Aktualizacja strony została wstrzymana

Nie reanimować w karetkach – nowe instrukcje dla ratowników medycznych w Nowym Jorku

Zespoły nowojorskiego pogotowia ratunkowego (Emergency Medical Service) w Nowym Jorku otrzymały polecenie, by nie wykonywać resuscytacji krążeniowo-oddechowej w karetkach u pacjentów, u których doszło do zatrzymania krążenia. Jest to podyktowane zagrożeniem zarażenia się koronawirusem.

Do notatki z takimi wytycznymi wydanej 31 marca dotarła telewizja CNN. Pouczono w niej załogi pogotowia ratunkowego, by nie zabierały do szpitali tych pacjentów z zatrzymaniem krążenia, u których zabieg resuscytacji na miejscu interwencji nie doprowadził do przywrócenia akcji serca. „W przypadku zakończenia resuscytacji, a ciało jest w widoku publicznym, ciało można pozostawić pod nadzorem NYPD [policji – red.]” – napisano w dokumencie.

Josef Schenker, szef Regionalnego Komitetu Doradczego ds. Ratownictwa Medycznego w Nowym Jorku (REMAC), który wydał notatkę, wyjaśnił w rozmowie z CNN, że prawdopodobieństwo przywrócenia do życia w karetce pacjentów, u których resuscytacja na miejscu nie dała efektu, jest minimalne. Tymczasem jego zdaniem ryzyko zarażenia COVID-19 w warunkach zamkniętej przestrzeni, jakim jest karetka, jest wysokie. „Ryzyko przeprowadzenia resuscytacji krążeniowo-oddechowej w karetce jest tak duże, że przeważa nad korzyściami z transportu [pacjenta do szpitala]” – wyjaśnił Schenker.

Wytyczne wydane przez REMAC weszły w życie ze skutkiem natychmiastowym.

USA są obecnie państwem z największą liczbą osób zarażonych koronawirusem. Do 2 kwietnia stwierdzono tam ponad 213 tys. przypadków infekcji, zmarło 4,5 tys. osób. Epicentrum epidemii jest Nowy Jork, gdzie liczba zachorowań przekroczyła 93 tys.

Kresy.pl / edition.cnn.com / cdc.gov

Za: Kresy.pl (3 kwietnia 2020)

 


 

Starsi i schorowani „oddadzą” respiratory zdrowszym. Brytyjskie wytyczne w walce z COVID-19Gre

W sytuacji niedoboru sprzętu medycznego zakażeni koronawirusem starsi pacjenci z chorobami współistniejącymi mogą zostać pozbawieni dostępu do respiratora, kiedy pojawi się osoba z większymi szansami na wyzdrowienie – brzmią wytyczne Brytyjskiego Stowarzyszenia Lekarskiego (BMA).

BMA wydało w czwartek nowe wskazówki dotyczące walki z pandemią koronawirusa SARS-CoV-2 w Wielkiej Brytanii. Tamtejsza służba zdrowia – podobnie jak włoska – już wkrótce stanie przed dramatycznymi decyzjami: komu ratować życie, a kogo pozbawić szansy. Ilość zakażonych rośnie w zastraszającym tempie. Tylko wczoraj liczba zgonów z powodu koronawirusa wyniosła na Wyspach 569.

Nowe wytyczne BMA zawierają kryteria dotyczące selekcji pacjentów w sytuacji niedostatecznej ilości sprzętu medycznego. Jeżeli lekarz będzie miał do wyboru przydzielenie respiratora osobie w podeszłym wieku i z chorobami współistniejącymi albo osobie młodszej to – zdaniem BMA – ma obowiązek ratować pacjenta „z większymi szansami na wyzdrowienie”.

Oznacza to możliwość pozbawienia pacjenta dostępu do specjalistycznego sprzętu, nawet jeżeli jego stan zdrowia się poprawia. „Niektórzy z najbardziej chorych pacjentów zostaną pozbawieni dostępu do intensywnej terapii oraz sztucznej wentylacji” – brzmią wytyczne BMA. W takim przypadku lekarze zalecają stosowanie opieki paliatywnej.

BMA zachęca dyrektorów oddziałów, by ustalali progi przyjęć i kwalifikacji na dane leczenie. Jeżeli osoba zakażona i z ciężkimi objawami nie będzie spełniała tych wymagań (związanych np. z wiekiem, chorobami współistniejącymi czy ogólną słabą odpornością), to nie zostanie jej udzielona odpowiednia opieka.

Liczba zmarłych z powodu zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2 w Wielkiej Brytanii wyniosła już 2921. Wczorajsza doba była pod tym względem „rekordowa” – zmarło 569 osób.

Brytyjczycy wykonują około 25 tys. testów dziennie.

Źródło: niezależna.pl / bbc.com / cnn.com

PR

Za: PoloniaChristiana – pch24.pl (2020-04-03)

 


 

Skip to content