Aktualizacja strony została wstrzymana

O katolickim uprawnionym oporze – ponownie

   Czy chcemy, aby na polskiej ziemi, w rzymskokatolickich parafiach, ujmowano czci Panu Jezusowi?

   Czy chcemy, aby na polskiej ziemi, w rzymskokatolickich parafiach, zaniknął tysiącletni zwyczaj klękania przed Panem Jezusem?

   Czy chcemy, aby na polskiej ziemi, w rzymskokatolickich parafiach, do Komunii Świętej ustawiano się w kolejkach, jak do kasy?

   Czy chcemy, aby na polskiej ziemi, w rzymskokatolickich parafiach, dzieci przestały klękać przed Panem Jezusem przyjmując Komunię Świętą?

   Czy chcemy, aby na polskiej ziemi, w rzymskokatolickich parafiach, młodzież przestała klękać przed Panem Jezusem przyjmując Komunię Świętą?

   Czy chcemy, aby na polskiej ziemi, w rzymskokatolickich parafiach, dorośli przestali klękać przed Panem Jezusem przyjmując Komunię Świętą?

   Zasłużone Panie z kół różańcowych. Mają dobre katolickie rodzinne tradycje – ich dziadkowie klękali, rodzice klękali i one same przez kilkadziesiąt lat klękały przyjmując Pana Jezusa w Komunii Świętej. Dlaczego otwarcie nie sprzeciwiły się, gdy rewolucyjne posunięcia doprowadziły do ustawiania wiernych w kolejce, jak do kasy? Dlaczego same stanęły w tej kolejce, jak do kasy? Dlaczego przestały klękać przyjmując Pana Jezusa w Komunii Świętej? Czy te Panie z kół różańcowych chcą, aby na polskiej ziemi, w rzymskokatolickich parafiach, zaniknął tysiącletni zwyczaj klękania przed Panem Jezusem? Dlaczego te szacowne Panie nie stawiły katolickiego uprawnionego oporu, jak przystoi świętym?

   W czasach pomieszania powszechnego możliwy jest katolicki opór.

   W czasach pomieszania powszechnego możliwy jest katolicki uprawniony opór.

   W czasach pomieszania powszechnego naglącą powinnością jest katolicki uprawniony opór.

   Święci, kiedy zaszła potrzeba, stosowali katolicki uprawniony opór. Św. Paweł tak pisze o pewnym epizodzie, w którym bohaterami byli on sam oraz św. Piotr:

   „Cum autem venisset Cephas Antiochiam, in faciem ei restiti, quia reprehensibilis erat”.

   „Gdy następnie Kefas przybył do Antiochii, otwarcie mu się sprzeciwiłem, bo na to zasłużył” (Ga 2, 11).

   Święte dzielne kobiety napominały papieży, kardynałów, biskupów i księży, kiedy zaszła taka potrzeba. Stawiały uprawniony katolicki opór wobec poglądów, decyzji i działań destrukcyjnych! Nie mówiły, że należy zawsze i wszędzie być potulnym i posłusznym bez względu na istotę sprawy, jej rangę i okoliczności! Źywoty św. Brygidy, św. Katarzyny ze Sieny, św. Gertrudy i innych nie pozostawiają cienia wątpliwości. Te żywoty to lektura obowiązkowa w dzisiejszych czasach pomieszania powszechnego! One kochały Kościół, dlatego w pewnych sytuacjach stawiały katolicki uprawniony opór.

   Kto nie kocha Kościoła, temu jest wszystko jedno, co i jak – róbta, co chceta. Czy chcemy takiego Kościoła? Czy to jest nasz ideał – zachowanie relatywistyczne, zachowawcze, przystosowawcze, oportunistyczne, poprawnościowe? Czy taki jest nasz, potulnie zaakceptowany, ideał – katolicyzm reformowany? Czy taka jest Chrystusowa wizja Kościoła? Czy taka jest wizja Kościoła zakorzeniona w nieomylnej dwutysiącletniej Tradycji?

   Św. Paweł daje odważne i klarowne świadectwo wierności Prawdzie: „Gdy następnie Kefas przybył do Antiochii, otwarcie mu się sprzeciwiłem, bo na to zasłużył”.

   Wyzwanie i wezwanie aktualne!

   „Zelus domus tuae comedit me”.

   „Gorliwość o dom Twój pochłonie Mnie” (J 2, 17).

  

   Kto stanie dzisiaj w obronie czci Pana Jezusa na polskiej ziemi?

   Kto stawi dzisiaj uprawniony katolicki opór ujmowaniu czci Panu Jezusowi utajonemu w Najświętszym Sakramencie na polskiej ziemi?

   Pan Jezus oczekuje na dusze pokorne, wierne, klarowne, odważne i aktywne.

   Czy nas to obchodzi?

Ks. Jacek Bałemba SDB

Za: Novus Hiacynthus (13 maja 2012) | http://novushiacynthus.blogspot.com/2012/05/o-katolickim-uprawnionym-oporze.html

Skip to content