20 lutego br., w wieku 84 lat zmarł w stanie Arizona, Arcybiskup Paul Marcinkus. Był jedną z najbardziej wpływowych postaci Watykanu w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiatych, kiedy nadzorował funkcjonowanie systemu finansowego Watykanu jako szef Vatican Bank. Jego postać kojarzy się z bankructwem Banco Ambrosiano w 1982 roku. W 1990 roku Arcybiskup Marcinkus przeszedł na emeryturę.
Komunikat Diecezji w Phoenix, Arizona nie podaje przyczyny śmierci, lecz stwierdza jedynie iż ciało znalezione zostało w jego domu w Sun City, w poniedzialek wieczorem.

KOMENTARZ BIBUŁY

Postać i działalność Arcybiskupa Paula Marcinkusa, zaufanego i bliskiego współpracownika Jana Pawła II, jest cały czas niewyjaśniona i pełna tajemnic. Ten mierzący metr-dziewięćdziesiąt, masywnej budowy, urodzony w 1922 w Chicago biskup, był członkiem „osobistej ochrony” Jana Pawła II w pierwszych podróżach Papieża. W tym czasie sprawował też funkcję szefa Instytutu Dzieł Religijnych, instytucji znanej bardziej jako Bank Watykański. Marcinkus kierował nim w latach 1971-1989. Bank Watykański był głównym udziałowcem Banco Ambrosiano. Powiązania Banku Watykańskiego i zainicjowana jeszcze przez papieża Pawła VI reorganizacja finansów Watykanu, obejmująca m.in. aktywny udział na światowych rynkach finansowych, kapitałowych i nieruchomości, spowodowała wielką deprecjację aktywów watykańskich. Pełne tajemnic są również kontakty i powiązania działających w imieniu Banku Watykańskiego biznesmenów, którzy współpracowali z gangami, mafiami i spekulantami giełdowymi. Podczas procesu obejmującego bankructwo Banco Ambrosiano, arcybiskup Marcinkus odmówił składania zeznań. Do dnia dzisiejszego nie są wyjaśnione okoliczności kilku morderstw, w tym szefa Banco Ambrosiano. Równie niejasne są okoliczności śmierci papieża Jana Pawła I. Wyjaśnienia wymagają też doniesienia o związkach arcbp. Marcinkusa z wolnomularstwem.

Wielu poważnych znawców zagadnienia twierdzi, że wybór Karola Wojtyły, biskupa „z dalekiego kraju”, był jednym z elementów odsunięcia wpływu Papieża – przynajmniej tymczasowego odsunięcia – na działalność finansową Banku Watykańskiego.

Arcybiskup Marcinkus zabrał ze sobą wiele tajemnic Watykanu. Złóżmy modliwę za spokój jego duszy.