Aktualizacja strony została wstrzymana

Estonia potwierdziła autentyczność rozmowy o snajperach na Majdanie

MSZ Estonii potwierdził autentyczność rozmowy telefonicznej szefa estońskiej dyplomacji, Urmasa Paeta, z Wysokim Przedstawicielem UE ds. zagranicznych, Catherine Ashton, w której omawiana jest między innymi kwestia snajperów, strzelających w Kijowie podczas akcji na Majdanie.

„To przykre, że taki podsłuch w ogóle był prowadzony” – powiedział Paet. Dyplomata wstrzymał się od bardziej szczegółowych komentarzy.

Zapis rozmowy Paeta z Ashton został dziś zamieszczony w serwisie YouTube. Według tego, co powiedział Paet, ludzie, którzy ponieśli śmierć po obu stronach, zostali zabici przez tych samych snajperów, którzy zostali wynajęci przez liderów Majdanu.

http://polish.ruvr.ru/

[youtube Xh_YkdGbWqk]

Za: Dziennik gajowego Maruchy (2014-03-06)

 


 

Sensacyjna rozmowa telefoniczna – to nie snajperzy Janukowycza strzelali do ludzi w Kijowie

Jak wiadomo podczas niedawno zakończonej Olimpiady w rosyjskim Soczi doszło do poważnego rozlewu krwi na Ukrainie. Snajperzy zastrzelili wtedy ponad 80 osób. Wszyscy uznali, że strzelały służby Janukowycza, ale wyciekła ciekawa rozmowa, która wskazuje na to, że mogło być inaczej.

Przypomnijmy, że 20 lutego snajperzy otworzyli ogień do bojowników na kijowskim Majdanie. Wczoraj prezydent Putin powiedział, że Wiktor Janukowycz twierdzi, że nie dał zgody na użycie snajperów przeciwko protestującym i nie wie kto wtedy strzelał. Dzisiaj wypływa nagranie, z którego wynika, że nie wiadomo kto strzelał.

Jest to rozmowa ministra spraw zagranicznych Estonii, Urmasa Paeta z Wysokim Przedstawicielem UE ds. spraw zagranicznych, Catherine Ashton. Nagranie dotyczy sytuacji na Ukrainie i jego autentyczność została potwierdzona przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych Estonii. Nie wiadomo kto nagrał tą rozmowę, podaje się, że ukraińskie służby, ale pewnie raczej rosyjskie.

Z rozmowy wynika, że snajperzy strzelający do ludzi zostali zatrudnieni przez liderów Majdanu. Od ich kul zginęli nie tylko protestujący, ale i milicjanci. Paet uznał, że to jest bardzo niepokojące, że nowa koalicja nie chce zbadania tych wydarzeń i staje się jasne, że snajperzy nie byli od Janukowycza.

Paet dodaje, że obawia się, że ta wiedza wcześniej czy później dotrze do ludzi i to zdyskredytuje obecną władzę. Przedstawiciele Unii Europejskiej nie komentują tej rozmowy, ale niewątpliwie stała się ona już publiczna. Istnieje niestety duże prawdopodobieństwo, że Putin ma jeszcze inne rewelacje w gotowości. Oby nie dotyczyły one jakiegoś uwikłania naszego kraju w te wydarzenia na Ukrainie.

Za: ZmianyNaZiemi (2014-03-05)

 


 

 

Skip to content