Aktualizacja strony została wstrzymana

KZ Mauthausen-Gusen grozi zalanie betonem


Już od wielu miesięcy prasa austriacka alarmuje, że największe w Austrii miejsce kaźni tysięcy ludzi – podziemne hale produkcyjne kompleksu obozowego Mauthausen-Gusen – ze względu na całkowity brak zainteresowania nim władz zostanie zalane betonem.

Austriacka prasa informowała, że władze nigdy należycie nie dbały o system podziemnych hal produkcyjnych powstałych w wyniku drążenia sztolni przez wojennych więźniów kompleksu obozowego KZ Mauthausen-Gusen. Zarówno Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, jak i Urząd Ochrony Zabytków (Bundesdenkmalamt) nie zrobiły – zdaniem dziennika „Die Presse” – nic, aby zabezpieczyć obiekt przed niszczeniem. Portal internetowy nachrichten.at kilka dni temu poinformował, że pomimo wielu interwencji i nalegań ze strony historyków, a nawet Komitetu Pamięci Obozu KZ Gusen jeszcze na początku czerwca podziemne sztolnie obozu koncentracyjnego nie były chronione jako obiekty zabytkowe. Pewnie dlatego, jak informuje „Rzeczpospolita”, austriacka Federalna Spółka Nieruchomości (BIG), do której należy podziemny kompleks, rozpoczęła zalewanie go tonami betonu. Decyzja ta oznacza zniszczenie największego tego typu obiektu na terytorium Austrii. Ernst Eichinger z biura prasowego BIG potwierdził, że sztolnie będą zalewane betonem ze względu na niebezpieczeństwo zarywania się gruntu nad nimi, co grozi zawaleniem znajdujących się nad sztolniami domów. – Musimy zapewnić bezpieczeństwo wszystkich mieszkańców, którzy mają domy nad sztolniami, którzy wykonują prace polowe lub budowlane nad nimi, ale także ewentualnych zwiedzających podziemne korytarze – powiedział Eichinger. Rzecznik prasowy BIG zapewnił, że nie wszystkie sztolnie zostaną zalane betonem i na pewno minimum 20 procent z nich pozostanie utrzymana jako centrum muzealne.
Przeciwko zalewaniu betonem sztolni obozowych protestują związki kombatantów i Komitet Pamięci Obozu KZ Gusen, twierdząc, że wraz ze zniszczeniem sztolni nastąpi zniszczenie jednego z największych w Austrii śladów pamięci ludzkich tragedii i cierpień doznanych w tym miejscu w okresie rządów Hitlera.
Jak się nieoficjalnie dowiedział „Nasz Dziennik”, cały czas są prowadzone zakulisowe rozmowy pomiędzy gminami, na których terenie znajduje się kompleks obozowy, Federalną Spółką Nieruchomości oraz przedstawicielami byłych więźniów tych obozów. Ich celem jest znalezienie jak najlepszego rozwiązania tej sytuacji i uratowanie jak największej części systemu sztolni i przekształcenie ich w centrum muzealne.
KL Mauthausen został założony w sierpniu 1938 r. w pobliżu największego austriackiego kamieniołomu grafitu. Powstał tam wielki system sztolni nazwany Górą Kryształową – Bergkristall, który został wykonany przez setki tysięcy więźniów kompleksu obozu (w tym także Polaków). W nieludzkich warunkach wyrąbali oni podziemne hale produkcyjne mające pomieścić fabryki zbrojeniowe i wytwórnie rakiet. Według różnych źródeł, przy pracach w sztolniach zginęło pomiędzy 10 a 15 tysiącami więźniów. KL Mauthausen-Gusen należał do najcięższych obozów III Rzeszy.

Waldemar Maszewski, Hamburg



Za: Nasz Dziennik, Sobota-Niedziela, 29-30 sierpnia 2009, Nr 202 (3523) | http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20090829&typ=sw&id=sw23.txt

Skip to content