Aktualizacja strony została wstrzymana

Od czwartku obowiązek zakrywania ust i nosa – także dla księży i ministrantów

Także księża i osoby asystujące w sprawowaniu liturgii od czwartku 16 kwietnia do odwołania będą obowiązane zakrywać usta i nos – przewiduje projekt nowelizacji rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii. – Obowiązek będzie dotyczył przebywania w miejscach ogólnodostępnych, w tym w obiektach kultu religijnego. To oznacza, że będą mu także podlegać osoby sprawujące kult i asystujące, czyli księża i ministranci – dowiedziała się KAI w Ministerstwie Zdrowia.

Od czwartku 16 kwietnia do odwołania z powodu stanu epidemii władze państwowe nałożyły obowiązek zakrywania ust i nosa podczas przebywania w miejscach publicznych. W projekcie rozporządzenia (trwają jeszcze nad nim prace) wymieniono, że chodzi o środki transportu publicznego, pojazdy samochodowe, w których poruszają się osoby niezamieszkujące lub niegospodarujące wspólnie.

Obowiązek ten ma dotyczyć także przebywania w „miejscach ogólnodostępnych, w tym na drogach i placach, w obiektach kultu religijnego, obiektach handlowych, placówkach handlowych i na targowiskach”, a ponadto m.in. na terenach zielonych (np. parkach), bulwarach, plażach i terenach leśnych.

Czy to oznacza, że nowy obowiązek będzie dotyczył, poza nielicznymi wiernymi znajdującymi się w kościele, także osób duchownych sprawujących np. Mszę Świętą? Ministerstwo Zdrowia potwierdziło, że zgodnie z treścią projektu nowelizacji rozporządzenia, obowiązek zakrywania ust i nosa przy pomocy części odzieży, przyłbicy, maski albo maseczki będzie od 16 kwietnia obowiązywał podczas przebywania m.in. w obiektach kultu religijnego.

„To oznacza, że będą mu także podlegać osoby sprawujące kult i asystujące, czyli biskupi, księża czy ministranci” – poinformowała KAI Agnieszka Pochrzęst-Motyczyńska z Biura Komunikacji Ministerstwa Zdrowia.

O stanowisko w tej sprawie zapytaliśmy w biurze prasowym Konferencji Episkopatu Polski. Jak usłyszeliśmy, rządowe rozwiązania są na etapie projektowania i komentarz polskiego Kościoła do nowych regulacji zostanie podany do publicznej wiadomości, gdy ogłoszona zostanie ostateczna, obowiązująca treść rozporządzenia.

Rzecznik KEP ks. Paweł Rytel Andrianik poinformował, że Sekretariat Episkopatu Polski, w ramach konsultacji społecznych, złożył swoje propozycje do projektu rozporządzenia dot. obowiązku noszenia maseczek m.in. w miejscach kultu religijnego. – Czekamy na ostateczną treść rozporządzenia Ministra Zdrowia w tej sprawie – dodał rzecznik KEP.

KAI

luk, PR

[Wybrane wypowiedzi internautów pod w/w tekstem na stronie źródłowej:]

Jeszcze tylko wprowadzą nakaz trzymania rak przy tulowiu i księża nie będą mogli dokonywać przeistoczenia – diabel to genialny strateg
Jan

Absurd za absurdem. Tylko czekać, jak kapłani będą sprawować Eucharystie w rękawiczkach jednorazowych a komunia podawana na dwumetrowych wysięgnikach. Chodzi po prostu o to, żeby zamknąć kościoły dla wiernych.
Mao

Może gdyby biskupi i księża odważnie głosili prawdę, mówili „tak” „tak” ,”nie” „nie”, wytykali grzechy społeczne, walczyli o życie ewangeliczne to nie doszłoby do takiej sytuacji.
Dsg

Najpierw upokorzyli wiernych ograniczając ich udział do 5 osób w Mszy świętej, a stało się to przy współpracy księży, którzy skrupulatnie liczyli ile osób jest w kościele. Teraz upokarzają księży narzucając im noszenie maseczek podczas odprawiania Mszy. Maski dla księży są skutkiem bierności i pójścia na układy z rządzącymi.
Gość

Maseczka na plaży i w lesie ???? A Komunię sw przyjmowac poprzez maseczkę, bo Pan Jezus przenika skalne mury….
baranek

