„Opowieści o małpich odgłosach podczas treningu Holendrów w Krakowie są wyssane z palca” – twierdzi dziennikarz prestiżowej holenderskiej gazety „Volkskrant”. Dodatkowo Leugens.nl, holenderski portal tropiący kłamstwa krążące w tamtejszych mediach, pisze, że sprawę nakręciła ksenofobiczna holenderska gazeta „De Telegraaf”.
O „tajemniczych akcentach” zawartych w gazecie „De Telegraaf” w aferze na temat rasistowskich zachowań Polaków, pisze „Volkskrant”. Uważa on równie, że „rasistowski skandal w Polsce” przede wszystkim jest opisywany przez brytyjskie media, a w następstwie przez światową prasę. Przypomina o filmie BBC „Stadiony śmierci”, który rozpętał rasistowską aferę jeszcze przed rozpoczęciem Euro, a dziennikarze wyraźnie poszukują teraz potwierdzeń dla zawartej w filmie tezie.
Również portal Leugens.nl robi aluzję do antypolskich mediów w Holandii. „Całą tę opowieść o 'małpich odgłosach’ wyssano z palca” – czytamy. „Najdziwniejsze, że nikt w ekipie holenderskiej ich nie słyszał” – pisze portal. Jako argument podaje, że na konferencji prasowej po treningu nikt nie pytał o rzekomy incydent. Problem zaistniał dopiero po publikacji w tabloidzie „De Telegraaf”.
Z kolei gazeta „Volkskrant” cytuje holenderskiego trenera, który odpowiada dziennikarzowi BBC, że już kilka razy mówił, iż nie słyszał żadnych odgłosów.
Ponad tydzień temu holenderska reprezentacja miała trening na stadionie Wisły w Krakowie. Obecni kibice mieli w tym czasie wydawać okrzyki naśladujące odgłosy małp. Policja i władze miast zaprzeczają tym doniesieniom. A według relacji dziennikarza Polskiej Agencji Prasowej, zawodników powitano oklaskami, kibice odśpiewali polski hymn oraz inne pieśni. Piłkarze odwdzięczyli się brawami.
Wp.pl/rmf.fm/