Aktualizacja strony została wstrzymana

Izrael ograniczy wstęp lewakom do szkół

INFO: Izraelski Kneset przyjął prawo „Przełamanie ciszy” zainicjowane przez p. Naftali Bennetta, ministra edukacji państwa żydowskiego.

Prawo stanowi, że skrajne organizacje lewicowe działające przeciwko żołnierzom IDF i przeciwko celom edukacji państwowej nie będą mogły wejść na teren szkoły i spotkać się z uczniami.
Ustawa upoważnia ministra edukacji do określenia zasad, które zapobiegną wejściu do instytucji edukacyjnych „elementów zewnętrznych, które działają wbrew celom edukacji i przeciwko Izraelskim Siłom Obrony”.

Źródło: www.israelnationalnews.com

Opracował: BL

Za: korwin-mikke.pl (18-07-2018)

 


 

KOMENTARZ BIBUŁY: Takie pojęcia jak „lewica” czy „prawica” stosowane są niemal dowolnie i w oderwaniu od korzeni etymologiczno-historyczno-ideowych. Używając jednak powszechnie stosowanego przez główne media określenia, dowiadujemy się, że izraelski rząd pochodzi z jakiegoś tzw. prawicowego odłamu ideowego. Wiemy również, że rząd izraelski jest pro-narodowy, szowinistyczny i stosuje rasistowskie kryteria – z czym się wcale nie kryje. Jeśli zatem przyjmiemy, że jest „prawicowy” – choćby i przez to, że jest po drugiej stronie walcząc z „lewicowymi” nurtami – to mamy jasny, klarowny i niepodważalny obraz tego, że w Izraelu rządzi partia nazistowska.

Oczywiście ten wywód można kontynuować i dowodzić nazizmu izraelskiego również przyjmując, że władza nie ma korzeni „prawicowych”, a wręcz przeciwnie. Jednak zagmatwanie tych pojęć w praktycznym ocenianiu rzeczywistości wcale nie utrudnia obiektywnego zauważenia i oceny nazizmu – pierwotnie socjalistyczno-narodowo-rasistowskiej utopii – gdyż można upewnić się co do jego zastosowania sięgając do programu, działania, skutków i obrazu dnia codziennego w Izraelu. Ubogacony religijnymi elementami nazizm izraelski czerpie garściami z nazizmu hitlerowskiego, choćby w praktycznym zastowaniu w polityce i brutalności armii izraelskiej.

 


 

Skip to content