Premier Donald Tusk zaliczył kolejną wpadkę. Tym razem stwierdził, że najtańsza dla państwa jest rodzina bez dzieci
Według informacji tygodnika „Wprost”, słowa te miały paść podczas spotkania polityków Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego, dotyczącego tzw. reformy emerytalnej polegającej jedynie na podniesieniu wieku od którego przysługuje świadczenie emerytalne.
Koalicja PO-PSL nadal nie osiągnęła porozumienia w sprawie zmian w emeryturach. Nie ma na nie zgody również w ramach Komisji Trójstronnej.
MM