Stała Komisja Konstytucyjna kongresu peruwiańskiego przegłosowała 1 lipca projekt ustawy regulującej podstawy równości i wolności religijnej. W liście otwartym skierowanym do parlamentu przewodniczący episkopatu Peru i metropolita Trujillo abp Héctor Miguel Cabrejos Vidarte OFM wyraził swoje zaniepokojenie z powodu planowanych rozwiązań, które stawiają m.in. znak równości między wszystkimi religiami w tym kraju.
W pierwszej części datowanego na 2 lipca listu hierarcha podkreślił fakt, że to dzięki Kościołowi katolickiemu w peruwiańskiej konstytucji znalazł się w 1979 r. wpis o wolności wyznania. Dzięki temu art. 2 obecnej ustawy zasadniczej zakazuje dyskryminacji z powodu przekonań religijnych. Natomiast art. 3 mówi o prawie do wolności religijnej i wyznaniowej oraz związanego z tym kultu w formie indywidualnej bądź wspólnotowej.
Nowy tekst ustawy stawia między wszystkimi religiami, kościołami i wyznaniami znak równości. W tym kontekście abp Cabrejos zaznaczył, że chrześcijaństwo nie jest równe judaizmowi czy islamowi, czego nie należy rozpatrywać w kategoriach wyższości jednej religii nad drugą. Chodzi natomiast o społeczne zakorzenienie wiary. Katolicyzm w Peru przez wieki kształtował historyczną, kulturową i moralną postawę narodu. Fakt ten stanowi, zdaniem ordynariusza Trujillo, o wyjątkowości relacji Kościoła katolickiego z państwem peruwiańskim.
Arcybiskup przypomniał, iż stosunki Kościoła katolickiego z Peru reguluje konkordat, który ma wymiar prawa międzynarodowego. Wyraził też ubolewanie, że parlament nie zwrócił się z oficjalną konsultacją w sprawie nowej ustawy do konferencji episkopatu. Tymczasem, jak zauważył, nowa legislatywa będzie rzutować na osobiste prawa obywateli wyznania katolickiego, którzy stanowią w Peru znaczącą większość.
Uwagę hierarchy przyciągnęły wyjątkowe okoliczności towarzyszące głosowaniu nad projektem ustawy. Spośród 16 członków komisji za ustawą głosowało tylko 6. Abp Cabrejos wezwał też parlamentarzystów do kierowania się wspólnym dobrem ojczyzny i rozwiązywania w duchu dialogu licznych problemów społeczno-politycznych, które w ostatnim czasie trapią Peru.
Źródło: KAI