Kilece24 – WHO ostrzega przed noszeniem maseczek przez osoby zdrowe. Nieumiejętne ich stosowanie może być niebezpieczne. Nikt kto ma problemy z sercem i oddychaniem nie może być zmuszony do noszenia maseczek, tym bardziej że to zwykła grypa…
jeremiasz

Na co chce czekać rzecznik episkopatu? Nie mają już teraz własnego zdania? Minister im ma mówić jak odprawiać Najświętszą Ofiarę? To kpiny z wiernych…
Wernyhora

Tym konczy sie milczenie hierarchii. Chyba że są szantażowani.
To nie kryzys t

Kościół wpadł w pułapkę. Od poczatku trzeba było stanąć w opozycji do wszelkich zakazów i nakazów.
Daniel

Państwo wtrąca się do sprawowania liturgii. Mamy chyba konkordat. Maseczki, może też za chwilę kombinezony i rękawiczki? To kpina ze służby Bożej.
Ela

Rozumiem, że od jutra widzę redaktorów Dziennika Telewizyjnego TVPiS w maskach.
Ruben

Ksiądz przyjmując Komunię będzie musiał zdjąć maskę, a potem ją założyć, zdezynfekować ręce i udzielać komunii wiernym WYŁĄCZNIE do ust, bo wierny zdejmując maskę przeniesie wirusy na niej osadzone na swoje ręce! To jest pozytywny element zamaskowanych Mszy świętych – Komunia święta do ust!
Gość

Prezesik i spółka nie musi.Bo mają nas gdzieś.
andrzej

Sprawowanie liturgii przez księdza w masce jest niegodne. Biskupi powinni wreszcie dać głos. Doprawdy, coraz trudniej uwierzyć, że ten cały minister Szumowińskiski jest katolikiem. Pomijam fakt, że kilka tygodni temu sam powątpiewał w skuteczność maseczek, które zresztą jak ktoś już zauważył, będą z oszczędności używane wielokrotnie, co jeszcze bardziej podważa sens ich noszenia zawsze i wszędzie. @marek. Postulat, aby maseczki nosili oficjele podczas publicznych wystąpień i pracownicy mediów, jak najbardziej słuszny. Ciekawe czy rząd zastosuje się do własnych restrykcji. Z Panem Bogiem.
Stefan 2

Maseczki w lasach. Ktoś długo nad tym myślał.
TZ.

To ma być jawny symbol karnego bezwolnego poddaństwa wbec autorytarnej grupie chłopaków zwanej rządem wbrew nauce-w tym przypadku Polak lubi być zniewolony głupotą i chodzić na pasku wszelkich wpływowych ideologii zarządzonych siłą i nie tylko.Te kagańce to symbol-bo z zdrowotnego punktu widzenia maski tylko szkodzą-nie zabezpieczają przed wirusami,bo aby tak było musielibyśmy przemieszczać się w skafandrach kosmonautów.albo kapsułach Za jakiś czas świat się będzoe musiał.zatrzymać posłusznie bo chłopacy-maniacy-masoni z WHO ogłoszą że słońce już zagraźa śmiertelie.Zresztą powodów może być bez końca do realizacjj masońskich utopii grupki opętańców.Tylko bezwola mas poraża.
To ja

Czy będzie obowiązywało to też w synagogach?
123

Pius IX, „Syllabus błędów”: 39. Państwo, będąc początkiem i źródłem wszelkich praw, ma uprawnienia niczym nie ograniczone. 40. Nauka Kościoła katolickiego przeciwna jest dobru i interesom społeczności ludzkiej. 41. Władza świecka, nawet wykonywana przez władcę niekatolickiego, ma pośrednią władzę ograniczania w kwestiach religijnych, a w szczególności prawo do zatwierdzania kościelnych aktów prawnych i przyjmowania skarg na wyroki kościelne. 42. W wypadku konfliktu ustaw dwóch władz, prawo świeckie ma pierwszeństwo.
M.

Może od razu kneble?
Kris

Organista też? Może odtwarzajmy sobie pieśni z mp3
Dziobak

PiS zwariował
Man

„Strzeż się gniewu człowieka cierpliwego”
Trąbolot

Polska jest nieprzerwanie od 1939 roku pod okupacją internacjonalistycznych Żydów ! Najwyższy czas zerwać kajdany niewoli ! Precz z okupantami !
Spostrzegawczy

Za: PoloniaChristiana – pch24.pl (2020-04-15)

 


 

Nowe antywirusowe restrykcje znów uderzą w Kościół. Jak godnie przyjąć Komunię Świętą?

