Czeska firma kolejowa Leo Express będzie ubiegać się o pozwolenie na komercyjne przejazdy na linii Kraków-Warszawa – informuje wtorkowy „Puls Biznesu”. Firma realizuje już połączenia z Krakowa i Katowic do Pragi.
Leo Express będzie kursować także na trasie Medyka-Praga. Urząd Transportu Kolejowego wydał już stosowne pozwolenie na okres od 11 grudnia 2019 do 10 grudnia 2024 r., a pociągi mogą wyjechać na tory jeszcze w tym miesiącu.
„Czekamy jeszcze także na otwarty dostęp do linii z Terespola przez Warszawę do Pragi oraz z Wrocławia do stolicy Czech” – mówi „Pulsowi Biznesu” Juraj Andrejka, dyrektor zarządzający Leo Express w Polsce.
Czeska firma od grudnia 2017 r. realizuje połączenia z Krakowa do Pragi. „To będą wygodne, nocne połączenia. Na pewno będziemy mieć konkurencyjne ceny. Ceny biletów będą zaczynały się już od 19 PLN, a im więcej pasażerów będzie z nami podróżować, tym ceny będą mogły być niższe” – chwalił się Peter JanÄović, wówczas dyrektor rozwoju i sprzedaży Leo Express.
„PB” podaje również, że na polskie tory może wjechać kolejny czeski przewoźnik – RegioJet, który złożył wniosek w UTK o pozwolenie na kursowanie na linii Mościsko-Praga. Pociągi firmy mogą zacząć kursować od czerwca przyszłego roku.
- Przeczytaj także: Nowe pociągi pasażerskie do Brześcia
Kresy.pl / pb.pl
Za: Kresy.pl (10 grudnia 2019)
KOMENTARZ BIBUŁY: Nie znamy co prawda warunków funkcjonowania zagranicznego przewoźnika na polskich torach, ale wygląda to niebezpiecznie i ukazuje pustosłowie szermierzy rządowej „dobrej zmiany”, którzy w ten sposób godzą się na niszczenie polskości transportu kolejowego. A argument wytaczany przez niektórych, że konkurencja wymusi na polskich przewoźnikach polepszenie standardów, jest pozbawiona racji, gdyż bez tej zewnętrznej konkurencji transport kolejowy w Polsce rozwija się i modernizuje w tempie kolosalnym.