Niski polski VAT na ubranka i obuwie dziecięce jednak legalny?
Aktualizacja: 2010-12-10 1:35 pm
Od kiedy Polska wstąpiła do Unii Europejskiej, a więc 1 maja 2004 r., Komisja Europejska uważa, że Polska powinna stosować na ubranka i obuwie dziecięce, wyższą, podstawową stawkę VAT w wysokości 22%, a nie jak jest obecnie 7%. Gdyby Polska uległa KE milelibyśmy wzrost cen na ubranka i obuwie dziecięce o około 15%.
Komisja Europejska, nie mogąc wywrzeć presji na kolejnych polskich rządach, dla których zgodna na żądania europejskich biurokartów była polityczną katastrofą, wytoczyła najcięższe działa: zaskarżyła Polskę do Europejskiego Trybunału Sprawiedliowści w Luksemburgu. Ostateczeny werdykt w tej sparwie spodziwany jest na przełomie września i października b.r. Negatywne roztrzygnięcie oznaczałoby konieczność podwyższenia stawki Vat na ubranka i obuwie dziecięce z 7% do 22%.
Eurokraci uważają, że Polska wstępując do Unii Europejskiej powinna w Traktacie Akcesyjnym zapisać sobie możliwość stosowania Vat-u na ubranka i obuwie dziecięce na niższym poziomie, aniżeli stawka podstawowa. Skoro polscy politycy i negocjatorzy nie zapisali stosownych unormowań w traktacie akcecyjnym to Vat powinien wynosić 22%.
Polskie rządy uważają z kolei, iż nie było konieczności wprowadzania takich zapisów, ponieważ w momencie przystępowania Polski do UE w blisko połowie krajów “starej piętnaski” stosowano Vat na ubranka dziecięce na niższym, preferencyjnym poziomie, a ponieważ Polska wstępując do UE przyjęła całość prawa europejskiego, to także razem ze wszystkimi wystepującymi wyjątkami.
Byliśmy w dużych opałach, ale od kilku dni, szala zwycięstwa przechyla się na naszą korzyść. Otóz w dniu 10 czerwca, rzecznik generalna Trybunału Sprawidliwości w Luksemburgu wydała korzystną dla Polski opinię i zawnioskowała o oddalnie skargi Komisji Europejskiej. Rzecznik generalny to jeden z ośmiu wysokich urzędników Trybynału, który na wniosek sędziów sporządza opinię na temat rozpatrywanych i skąplikowanych spraw, które mają bardzo duży ciężar gatunkowy.
W większości przypadków kolegium sędziowskie przychyla się do opinii rzecznika generalnego, a w powyższej sprawie, opinia rzecznika jest jednoznaczna i jednostronnie korzystna dla Polski. Juliane Kokott, rzecznik generalna ETS w Luksemburgu uznała bowiem, że Polska jest uprawniona do stosowania stawki podatku w wyskości 7% do dostaw odzieży i dodatków odzieżowych dla niemowląt oraz obuwia dzieciętego, albowiem Polska wchodząc do UE, przyjęła całe prawo wspólnotowe, a więc łącznie z wyjątkami.
Sylwester Jaworski
Źródło: rp.pl
CZYTAJ RÓWNIEŻ: [wybór linków generowany komputerowo przez serwer BIBUŁY]
- UE: Nałożyć wyższy podatek na ubranka dla polskich dzieci
- Międzynarodowe korporacje pod parasolem Junckera. Szef KE chronił je przez podatkami
- Szaleństwo cen podręczników, polska drożyzna
- Polska zagrożona unijnymi karami – bezczyność rządzących może kosztować podatników miliard złotych
- Polski bank poszedł w ręce Hiszpanów
- Bal na Titanicu – Tomasz Rożek
- Fitch: na przyjęciu euro Polska i Czechy zyskałyby najmniej
- Europarlamentarzystom też zdarzają się mądre inicjatywy: Propozycja niedzieli jako wolnego dnia pracy w całej Unii