Po 15 latach umorzono śledztwo dotyczące pacyfikacji demonstracji z 27 kwietnia 1960 r. w obronie krzyża w Nowej Hucie. W trackie postępowania nie udało się ustalić tożsamości funkcjonariuszy MO, którzy strzelali wówczas do tłumu i spowodowali obrażenia ciała u manifestantów.
„Śledztwo zostało umorzone, bo osoby decydujące o użyciu siły wobec demonstrantów od dłuższego czasu nie żyją. Nie udało się także ustalić tożsamości tych funkcjonariuszy MO, którzy strzelali do pokrzywdzonych. Wydarzenia były dynamiczne i działy się w różnych porach dnia, a na dodatek do Krakowa ściągnięto odwody milicji z różnych miast, więc ustalenie tożsamości milicjantów, którzy brali czynny udział w biciu demonstrantów, było wyjątkowo trudne” – powiedział prok. Łukasz Gramza z Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Krakowie
Autor: Marek Nowicki, | Źródło: PAP