Aktualizacja strony została wstrzymana

Unia chce zabrać oszczędności Polaków

Ekonomiści biją na alarm! Komisja Europejska chce ratować zagrożone kryzysem zagraniczne banki kosztem… oszczędności Polaków. Proponowane przepisy umożliwią bowiem obcym bankierom wykorzystanie pieniędzy z należących do nich polskich banków na uzupełnienie strat poniesionych w krajach macierzystych.

Przygotowany przez Komisję Europejską dokument „Unijne ramy zarządzania w sytuacji kryzysu w sektorze finansowym” pomoże zagranicznym bankom wyciągać pieniądze ze swoich polskich oddziałów. KE chce, żeby można było w ramach grupy bankowej swobodnie przerzucać środki z dobrze prosperującego banku w Polsce do będącego w tarapatach banku w innym kraju. To oznacza, że gromadzone przez lata oszczędności Polaków mogą ulotnić się jak kamfora. Groźbę tę dostrzega Komisja Nadzoru Finansowego.

– Pomysły KE są niebezpieczne dla rynków goszczących, takich jak Europa Środkowo-Wschodnia. Nie powinniśmy płacić za problemy spowodowane przez kraje, w których nadzór bankowy nie był tak skuteczny jak w Polsce – stwierdza Stanisław Kluza, szef KNF.

Zachodnie banki mogą przenieść koszty kryzysu na Polskę

– To bardzo realne i poważne zagrożenie dla naszych banków, bo będzie sprzyjało rozprzestrzenianiu się i przenoszeniu kosztów kryzysu na inne kraje – potwierdza jego obawy Ireneusz Jabłoński, ekspert ds. bankowości Centrum im. Adama Smitha.

– Przepływ pieniędzy ma się odbywać na zasadach nierynkowych, czyli z „pokrzywdzeniem” banku przekazującego swoje środki. Nie ma też żadnych mechanizmów rekompensowania poniesionych strat dla kraju, z którego zostały przekazane pieniądze. Dlatego konieczne jest wręcz wprowadzenie zakazu swobodnego przekazywania pieniędzy w ramach jednej grupy bankowej w różnych krajach – dodaje.

Prof. Elżbieta Mączyńska z SGH, szefowa Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego, dostrzega kolejne zagrożenie. – Sytuacja, gdy banki wiedzą, że mogą liczyć na pomoc banków zależnych, sprzyja prowadzeniu przez nie ryzykownych posunięć. Jeśli zasadniczo nie zmienią się regulacje sektora bankowego, to zagrożenie operacjami spekulacyjnymi będzie narastało – mówi.

Bruksela nakłania do hazardu moralnego

– Wprowadzenie tych regulacji byłoby niebezpieczne, bo będzie sprzyjało rozprzestrzenianiu się kryzysu i przenoszenia jego kosztów na inne kraje – uważa Ireneusz Jabłoński, ekspert ds. bankowości z Centrum im. Adama Smitha.

– Rozwiązanie proponowane przez KE sprzyja tzw. hazardowi moralnemu, czyli pokusie nadużycia. Bo banki będą ryzykował wiedząc, że mogą pokryć ewentualne straty – mówi prof. Elżbieta Mączyńska, szefowa Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego.

http://www.se.pl

Za: Dziennik gajowego Maruchy (2011-10-12 ) | http://marucha.wordpress.com/2011/10/12/unia-chce-zabrac-oszczednosci-polakow/

Skip to content