Jose L. Zapatero, socjalistyczny premier Hiszpanii, zlikwidował kontrowersyjne Ministerstwo Równości.
Utworzony w 2008 r. resort równości, oczko w głowie Zapatero, to najbardziej krytykowane ministerstwo w Hiszpanii. Bibiana Aido Almagro, którą premier postawił na jego czele, stała się główną bohaterką jego obyczajowej rewolucji.
To ona pilotowała nowelizację prawa aborcyjnego, które pozwoliło na przerywanie ciąży na życzenie. Zasłynęła z takich oświadczeń jak: „Dla mnie życie ludzkie nie ma żadnej wartości do czasu narodzin”. W trosce o samopoczucie par gejów i lesbijek zastanawiała się, czym zastąpić słowa „macierzyństwo” i „ojcostwo”.
Teraz musi się zadowolić funkcją sekretarza stanu w Ministerstwie Zdrowia i Polityki Społecznej, które obejmie inna socjalistka, Leire Pajin.
Jose Zapatero nieco wyhamował swoją politykę na rzecz laicyzmu oraz ideologii genderowej. Premier i rząd na razie nie chcą konfrontacji ze społeczeństwem – Hiszpania ma przed sobą „serial wyborczy”. Władze regionu wybierają już Katalończycy, wiosną przyszłego roku wybory odbędą się w kolejnych 13 regionach, a na początku roku 2012 socjaliści będą walczyć o trzecią kadencję.
[Za: „Rzeczpospolita” (mt-o) – 20.10.2010 r.]