Aktualizacja strony została wstrzymana

Włochy: Kościół na wojnie z lawendową mafią! W końcu dostrzegli „tęczowy” problem

Arcybiskup Neapolu kard. Crescenzio Sepe przekaże do Watykanu liczące 1233 strony dossier o 34 księżach i 6 seminarzystach z różnych włoskich diecezji, którzy utrzymują kontakty homoseksualne, umawiając się za pośrednictwem internetu.

Dokumentację, obejmującą m.in. zapisy z czatów na komunikatorze WhatsApp i inne dowody, przekazał kurii arcybiskupiej w Neapolu Francesco Mangiacapra, były adwokat, znany dziś we Włoszech jako męska prostytutka. Zebrał on je w sieci i postanowił przekazać Kościołowi, gdyż – jak twierdzi – nie mógł znieść dłużej hipokryzji tych duchownych, którzy co innego publicznie głoszą, a inaczej sami postępują.

Kuria arcybiskupia opublikowała 1 marca komunikat, w którym informuje, że po zapoznaniu się z dostarczonym dossier kard. Sepe stwierdził, że nie figurują tam nazwiska z archidiecezji neapolitańskiej. Sprawa dotyczy duchownych różnych innych włoskich diecezji, dlatego hierarcha postanowił ją przekazać bezpośrednio do „odpowiednich władz kościelnych w Watykanie”.

Wskazał też na „powagę ujawnionych czynów, za które – o ile zostaną potwierdzone – ci, którzy zbłądzili, muszą zapłacić i należy im pomóc odpokutować za wyrządzone zło”.

KAI

MWł

Za: PoloniaChristiana – pch24.pl (2018-03-05)

 


 

KOMENTARZ BIBUŁY: Tytułowy wykrzyknik, że „Kościół jest na wojnie z lawendową mafią” jest nieco na wyrost. Po pierwsze, nie „Kościół”, lecz jeden arcybiskup, który na dodatek zmuszony został do przesłania do Watykanu raportu, bo… i tak nie miał wyjścia, gdyż te informacje były powszechnie znane. Po drugie, dopiero gdy sama wierchuszka – z Watykanem na czele – usunie ze swych szeregów zwolenników tego zboczenia, wtedy będziemy mogli mówić, że „Kościół” podjął pierwszy krok do rozpoczęcia wojny ze zboczeńcami. Póki co, mamy tylko markowaną wojnę, bo naprawdę chcielibyśmy znać odpowiedzi na pytania, typu: kto stał za ks. Charamsą (to ten, co w 2015 roku popełnił coming out), że młody ksiądz staje się tak promowany, aż ląduje na papieskich uniwersytetach, a potem dostępuje zaszczytu mianowania kapelanem honorowym Ojca Świętego i staje się sekretarzem Międzynarodowej Komisji Liturgicznej? Kto go wspierał, kto promował? I kto dalej promuje jemu podobnych, którzy nie mają chęci czy odwagi na coming out ?

 


 

Skip to content