Fundusz Ludnościowy Narodów Zjednoczonych (UNFPA) przeznaczy około 683 milionów dolarów na „misję” świadczenia usług w zakresie „zdrowia seksualnego i reprodukcyjnego dla kobiet i dziewcząt na obszarach objętych kryzysami na świecie”.
Podczas tegorocznego Przeglądu Działania Humanitarnego 2020 podkreślono, że kwestia świadczenia usług „zdrowia seksualnego i reprodukcyjnego” w miejscach kryzysowych na świecie to jedno z najważniejszych wyzwań, przed jakim stoi dzisiaj ludzkość.
Według oenzetowskiej agendy ponad 168 milionów ludzi potrzebuje obecnie pomocy humanitarnej i przewiduje, że w tym roku konflikty i kryzysy dotkną 45 milionów kobiet, dziewcząt i młodych ludzi.
UNFPA ubolewa, że w przypadku kobiet i dziewcząt „prawa” w zakresie „zdrowia reprodukcyjnego i seksualnego” często stanowią „drugorzędny priorytet” w sytuacjach kryzysowych, ale „eksperci” uważają, że nadszedł czas, by uczynić je głównym przedmiotem zainteresowania.
– Te rodzaje usług już dawno zostały zapomniane – żalił się Arthur Erken, dyrektor Wydziału Komunikacji i Partnerstwa Strategicznego UNFPA (DCS). – Nie powinno to być odkładane na później do przemyślenia, powinno stanowić nieodłączną część naszej troski – kontynuował.
– Koncentrujemy się na kobietach i tym przez co przechodzą, ponieważ są na pierwszej linii – tłumaczyła z kolei Ann Erb Leoncavallo z UNFPA. – Próbują one dbać o swoje dzieci, zachodzą w ciążę, rodzą dzieci, są bombardowane, cierpią z powodu powodzi i innych rzeczy – przekonywała. Jej zdaniem z powodu „kryzysów” kobiety popadają w depresję i przechodzą traumę, bo mogą paść ofiarami „przemocy na tle seksulanym”.
Właśnie dlatego postanowiono przeznaczyć 683 mln dolarów UNFPA na realizację „praw kobiet w zakresie zdrowia reprodukcyjnego i seksualnego” w 57 krajach, z czego około 300 mln dolarów na projekty UNFPA w regionie państw zdominowanych przez islam, m.in.: Syrii, Jemenu, Iraku i Somalii.
Aby „pomóc kobietom w uzyskaniu pomocy, walcząc z poczuciem wstydu i piętna”, UNFPA pracuje obecnie nad „bezpiecznymi przestrzeniami” dla kobiet, gdzie będą mogły odpocząć od codziennych czynności.
– „Bezpieczne miejsce dla kobiet i dziewcząt” to specjalne miejsce w obozach dla uchodźców, w którym kobiety będą mogły spotkać się z innymi kobietami, dzielić się spostrzeżeniami, relaksować się i mieć bezpieczne środowisko do omawiania obaw oraz proszenia o pomoc – wyjaśnił Erken.
Dr Afrah Thabet Al-Ademi, lekarz UNFPA w Jemenie, który pracuje z kobietami twierdzi, że edukacja ma do odegrania ważną rolę w destygmatyzacji „usług w zakresie zdrowia seksualnego i reprodukcyjnego” wśród populacji uchodźców.
Do samego Jemenu m.in. na promocję aborcji i nowoczesnej antykoncepcji, czyli sterylizacji ma trafić rekordowa kwota 100,5 miliona dolarów, najwyższa na liście podanej przez UNFPA.
– Wiele kobiet, które nie są wykształcone, czują się ukierunkowane i odczuwają piętno mówienia o swoich potrzebach lub planowaniu rodziny – komentuje Al-Ademi.
UBFPA jest agendą oenzetowską, która w swoich raportach nie ukrywa, że realizuje cele Agendy 2030 poprzez promocję aborcji i „nowoczesnej antykoncepcji”, czyli sterylizacji kobiet oraz mężczyzn. W ten sposób „wzmacnia się” pozycję kobiet.
Źródło: allafrica.com
AS
[Wybrane wypowiedzi internautów pod w/w tekstem na stronie źródłowej:]
Onz to ideologiczne zdegenerowana instytucja.
DNA
I takiego ONZ papież każe się nam słuchać i z nim współpracuje?
A.G.