W wieku 93 lat, w nocy z soboty na niedzielę 8 kwietnia br., zmarł Mike Wallace, jeden z najsłynniejszych i najbardziej rozpoznawalnych „amerykańskich” dziennikarzy.
Informacje o jego śmierci przemilczają zasadniczy fakt – przemilczany również za jego życia – że prawdziwe imię i nazwisko tego „amerykańskiego” dziennikarza brzmiało Myron Wallik (niektóre źródła podają nazwisko Wallachinsky).
Wallik vel Wallace znany był z prowadzenia programu 60 Minutes i tzw. agresywnego dziennikarstwa, które jednak cechuje się tym, że stosując ostrą polemikę słowną unika postawienia tych najważniejszych, zasadniczych pytań.
Wallik vel Wallace urodził się w żydowskiej rodzinie emigrantów z Rosji, jako syn Ziny i Friedana Wallik. Ojciec zajmował się handlem w branży spożywczej, a później został agentem nieruchomości.
Przez niektórych Żydów, Myron Wallik vel Mike Wallace określany był jako „nienawidzący siebie Żyd”, gdyż nie zawsze wystarczająco promował ideologię syjonistyczną.
Dziennikarstwo w USA – tak jak i wiele innych profesji wpływających na kontrolę życia społeczno-kulturowego – zdominowane jest przez osoby pochodzenia żydowskiego.