Aktualizacja strony została wstrzymana

Mjr Zygmunt Szendzielarz „Łupaszko” – żołnierz wyklęty

8 lutego 1951 r. został stracony w więzieniu mokotowskim w Warszawie mjr Zygmunt Szendzielarz „Łupaszko”, jeden z bohaterskich żołnierzy wyklętych, do końca walczących z sowieckimi okupantami.

Wraz z Łupaszką stracono jeszcze trzech wybitnych oficerów wileńskiej Armii Krajowej – ppłk. Antoniego Olechnowicza „Pohoreckiego”, por. Lucjana Minkiewicza „Wiktora” i por. Henryka Borowskiego „Trzmiela”. Do dziś nie znamy ich miejsca pochówku.

Zygmunt Szendzielarz podczas wojny obronnej w 1939 r. dowodził 2 szwadronem 4 pułku Ułanów Zaniemeńskich, w składzie Armii „Prusy”. Dostał się do niewoli sowieckiej, z której uciekł jesienią 1939 r. i rozpoczął walkę podziemną. W 1943 został dowódcą 5 Wileńskiej Brygady AK, czyniąc z niej najliczniejszą i najsilniejszą brygadę na Wileńszczyźnie.

Źołnierze Łupaszki walczyli zarówno z Niemcami, jak i wojskami sowieckimi. Jego brak zaufania do Sowietów sprawił, że nie zgodził się uczestniczyć w żadnych rozmowach, na które Sowieci zapraszali polskich oficerów oraz że nie ujawnił się w 1944 r. w ramach operacji „Ostra Brama”. Nie podzielił losu tysięcy polskich oficerów zamordowanych z Katyniu i innych miejscach kaźni.

Po rozkazie o rozwiązaniu AK konstynuował walkę. Jego żołnierze atakowali wojska sowieckie, posterunki UB i działaczy PPR, postepując z nimi z całą bezwzlędnością, jako z najeźdźcami i kolaborantami. Oddziały Łupaszki operowały od Podlasia, przez Białostocczyznę, Warmię i Mazury do Pomorza.

W latach 1945-1948 jego żołneirze rozbili kilkadziesiąt posterunków MO i UBP oraz kilkanaście placówek Armii Czerwonej. Zlikwidowano około 200 funkcjonariuszy i oficerów NKWD, UBP, MO i Armii Czerwonej.

Mjr Szendzielarz został aresztowany w 30 czerwca 1948 r. Po 2,5-letnim pobytu w więzieniu, torturach i pokazowym procesie został skazany na osiemnastokrotną karę śmierci. Mordu dokonano 8 lutego 1951 r.

Od początku swej działalności Łupaszko był otoczony legendą: jako bezwzględnie walczący ze znienawidzonymi Sowietami i ubekami. Równolegle jednak komunistyczny aparat propagandy budował jego „czarną legendę”, która do dziś jest obecna w niektórych opiniach.

Pisano o nim jako o „krwawym bandycie”, opisywano jego rzekomo „krwawe i bandyckie napady”, zarzucano współpracę z Niemcami i służbę za „imperialistyczne pieniądze”. Do zakłamywania tego przyczynili się też niektórzy historycy.

Do dziś nie znamy miejsca pochówku mjr. Szendzielarza. Komunistyczni oprawcy często chowali swe ofiary po kryjomu, słusznie obawiając się, że miejsca pochówku „żołnierzy wyklętych” staną się miejscami kultu dla Polaków.

Dopiero 30 czerwca 2008 r. na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach odbył się symboliczny uroczysty pogrzeb mjr. Zygmunta Szendzielarza „Łupaszki”.

 

Za: Aspekt Polski

 

Skip to content