicie otumanieni przez media. Czyli chodzi o utrzymanie władzy, o lepsze sondaże i możliwą reelekcję.

Podobnie wygląda to od strony służb i instytucji federalnych, które również próbują uchodzić za najlepsze w „walce z koronawirusem”. Służby federalne zdołały przejąć medyczne środki zakupione przez kilka innych stanów (m.in. Massachusetts) i rozdysponować według własnego klucza.

W wywiadzie dla The Washington Post, gubernator Hogan zapewnia, że medyczne zaopatrzenie dostarczone z Korei Południowej jest cały czas ukryte w nieujawnionym miejscu i strzeżone przez Gwardię Narodową oraz stanową policję. „Prowadziliśmy intensywne pertraktacje z Koreą Południową, przez 22 dni ustalaliśmy szczegóły transakcji i transportu, rozmawialiśmy z Ambasadą Korei Płd, z Departamentem Stanu … w ostatnim momencie otrzymaliśmy pisemną zgodę od FDA (Agencja Źywności i Leków, Food and Drug Administration) oraz z urzędu celnego (U.S. Customs and Border Protection) … jest to dla nas tak cenny ładunek jak [w] Fort Knox [miejsce przechowywania złota Banku Rezerw Federalnych, skarbiec amerykański – przyp.].”

Niewątpliwie w tej całej batalii chodzi również o polityczne i osobiste animozje. Gubernator Hogan co prawda jest członkiem Partii Republikańskiej, ale stanął po stronie Demokratów usiłujących postawić prezydenta Donalda Trumpa w stan oskarżenia (impeachment). Jest więc jednym z tych, którzy pragną usunięcia Trumpa i uniemożliwienie jego reelekcji.

Co najważniejsze w tym wszystkim to fakt wykorzystania żołnierzy Gwardii Narodowej do walki z instytucjami federalnymi i rządem federalnym. Status Gwardii Narodowej jest nieco zawiły i choć są one częścią Armii Stanów Zjednoczonych, jednak podlegają również gubernatorom poszczególnych stanów. Guberanator może użyć GW np. do zaprowadzenia porządku lub w innych sytuacjach, tak jak to miało miejsce przypadku „wojny z koronawirusem” w stanie Maryland, gdzie zmobilizowano i użyto 2500 żołnierzy Gwardii Narodowej. Jednak zgodnie z proklamowaniem przez prezydenta Trumpa w dniu 13 marca br. Stanu Sytuacji Nadzwyczajnej („Proclamation on Declaring a National Emergency Concerning the Novel Coronavirus Disease (COVID-19) Outbreak„), zarządzanie siłami zbrojnymi Gwardii Narodowej przechodzi całkowicie do dowództwa Armii Amerykańskiej podległemu Prezydentowi.

Tak więc gubernator stanu, w walce o pieniądze, wpływy, uznanie, reelekcję oraz będąc w animozji do obecnej administracji prezydenta Trumpa, użył federalnych sił zbrojnych podległych Prezydentowi w walce z instytucjami rządowymi, również podległymi Prezydentowi. Oczywiście obie strony w walce o swoje interesy powołują się na te same szczytne cele, jak dbałość o zdrowie obywateli. Niestety, za tymi hasełkami po obu stronach chodzi jak zwykle o polityczne wpływy, pieniądze i władzę.

Maryland @GovLarryHogan on whether he was concerned that the federal government would seize the tests the state procured from South Korea. He says the tests are being guarded by the National Guard at an undisclosed location. https://t.co/uGcUi6U5rL pic.twitter.com/15BhHmLzql

”” Washington Post Live (@postlive) April 30, 2020