Na gali XVIII edycji Szlachetnej Paczki pojawi się Natalia Przybysz, piosenkarka znana głównie z faktu dokonania aborcji i „pochwalenia się” czynem – informuje na stronie fundacji Pro – Prawo do Źycia obrończyni życia Anna Trutowska.
Przybysz w roku 2016, w trakcie „Czarnych marszów”, przyznała się do dokonania aborcji. Nie żałowała jednak swojego czynu. Przeciwnie, prezentowała aborcję jako coś, o zgrozo, dobrego!
Teraz piosenkarka ma wziąć udział w gali Szlachetnej Paczki – charytatywnej inicjatywy pomagającej ludziom stanąć na nogi i wyjść z problemów. Tymczasem Natalia Przybysz za problem uznała swoje trzecie dziecko, którego – zgodnie ze słowami z wywiadu udzielonego „Wysokim Obcasom”, dodatkowi do „Gazety Wyborczej” – nie chciała. Powodem zdecydowania się na aborcję był fakt, że piosenkarka nie życzyła sobie… „wracać do pieluch” – przypomina na stopaborcji.pl Anna Trutowska.
„Poprzez swoje wyznanie w wywiadzie dla Wysokich Obcasów Natalia Przybysz celowo upubliczniła całą sprawę. Nie jest to już jej prywatna, niezwiązana z działalnością sceniczną kwestia, ale wręcz przeciwnie – manifest, którego dokonała świadoma tego, co zrobiła. Z wywiadu jasno przy tym wynika, że po swojej aborcji poczuła ulgę i nie żałuje jej. Stała się więc symbolem poparcia dla postulatu legalizacji aborcji. Gdzie w tym wszystkim jest jej dziecko? Niekochane, niechciane, w końcu odrzucone w najbardziej brutalny do wyobrażenia sposób – zamordowane w rezultacie „świadomej decyzji” i chęci zachowania „jakości życia”. Nie sposób przy tym nie zapytać, czy to właśnie nie ono było tym najbardziej potrzebującym człowiekiem, którego życie znalazło się w niebezpieczeństwie, ale któremu nikt nie udzielił pomocy” – czytamy na stronie fundacji Pro – Prawo do Źycia.
„Szczytne cele i ideały zobowiązują. Z całą pewnością jest wielu artystów, którzy mogliby swoimi występami uświetnić Galę Szlachetnej Paczki. Zaproszenie akurat Natalii Przybysz to komunikat sprzeczny w swoim przekazie z ideowymi założeniami projektu, którego hasłem jest Lubię ludzi. Nie można udawać, że nic się nie stało. W imię wygodnego życia i przez brak miłości zabity został maleńki, bezbronny człowiek. Trudno o bardziej radykalny wyraz egoizmu i pogardy dla życia drugiej osoby. Czy chcemy społeczeństwa, które będzie się kierowało takimi antywartościami, jakie prezentuje i jakie promuje Natalia Przybysz? Czy celem Paczki nie jest łączenie ludzi i wychowywanie ich do odpowiedzialności za siebie i za drugiego człowieka? Czy chwilowy poklask i rozrywka są ważniejsze od jasnego i stanowczego sprzeciwu wobec haniebnego procederu mordowania dzieci? Na te pytania organizatorzy Gali muszą odpowiedzieć sobie sami” – dodaje Anna Trutowska.
Źródło: stopaborcji.pl
MWł