Nowe unijne przepisy dotyczące ochrony danych osobowych uderzyły w sposób funkcjonowania niektórych kurii. W kancelariach parafialnych Archidiecezji Łódzkiej świadectwa chrztów i pozostałe zaświadczenia mogą być wydawane jedynie osobiście. Nie można już – jak było do tej pory – otrzymać dokumentu za pośrednictwem np. krewnego.
Coraz większe skargi spadają na pracowników kurii ze względu na wprowadzenie w życie nowych przepisów o ochronie danych osobowych. O niemożności otrzymania zaświadczeń z parafialnej kancelarii, petenci dowiadują się zazwyczaj dopiero na miejscu.
– Przeszliśmy szkolenie na temat danych osobowych – powiedział „Dziennikowi Łódzkiemu” ks. Wiesław Kamiński. – Dokumenty są zamknięte, nie wydamy ich bez okazania dowodu – dodał.
Dodatkowo, również księga z intencjami mszalnymi musi być schowana z widoku publicznego.
Nowe unijne prawo uderzyło nie tylko w internautów, przedsiębiorców czy użytkowników portali społecznościowych. Jak widzimy i polski Kościół cieszący się względną niezależnością nie uchronił się od prawnych zawirowań. Zastanawia jednak jak głęboko sięgać będą podobne zmiany w przyszłości i czy przypadkiem niezależność Kościoła nie będzie zagrożona.
Źródło: rp.pl
PR
Za: PoloniaChristiana – pch24.pl (2018-06-06)
KOMENTARZ BIBUŁY: „Świadectwa chrztów i pozostałe zaświadczenia mogą być wydawane jedynie osobiście.” – ciekawe jak będzie to wyglądało w praktyce i czy można będzie uzyskać jakiś dokument obłożnie chorej babci, czy też trzeba będzie ją przetransportować do kancelarii parafialnej.
„Księga z intencjami mszalnymi musi być schowana z widoku publicznego” – a czy intencje podczas Mszy będą wymawiane głośno?
Czy władze kościelne i hierarchowie zabawiający się w pląsy w pogańskiej Lednicy i odprawiający liturgie w masońskich świątyniach („Opatrzności Bożej..”) nie zastanowiły się zawczasu aby przeanalizować dokumenty narzucane Polsce przez masonów z Unii Europejskiej? Czy reagowały, czy interweniowały? Eee, jakoś to będzie, jakoś przemycimy te intencje mszalne, a babciom i dziadkom nie są potrzebne te świadectwa – tak chyba myślą…