Gdy trzy lata temu zginął Bronisław Geremek, to jego pogrzeb miał nadzwyczaj uroczysty przebieg. Choć zmarły niewiele miał wspólnego z Kościołem katolickim, to jednak jego trumna została wprowadzona do katedry arcybiskupiej w Warszawie. Co więcej, nabożeństwo żałobne koncelebrowało aż trzech biskupów, co w Polsce w wypadku osób świeckich jest rzeczą praktycznie nie spotykaną.

Zmarły nie był nigdy ani premierem, ani marszałkiem Sejmu, to od strony świeckiej pogrzeb miał charakter państwowy. Była asysta wojskowa i ordery. Co więcej, pogrzeb zaszczyciły swoją obecnością „najwyższe autorytety moralne” jak np. Adam Michnik, Tadeusz Mazowiecki i Donald Tusk. Wszyscy pchali się do pierwszej ławki. Był też urzędujący prezydent RP Lech Kaczyński.

Andrzej Lepper był praktykującym katolikiem. Czy na jego pogrzeb przybędzie też trzech biskupów? Dodam, ze Kościół obecnie radykalnie zmienił zdanie, co do pochówku samobójców. Poza tym. nie wiadomo, czy było to „dobrowolne” samobójstwo.

Zmarły był wicepremierem, ministrem i wicemarszałkiem Sejmu. Czy też będzie asysta wojskowa i ordery? Czy przyjedzie urzędujący prezydent Bronisław Komorowski? Czy wręczy on pośmiertnie Order Orła Białego? Czy przybędzie Adam Michnik?

Pogrzeb Andrzeja Leppera może być testem na wiarygodność Trzecie RP, która ze względu na poprawność polityczną dzieli swoich obywateli na „równych i równiejszych”.

Nie podzielałem nigdy poglądów politycznych Lepper, ale wynik tego testu będę obserwować uważnie.

Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski