Aktualizacja strony została wstrzymana

„Edukacja religijna przez rodziców jest molestowaniem dzieci” – stwierdza organizacja doradcza przy ONZ

Międzynarodowa pozarządowa organizacja o nazwie Center for Inquiry – CFI („Centrum Śledcze”), twierdzi, że edukacja religijna dzieci, również ta przekazywana przez rodziców, jest formą molestowania dzieci i powinna być tak samo traktowana jak inne formy naruszania praw dziecka.

W dokumencie zaprezentowanym przez Innaiah Narisetti, przewodniczącego oddziału CFI w Indiach, czytamy, że „wpływ [jakiejkolwiek] religii jest wielką bolączką w globalnej kampanii mającej na celu ochronę dzieci. […] W takiej czy innej formie, wszystkie religie naruszają prawa dziecka. […] Takie nadużycie [w znaczeniu: „molestowanie dzieci”] zaczyna się od niedobrowolnego uczestnictwa w dziecięcych praktykach religijnych od samego początku urodzenia. Wszystkie religie, poprzez swoje rytuały, przekazy, teksty religijne, dążą do wprowadzenia dziecka w codzienną religijną praktykę.” Narisetti nazywa wszystkie kościoły, szkoły biblijne, lecz także meczety, synagogi i świątynie hinduskie „centrami indoktrynacji”.

Dokument ten można byłoby uznać delikatnie za efemeryczny wytwór wypaczonej grupki ateistycznych indoktrynerów, gdyby nie nadawany mu rozgłos medialny oraz fakt, iż organizacja Center for Inquiry uzyskała niedawno status doradcy przy Organizacji Narodów Zjednoczonych.

Wykorzystując ten status, CFI pragnie zainicjować na forum ONZ debatę na temat wpływu religii na dzieci. „Nadszedł czas” – mówi Narisetti – „aby zacząć debatę o udziale dzieci w instytucjach religijnych. Jeśli niektórzy widzą w tym sprawę, która winna być pozostawiona rodzicom, to negatywny wpływ religii ze wszystkimi tego skutkami wynikającymi z wykorzystywania dzieci, wymusza od nas zadanie pytania czy zorganizowane, instytucjonalne religie nie potrzebują ustanowienia granic dotyczących ustalenia od jakiego wieku [religia] powinna mieć dostęp do dzieci.”

„ONZ powinna się jasno zdeklarować w sprawie przymusowego uczestnictwa dzieci w praktykach religijnych; musi przemówić za prawami dzieci, a nie automatycznie za prawami rodziców i społeczeństw przekazujących wierzenia religijne; musi ponownie zbadać czy takie organizacje [sic!] jak Watykan, powinny należeć do ONZ”.

Dokument ten ma być poddany pod dyskusję podczas międzynarodowego kongresu „humanistów” z Center for Inquiry, który ma odbyć się w październiku br. w Pekinie.

KOMENTARZ BIBUŁY: Hasła takich organizacji jak Center for Inquiry, jak również ich działania oraz np. sposoby finansownia, są typowym przykładem do czego może doprowadzić dopuszczenie na arenę polityki międzynarodowej, antyreligijnych sił o bardzo sprecyzowanym rodowodzie. Warto przypomnieć, że idee tzw. humanizmu i naturalizmu, są bardzo charakterystycznymi cechami żydowskich nurtów ideowych, wielokrotnie nazywanych po imieniu i jednoznacznie potępianych przez Papieży. Naturalizm, modernizm, socjalizm, marksizm, ateizm – są zatrutymi, lucyferycznymi tworami wpajanymi dzisiejszym spoleczeństwom. A organizacje takie jak CFI, walczące rzekomo z wpływem wszystkich religii na społeczeństwa, w rzeczywistości walczą z chrześcijańskim porządkiem moralnym. Są narzędziem światowej masonerii, kryjącej się w np. strukturach żydowskich organizacji w rodzaju B’nai B’.

KOLEJNOŚÄ† ukazywania się informacji:

.