Ustawa nr 1510 zakazująca przeprowadzania aborcji po 15 tygodniu ciąży została storpedowana przez sąd stanu Mississippi. Sędzia Carlton Reeves tymczasowo zablokował nowe prawo.

W poniedziałek gubernator stanu Mississippi, republikanin Phil Bryant wprowadził nowe prawo antyaborcyjne. Całkowity zakaz aborcji (z wyjątkiem sytuacji zagrożenia życia matki czy deformacji płodu) miał obowiązywać od 15 tygodnia ciąży. Miało być to najlepiej chroniące życie nienarodzone prawo w USA, jednak sąd zablokował decyzję gubernatora.   

Sędzia Carlton Reeves wprowadził tymczasowy nakaz sądowy uchylenia nowego prawa, zostawił jednak możliwość utrzymania decyzji na stałe. Wszystko wskazuje, że tak się stanie.

– Ustawa 1510 znacznie wychodzi poza zakres tego, co Sąd Najwyższy może dopuścić. Kobiety mają prawo do dokonania aborcji i decyzja władz nie może ich tego pozbawić – uzasadniał swoje stanowisko sędzia Reeves. – Czy jakakolwiek władza stanowa ma prawo pogwałcić możliwość kobiety do decydowania o własnym ciele? – dodał.   

Jeszcze w poniedziałek gubernator Bryant chwalił się dumnie nowym prawem: „Obecnie ratujemy najwięcej nienarodzonych dzieci w całych Stanach, co możemy jeszcze więcej zrobić?”. Decyzja gubernatora o podpisaniu ustawy momentalnie została zaskarżona przez propaborcjonistów wspieranych przez WHO (Organizajcę ds. Zdrowia Kobiet). 

Źródło: lifesitenews.com

PR