Aktualizacja strony została wstrzymana

O encyklice „Mortalium animos” – Adam Wątroba

Wydana w 1928 roku przez papieża Piusa XI encyklika „Mortalium animos” jest jednym z tych dokumentów, o których z pewnością rzesze współczesnych katolików ”” zarówno duchownych, jak i świeckich ”” nigdy nawet nie słyszały. Tymczasem zawiera ona liczne prawdy związane z relacjami pomiędzy Kościołem a heretyckimi i schizmatyckimi sektami.

Zauważając ówczesne globalne dążenia do jedności politycznej, papież przestrzega przed fałszywie rozumianym zjednoczeniem religijnym, które miałoby zaistnieć pomiędzy katolikami i ludźmi nieprzyjmującymi wszystkich prawd podanych do wierzenia przez Kościół katolicki:

W tym celu urządzają zjazdy, zebrania i odczyty z nieprzeciętnym udziałem słuchaczy i zapraszają na nie dla omówienia tej sprawy wszystkich, bez różnicy, pogan wszystkich odcieni, jak i chrześcijan, ba, nawet tych, którzy ”” niestety ”” odpadli od Chrystusa, lub też uporczywie przeciwstawiają się Jego Boskiej naturze i posłannictwu. Katolicy nie mogą żadnym paktowaniem pochwalić takich usiłowań, ponieważ one polegają na błędnym zapatrywaniu, że wszystkie religie są mniej lub więcej dobre i chwalebne, o ile, że one w równy sposób, chociaż w różnej formie, ujawniają i wyrażają nasz przyrodzony zmysł, który nas pociąga do Boga i do wiernego uznania Jego panowania. Wyznawcy tej idei nie tylko są w błędzie i łudzą się, lecz odstępują również od prawdziwej wiary, wypaczając jej pojęcie i wpadając krok po kroku w naturalizm i ateizm. Z tego jasno wynika, że od religii przez Boga nam objawionej, odstępuje zupełnie ten, ktokolwiek podobne idee i usiłowania popiera1.

Niestety, ale czytając powyższy fragment encykliki, przychodzą mi na myśl międzywyznaniowe spotkania w Asyżu, zaaranżowane w 1986 roku przez Jana Pawła II. Czyż nie są one smutnym przykładem tego, o czym pisze Pius XI? Co gorsza, następca papieża z Polski, Benedykt XVI, zapowiedział, że w październiku 2011 r. odbędzie się w Asyżu kolejne spotkanie międzyreligijne z jego udziałem.

W dalszej części „Mortalium animos” papież przypomina, że Kościół Chrystusowy był, jest i zawsze będzie tylko jeden ”” jedyny ”” a jest nim oczywiście Kościół katolicki. Przytacza także słowa Laktancjusza: Tylko… katolicki Kościół przestrzega prawdziwej wiary. On jest świątynią Boga. Kto do niego nie wstąpi, lub go opuszcza, ten z dala od nadziei życia i zbawienia.

Natomiast o właściwym dążeniu do zjednoczenia chrześcijan pisze Pius XI:

Pracy nad jednością chrześcijan nie wolno popierać inaczej, jak tylko działaniem w tym duchu, by odszczepieńcy powrócili na łono jedynego, prawdziwego Kościoła Chrystusowego, od którego kiedyś, niestety, odpadli. Powtarzamy, by powrócili do jednego Kościoła Chrystusa, który jest wszystkim widomy i po wsze czasy, z woli Swego Założyciela, pozostanie takim, jakim go On dla zbawienia wszystkich ludzi ustanowił.

Jak widać, prawdziwy „ekumenizm” nie ma wiele wspólnego z tym, jaki uprawiają posoborowi „odnowiciele”. Patrząc na odejście wielu sług Kościoła od tradycyjnej katolickiej doktryny, pozostaje mi jeszcze na koniec przytoczyć wezwanie papieża Piusa XI:

W tej ważnej i doniosłej sprawie prosimy o wstawiennictwo Najświętszej Dziewicy Maryi, Matki Łaski Bożej, Zwyciężczyni wszystkich herezji i Wspomożenia Wiernych i wzywamy wszystkich chrześcijan, by się do Niej modlili, aby Ona przez swe wstawiennictwo dała Nam doczekać się jak najprędzej tego upragnionego dnia, w którym ludzie pójdą za głosem Jej Boskiego Syna i „zachowają jedność ducha węzłem pokoju”.

Adam Wątroba


1 Wszystkie cytaty za: Pius XI, Mortalium animos, wyd. Te Deum, Warszawa 2001.

Poniżej zamieszczamy – na wyraźną prośbę Autora – przesłane w dniu 12 grudnia 2011 roku oświadczenie:

Oświadczenie

Z całą pokorą i uniżeniem, ze świadomością swojej grzeszności i omylności odwołuję wszystkie słowa z moich artykułów (głównie z: „Katolik w posoborowiu” i „O encyklice Mortalium animos”), które zawierały twierdzenia jakoby Sobór Watykański II nauczał herezji czy błędów, a działania papieży (zwłaszcza w dziedzinie ekumenizmu) „pontyfikujących” po Piusie XII były niezgodne z Tradycją Kościoła. Moje stanowisko wyrażone w tych artykułach uległo zmianie, na skutek większego zagłębienia się w sprawy związane z SWII. 

Obecnie niestety nie jestem w stanie jednoznacznie określić swojego stanowiska w tych sprawach – cały czas poszukuję odpowiedzi na zapalne problemy (takie jak: kwestia wolności religijnej – potępianej przez przedsoborowych papieży, a przez Sobór Watykański II afirmowanej; kwestia ekumenizmu, spotkań międzywyznaniowych w Asyżu).

Jako wierny sługa Kościoła, nie chcę zabierać głosu w sprawach, co do których nie mam pewności lub w których po prostu brakuje mi wiedzy, żeby przypadkiem nie zaszkodzić Kościołowi katolickiemu, mojemu Nauczycielowi i Matce.

Wspomniane artykuły pozostaną niestety na niektórych portalach internetowych, pomimo moich próśb o ich usunięcie. 

Adam Wątroba

Za: Organizacja Monarchistów Polskich - legitymizm.org (2011-09-14) | http://www.legitymizm.org/o-encyklice-mortalium-animos

Skip to content