Pracownicy jednej w fabryk samochodowych koncernu Forda testują nowy system ostrzegający o zbliżaniu się i przebywaniu w zbyt małej odległości od siebie.
Eksperymenty przeprowadzane są na razie w małej grupie kilkunastu pracowników fabryki w Plymouth (stan Michigan). Pracownicy noszą na nadgarstku bransoletę przypominającą elektroniczny zegarek, który zaczyna wibrować ostrzegając, że osoby znajdują się zbyt blisko siebie, przekraczając obecnie obowiązujacy dystans 6 stóp (1,8 metra).
Elektroniczne bransolety producji koreańskiej firmy Samsung działają wykorzystując pilnie strzeżony software znany jako Radiant RFID, który używa protokół bezprzewodowej komunikacji Bluetooth, w wersji BLE, pozwalającej na maksymalne zmniejszenie poboru prądu i wydłużenie czasu pracy baterii.
Fabryka w Michigan, produkująca samochody Ford Mustang, przygotowuje się do wznowienia produkcji po przestoju spowodowanym tzw. pandemią koronawirusa. Każdemu wchodzącemu na teren fabryki pracownikowi będzie mierzona temperatura, a w niedalekiej przyszłości wszyscy pracownicy otrzymają nową wersję bransolety, która będzie ostrzegała nie tylko wibrując ale i wyświetlając kolorowymi sygnałami zbliżanie się bądź przekrocznie limitu (ang. social distancing) 6 stóp.
Jednocześnie kierownictwo i służby nadzoru będą informowane w czasie rzeczywistym o przekroczeniu limitu odległości, z informacją kto, kiedy i gdzie złamał przepisy.
Obecnie w fabrykach koncernu Forda produkujących sprzęt medyczny, w tym respiratory, zastosowano również obowiązek codziennego składania raportów przez każdego pracownika, który wypełnia elektroniczny formularz zaświadczając o swoim zdrowiu, samopoczuciu i czy nie miał kontaktu z innymi osobami mogącymi uchodzić za chore. Koncern zamierza rozszerzyć tę procedurę na wszystkich pracowników każdej swojej fabryki.