Aktualizacja strony została wstrzymana

Poznańska Piątka. „O tym, co nas czeka, wie tylko Bóg. Jemu ufamy”

Dziś mija 70. rocznica męczeńskiej śmierci Poznańskiej Piątki – pięciu młodych narodowców – wychowanków Salezjańskiego Oratorium świętego Jana Bosko w Poznaniu zamordowanych przez Niemców. Cała piątka została zgilotynowana 24 sierpnia 1942 r.

Czesław Jóźwiak urodził się 7 września 1919 r. w Łażynie k. Bydgoszczy. Uczęszczał do Gimnazjum im. św. Jana Kantego w Poznaniu. Już od 10. roku życia związany był z oratorium przy ulicy Wronieckiej, pełniąc tam obowiązki animatora grup młodzieżowych. Organizował zawody sportowe, występował w przedstawieniach, śpiewał w chórze. Pełnił też funkcję prezesa Towarzystwa Niepokalanej. Jako jedynemu z „Piątki” udało mu się zaciągnąć do wojska podczas kampanii wrześniowej. Po jej klęsce działał w konspiracji jako szef jednego z oddziałów Narodowej Organizacji Bojowej.

Edward Kaźmierski przyszedł na świat 1 października 1919 r. w Poznaniu w rodzinie ubogiego szewca. Ze względu na trudną sytuację rodzinną w wieku 17 lat przerwał naukę i zaczął pracować, najpierw jako „chłopiec na posyłki” w sklepie dekoracyjnym, a później jako pomocnik w warsztacie samochodowym. Obdarzony nieprzeciętnym talentem muzycznym brał udział w przedstawieniach oratoryjnych, grał na fortepianie i skrzypcach, komponował i śpiewał w chórze.

Franciszek Kęsy urodził 13 listopada 1920 r. w Berlinie, rok później zamieszkał wraz z rodziną w Poznaniu. Pragnął wstąpić do nowicjatu salezjanów, jako jedyny z całej „Piątki” myślał o powołaniu kapłańskim. Plany pokrzyżowała okupacja, rozpoczął więc pracę w zakładzie przemysłowym. W oratorium był animatorem życia religijnego, codziennie służył do Mszy św. i przystępował do Komunii św., wieczorami odmawiał różaniec.

Edward Klinik przyszedł na świat 21 lipca 1919 r. w Bochum. Po ukończeniu 4-letniego Gimnazjum Salezjańskiego w Oświęcimiu, w 1939 r. zdał maturę w gimnazjum im. Bergera w Poznaniu. Był prezesem Sodalicji Mariańskiej oraz przewodniczącym samorządu uczniowskiego. W czasach okupacyjnych pracował w firmie konstrukcyjnej.

Jarogniew Wojciechowski, najmłodszy z „Piątki”, urodził się 5 listopada 1922 r. w Poznaniu. Z powodów materialnych już po roku musiał zaprzestać nauki w Gimnazjum im. Adama Mickiewicza W oratorium był ministrantem, grał na fortepianie, na wyjazdach opiekował się młodszymi kolegami.

Kilka miesięcy po rozpoczęciu II wojny światowej cała grupa wstąpiła do konspiracyjnej organizacji Wojsko Ochotnicze Ziem Zachodnich działającej w Wielkopolsce i na Pomorzu.

We wrześniu 1940 r., po wpadce całej organizacji, wychowankowie oratorium zostali zadenuncjowani przez Polaka – konfidenta gestapo. Jako pierwszy z Piątki, 21 września 1940 r. został aresztowany Edward Klinik, któremu postawiono zarzuty przygotowywania zamachu stanu. Dwa dni później w więzieniu gestapowskim w Domu Źołnierza znalazła się cała „Piątka”.

W następnych miesiącach grupa była przenoszona z jednego więzienia do kolejnego, gdzie poddawani byli przesłuchaniom, a w ich trakcie szykanom i torturom. Mimo tragicznego położenia, mając oparcie w Bogu, zachowywali spokój i niespotykaną pogodę ducha. Odmawiali różaniec i odprawiali nowenny przed ważnymi świętami kościelnymi. Ostrzegający ich więzień, gdy wspólnie modlili się w celi, na uwagę: „Czy wiecie, co was czeka?”, usłyszał odpowiedź: „O tym, co nas czeka, wie tylko Bóg. Jemu ufamy. Cokolwiek się stanie, będzie to Jego wola”.

Początkowo osadzeni byli w Forcie VII, następnie w więzieniu przy ulicy Młyńskiej. W listopadzie 1940 r. przeniesiono ich do Wronek, gdzie cierpieli dodatkowo z powodu zimna i głodu. W kwietniu 1941 r. znaleźli się więzieniu w Berlinie, gdzie warunki były znośniejsze, pozwolono im nawet wspólnie modlić się i śpiewać. W maju 1942 r. umieszczono ich w Zwickau, w więzieniu dla „politycznych”, gdzie oczekiwali na proces.

Podczas rozprawy, która miała miejsce w na początku sierpnia 1942 r., piątkę przyjaciół oskarżono o zdradę stanu i skazano na śmierć. Każdy z nich tuż przed śmiercią napisał list, w którym żegnał się z rodziną, wyrażając jednocześnie radość z powodu mającego wkrótce nastąpić spotkania z Bogiem.

24 sierpnia 1942 r. na dziedzińcu więzienia w Dreźnie pięciu salezjańskich wychowanków zostało pozbawionych życia poprzez zgilotynowanie.

13 czerwca 1999 r. zostali beatyfikowani przez papieża Jana Pawła II w gronie 108 polskich męczenników.

Paweł Brojek

Źródła: opoka.org.pl, da-przystan.mkw.pl, bosko.pl
Więcej o Poznańskiej Piątce Męczenników na

www.wiernidokonca.pl

Za: prawy.pl (24. Sierpień 2012) | http://prawy.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=1650:poznanska-piatka-o-tym-co-nas-czeka-wie-tylko-bog-jemu-ufamy&catid=37:rocznica

Skip to content