Aktualizacja strony została wstrzymana

Katoliccy dziennikarze o noblu dla aborcjonisty Obamy

„Poglądy Baracka Obamy w sferze wartości są egzemplifikacją cywilizacji śmierci i nie mają nic wspólnego z pokojem” – brzmi przesłane KAI oświadczenie Oddziału Warszawskiego Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy po przyznaniu wczoraj (9 października) prezydentowi USA Pokojowej Nagrody Nobla.

Publikujemy tekst oświadczenia Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy:

Oświadczenie OW KSD ws. Przyznania Pokojowej Nagrody Nobla zwolennikowi aborcji – Barackowi Obamie

Oddział Warszawski Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy (po konsultacjach z ks. Bolesławem Karczem, prezesem Stowarzyszenia) oświadcza, że z niepokojem przyjął informację o przyznaniu Pokojowej Nagrody Nobla prezydentowi USA, Barackowi Obamie.

Nie dyskutujemy z oceną działalności politycznej Obamy na rzecz światowego pokoju, ponieważ ta materia nie należy do naszych statutowych uprawnień. Każde państwo (również Watykan, który ustami swojego rzecznika wyraził pozytywną opinię nt. rzeczonej nagrody przyznanej prezydentowi USA) ma prawo do suwerennej oceny działalności politycznej każdego człowieka.

Tymczasem OW KSD uważa, że poglądy Baracka Obamy w sferze wartości są egzemplifikacją cywilizacji śmierci i nie mają nic wspólnego z pokojem, a raczej z krwawą wojną jaką politycy tacy jak Obama wypowiedzieli nienarodzonym dzieciom, a poprzez swoje decyzje polityczne pozostawili w rozdarciu moralnym tysiące lekarzy i pielęgniarek przymuszanych do przykładania ręki do dzieciobójstwa. Nie można zapomnieć, że Barack Obama będąc senatorem był przeciwny zakazowi szczególnie brutalnych tzw. późnych aborcji, czyli dokonywanych w szóstym miesiącu lub później.

Przyszły prezydent USA skrytykował sąd najwyższy USA, gdy ten zakazał ich dwa lata temu. Pamiętamy również słowa wypowiedziane przez Baracka Obamę podczas swojej niedawnej kampanii wyborczej, kiedy zapytany o sprawy aborcji odpowiedział: ,,Mam dwie córki: dziewięcio- i sześcioletnią. Przede wszystkim chcę je nauczyć wartości i moralności. Ale jeśli one popełnią błąd, to nie chcę, by były ukarane dzieckiem”. Taką właśnie perfidią względem życia epatował Obama, a – o czym trzeba pamiętać – swoich poglądów do dnia dzisiejszego nie odwołał.

Przypominamy, że Pokojowej Nagrody Nobla nie otrzymał nigdy Jan Paweł II, najbardziej na nią zasługujący, który najprawdopodobniej nie mieścił się w ramach poprawności politycznej z powodu głoszonej przez siebie prawdy o aborcji i antykoncepcji.

Robert Wit Wyrostkiewicz

Za: Mysl.pl | http://www.mysl.pl/?module=content&m=5&art_id=1206&more=more

Skip to content