Aktualizacja strony została wstrzymana

Dokument atmosferyczny – Rafał A. Ziemkiewicz

Władze TVP udaremniły starania o produkcję filmu dokumentalnego na temat katastrofy smoleńskiej. Jak poinformował były dyrektor telewizyjnej Jedynki Witold Gadowski, użyto przy tym argumentu: nie ma sensu prowadzić śledztwa dziennikarskiego, kiedy trwa prokuratorskie.

Te same władze TVP uznały jednak, że istnieje potrzeba wyprodukowania filmu… no, może nie do końca dokumentalnego, którego autorzy zaprezentowali własną, autorską wersję śmierci Barbary Blidy – nie samobójczą, ale z rąk funkcjonariuszki ABW. Wprawdzie nad wrobieniem rządu PiS w odpowiedzialność za śmierć byłej minister już od trzech lat pracuje sejmowa komisja, ale oddelegowany do tego odpowiedzialnego zadania towarzysz Kalisz, niestety, nie stanął na wysokości zadania. Zamiast dokumentów procesowych muszą się więc salonowi mściciele zadowolić dokumentem fabularyzowanym.

Jak już zareklamował produkcję usłużny „cyngiel” „Gazety Wyborczej”, film dobrze oddaje „atmosferę”, w jakiej doszło do śmierci Barbary Blidy. Się rozumie – po raz kolejny okazuje się, że całe zło rządów PiS, o którym tyle słyszeliśmy, ograniczało się do „atmosfery”. A jedynym dowodem, że taka „atmosfera” była, są świadectwa tych, którzy wtedy pisali, że jest atmosfera.

Osnową stawianej w filmie hipotezy są wyznania Barbary K., pseudo Alexis, tej właśnie, która obciążyła Blidę w śledztwie. Teraz opowiada telewizji, że ją do tego zmuszono. Gdyby opowiedziała to przed sejmową komisją, miałoby to jakieś znaczenie, bo tam zeznaje się pod przysięgą. Niestety, komisja, która przez tyle czasu zajmowała się dzieleniem każdego włosa na czworo, kluczowego świadka na przesłuchanie nie wezwała, odstępując to zadanie telewizji. Może właśnie po to, żeby świadek nie miał dyskomfortu, że musi mówić całą prawdę i tylko prawdę?

Rafał A. Ziemkiewicz

Za: Rafał Ziemkiewicz blog | http://blog.rp.pl/ziemkiewicz/2010/11/28/dokument-atmosferyczny/

Skip to content