Aktualizacja strony została wstrzymana

Żydowska gazeta dla Polaków atakuje odważną nauczycielkę

Pracująca od dziewięciu lat jako pedagog w gimnazjum w Wiązownicy (pow. jarosławski) Elżbieta Haśko na swoim profilu na Facebooku napisała:

W homoseksualizmie biorą udział częściowo czynniki genetyczne, ale największe znaczenie odgrywa odpowiednie wychowanie psychoseksualne w domu. Z całą pewnością można go leczyć, a nawet trzeba, bo nikt z tych ludzi nie czuje się prawdziwie szczęśliwym wewnętrznie (wiem, bo znam takie osoby)!!! To dla moich uczniów… bo dziś wywiązała się dyskusja na ten temat..

Dodatkowo odważna pani pedagog wkleiła link do artykułu „Czy homoseksualizm można wyleczyć?” z katolickiego tygodnika „Idziemy”, który został opublikowany w katolickim portalu Adonai.pl, a w którym czytamy m.in.: „Proces uczenia się uruchomiony podczas psychoterapii modyfikuje skutecznie patologiczne mechanizmy. Jeśli wtedy pacjent zaprzestaje praktyk homoseksualnych, oducza się ich. Jeżeli jednak nadal będzie się oddawał zachowaniom homoseksualnym, trudniej będzie mu się ich oduczyć”.

No i zaczęło się. Donosy do kuratorium, nagonka prowadzona przez żydowską gazetę dla Polaków i lewackie organizacje….

Na podstawie: Facebook

Komentarz [nacjonalista.pl]: W czasach powszechnego fałszu mówienie prawdy jest aktem rewolucyjnym. Słowa uznania i wyrazy solidarności z Panią Elżbietą. Rewolta przeciwko współczesnemu światu!

Za: nacjonalista.pl (3 października 2012)

Mówisz prawdę o homoseksualizmie? To nie możesz uczyć w szkole

Homoseksualiści są ludźmi nieszczęśliwymi, ich skłonność można poddać terapii, a pornografia jest szkodliwa może bowiem także prowadzić do homoseksualizmu. Te dość oczywiste dla każdego, kto zajmuje się tymi problemami tezy – przedstawione na Facebooku przez Elżbietę Haśko, nauczycielkę z gimnazjum w Wiązownicy okazały się nie do przełknięcia dla „Gazety Wyborczej”, która poszczuła na nią dyrektorkę placówki, gminę, a także także kuratorium.

Pani Haśko napisała rzecz dość oczywistą. Homoseksualiści są o wiele częściej osobami nieszczęśliwymi, żyją o wiele krócej, częściej zapadają na depresję, a nawet popełniają samobójstwo. I wbrew temu, co próbuje nam się wmówić powodem wcale nie jest to, że w społeczeństwach panuje homofobia, bowiem wskaźniki te pozostają na tym samym poziomie w krajach wytrwale z homofobią walczących. Homoseksualiści mają częściej depresję, popełniają samobójstwa i szybciej umierają także w Holandii czy Szwecji. Jeśli coś jest dla nich pomocą, to nie utwierdzanie ich w obiektywnie nieuporządkowanej, a przede wszystkim zdrowotnie szkodliwej skłonności, a rozmaite terapie. Niekoniecznie muszą się one zakończyć reorientacją, ale przynajmniej porzuceniem aktów, poprawieniem relacji z innymi osobami i większą osobową integracją.

Wszystkie tezy pani Haśko potwierdzą więc uczeni, którzy od lat zajmują się rzeczywistą pomocą osobom homoseksualnym, a nie spychaniem ich w przestrzeń akceptacji zachowań nie tylko niemoralnych, ale i niezdrowych. Ale to, co oczywiste dla ludzi rzeczywiście troszczących się o homoseksualistów, nie jest takie dla homolobbystów, którzy chcą zakrzyczeć prawdę, sprawić, że przestanie być ona słyszana, a zamiast niej w eter pójdą kłamstwa. I dlatego tuż po tym, jak nauczycielka napisała na Facebooku kilka słów prawdy zaczęła się afera. Dziennikarskie telefony do dyrektor szkoły, do gminy (gratulacje dla jej pracowników, którzy jasno powiedzieli głosicielom tolerancji, że obejmuje ona także tych, którzy relacjami homoerotycznymi nie są zachwyceni), a wreszcie do kuratorium w Rzeszowie.

Naciskom homolobbystów uległo dopiero to ostatnie, które podkreśliło, że nauczyciel nie może prezentować na lekcjach „poglądów ortodoksyjnych”. – Absolutnie nauczyciel nie powinien prezentować na lekcjach swoich poglądów, szczególnie tak ortodoksyjnych. Źyjemy w wolnym kraju, a homoseksualizm w Polsce nie jest zakazany. Na pewno kontrola w gimnazjum zostanie przeprowadzona. Nasi pracownicy będą rozmawiać z dyrektorką szkoły i pedagogiem. Rodzice uczniów, organ prowadzący, czyli w tym przypadku gmina, czy dyrekcja placówki mogą złożyć wniosek o postawienie nauczycielki przed komisją dyscyplinarną przy wojewodzie. Taki wniosek my również możemy sformułować. Potrzebujemy jednak na to czasu, by sprawę dokładnie zbadać – powiedział „GW” Jacek Wojtas, kurator oświaty w Rzeszowie.

Niestety pan kurator nie wyjaśnił, czyje poglądy (jeśli nie swoje) może prezentować nauczyciel? Kto ma oceniać, czy są to poglądy wystarczająco nieortodoksyjne, by już mogły być prezentowane, czy też przyczepi się o nie „Gazeta Wyborcza”? Czy od teraz w Rzeszkowie i okolicach o możliwości nauczania w szkołach decydować będzie certyfikat nieortodoksyjności przyznawany przez Kampanię przeciw Homofobii? I na koniec trudno nie zadać pytanie, czy to już będzie norma, że za mówienie prawdy o pewnych problemach emocjonalnych będziemy stawać przed Komisjami Dyscyplinarnymi? A może od razu przed sądem?

Tomasz P. Terlikowski

Za: Fronda.pl – „Terlikowski: Mówisz prawdę o homoseksualizmie? To nie możesz uczyć w szkole”

Skip to content