Agencja Bezpieczeństwa Narodowego USA przygotowuje się do dominacji w cyberprzestrzeni, pisze Der Spiegel powołując się na dokumenty odtajnione przez byłego pracownika CIA i NSA Edwarda Snowdena.
Według tajnych danych Stany Zjednoczone przygotowują się do wojen przyszłości, w których będą miały możliwość przez Internet wyłączać komputery, a za nimi – potencjalnie całą infrastrukturę, w tym system energii elektrycznej, wodny, fabryki, lotniska i przepływy pieniężne potencjalnego wroga.
Nowa cyfrowa broń została zaprojektowana do walki w Internecie, jednak jak podaje gazeta, ona praktycznie nie jest kontrolowana przez konwencje międzynarodowe czy organy nadzoru, a jedynym przydatnym dla niej prawem jest dobór naturalny.
„To zamienia Internet w strefę bezprawia, w której supermocarstwa i ich tajne służby działają według własnych zachcianek” – zaznacza wydanie dodając, że jest mało prawdopodobne, aby wezwać ich do odpowiedzialności za swoje czyny.
Nieprzypadkowo, pisze Der Spiegel, dyrektor Agencji Bezpieczeństwa Narodowego USA stoi również na czele dowództwa cybernetycznego Stanów Zjednoczonych, przeprowadzając wraz z jego pracownikami cyfrowe szpiegostwo a także ataki sieciowe.
Na jednej z prezentacji Agencja Bezpieczeństwa Narodowego USA poinformowała, że „następny poważny konflikt rozpocznie się w cyberprzestrzeni”.
To stwierdzenie potwierdza żądany przez agencję budżet miliarda dolarów, potrzebny do aktywacji sieciowych ataków komputerowych.
Należy zauważyć, że masowy nadzór w Internecie był tylko wstępną fazą cyfrowej strategii wojskowej Stanów Zjednoczonych. Tak więc z jego pomocą najpierw ujawniano luki w zabezpieczeniach systemów przeciwników, aby przenikając przez nie uzyskać stały dostęp do niezbędnych informacji. Już po tym, zgodnie z dokumentem, Agencja Bezpieczeństwa Narodowego USA będzie w stanie kontrolować lub zniszczyć ważne systemy i sieci. Oznacza to, przekonuje Der Spiegel, że praktycznie wszyscy użytkownicy Internetu są zagrożeni atakiem cybernetycznym.
Według odtajnionym przez Snowdena dokumentów w tej wojnie partyzanckiej o informację zaciera się różnica między „żołnierzami” a „cywilami”.
Były oficer CIA i NSA Edward Snowden uciekł w 2013 roku ze Stanów Zjednoczonych i po krótkim pobycie w Hongkongu otrzymał tymczasowy azyl w Rosji. Snowden opublikował dane o tajnych programach nadzoru amerykańskich służb specjalnych, które dotknęły setki milionów obywateli Stanów Zjednoczonych i wielu innych krajów.