Izraelscy spadochroniarze ćwiczyli w Polsce i w kilku innych państwach europejskich. Ich ćwiczenia miały też historyczne tło.
Dla izraelskich komandosów ćwiczenia nad Polską i Niemcami, gdzie mieściły się obozy zagłady miały wymiar symboliczny – tak pisze „The Times of Israel”.
Najważniejszym zadaniem dla izraelskich spadochroniarzy była misja przejęcia lotniska w Polsce. Izraelscy i amerykańscy spadochroniarze przylecieli z Niemiec i wykonali skoki w Polsce.
„To był dla nas wielki przywilej i zaszczyt, zarówno współpraca [z USA red.], jak i symboliczne wydarzenie” – powiedział major Amir Puri, dowódca izraelskich spadochroniarzy.
Israeli paratroopers train over Germany, Poland in US-led exercise https://t.co/imngmdC296 pic.twitter.com/B9BbXmKaYU
— The Times of Israel (@TimesofIsrael) June 13, 2018
„Uczestnictwo w ćwiczeniach w Niemczech i Polsce, gdzie zlokalizowane było wiele hitlerowskich obozów śmierci, wraz z armią amerykańską, która pomogła wyzwolić część z nich, miało „wielkie znaczenie” dla oddziałów izraelskich” – powiedział Ido Sharir, oficer operacyjny.
Jak poinformował „The Times of Israel”, coroczne ćwiczenie Swift Response odbyło się w tym roku w Niemczech, Polsce, na Litwie i Łotwie, z udziałem uczestników z całej Europy, w tym z Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Włoch, Polski i Portugalii.
Źródło: Onet.pl