Od czwartku 16 kwietnia 2020 roku rząd wprowadza obowiązek noszenia maseczek w przestrzeni publicznej. Dotyczy to również kościołów. Po ograniczeniu ilości wiernych, to kolejne ograniczenie uderzające w katolików. Rozwiązania są bowiem niejasne, a ich skrupulatna interpretacja może uniemożliwić przyjmowanie Komunii Św. 

W związku z planowanym wejściem w życie obowiązku zakrywania ust i nosa w miejscach publicznych Ministerstwo Zdrowia 15 kwietnia o godz. 10.00 kończy konsultacje.

https://www.gov.pl/web/zdrowie/rozporzadzenie-rady-ministrow-ws-obowiazku-zakrywania-ust-i-nosa-w-miejscach-publicznych

W ich ramach można było zgłaszać uwagi do projektu rozporządzenia, które doprecyzowuje regulacje w tym zakresie.

Rozporządzenie mówi w jakich sytuacjach i miejscach musimy zasłaniać usta i nos za pomocą „części odzieży, przyłbicy, maski albo maseczki”. Wśród nich wymieniono obiekty kultu religijnego – odstępstw w tym zakresie nie ma.

Warto pamiętać, że zgromadzenia religijne w czasie koronawirusa podlegają szczególnym restrykcjom. Aktualnie może w nich brać udział maksymalnie pięcioro wiernych. Teraz będą oni musieli dodatkowo używać maseczek (Kapłan sprawujący Mszę św. też?).

Można spodziewać się, że z czasem rząd wraz z „odmrażaniem gospodarki” zwiększy liczbę „legalnych wiernych” – zapewne początkowo do 50 (najpewniej po 19.04). Obowiązek zakrywania ust i nosa na pewno jednak pozostanie z nami na dłużej (przepis ma funkcjonować do odwołania).

Rząd stworzył zatem sytuację, w której nieliczna grupa wiernych dopuszczona do udziału we Mszy św. będzie musiała podczas modlitwy zakrywać twarz. To rodzi pewne trudności, bowiem nie wiadomo jak w tej sytuacji będzie można przyjąć Komunię Św.

W przestrzeni medialnej pojawia się tu kilka pomysłów – i wszystkie… złe. Mowa np. o możliwości chwilowego zdjęcia czy uchylenia maski – z powodów epidemiologicznych to działanie niewskazane, gdyż na masce potencjalnie może znajdować się wirus.

Pojawiają się też opinie, że rozwiązania rządowe będą oznaczały wprowadzenie obowiązku przyjmowania Komunii św. na rękę – to dla wielu wiernych będzie trudna do przekroczenia bariera, a rozwiązanie w połączeniu z maseczką – ponownie tylko epidemiologicznie patrząc – złe.

Przepisy precyzujące dotyczące obowiązku zakrywania twarzy pojawiły się, gdy okazało się, że ogólne zapisy prowadzą społeczeństwo w ślepy zaułek i mogą spowodować więcej szkody niż pożytku. Trzeba zatem mieć nadzieję, że zapis dotyczący miejsc kultu religijnego ulegnie zmianie tak, by umożliwić wiernym przyjmowanie Ciała Pańskiego w sposób godny i wykluczający możliwość naruszenia czci do Najświętszego Sakramentu. A tym z pewnością byłoby np. „upychanie” Komunii św. pod uchyloną maskę.

I pozostaje tylko pytanie o to dlaczego z powodu koronawirusa ostrze znów wymierzono w wiernych?

MA

[Wybrane wypowiedzi internautów pod w/w tekstem na stronie źródłowej:]

Tak przykre jest to, że te obostrzenia najbardziej uderzają katolików, ale to chyba najlepszy dowód na to, jak bardzo cieszy się diabeł teraz, że rzesze wiernych idą na zatracenie. Cały świat pod pozorem dbania o zdrowie walczy teraz z religią. Bardzo jest też przykre to, co już jeden internauta napisał, że Nasz Kościół, Episkopat, biskupi milczą w tej sprawie, potrafią tylko napisać, żeby godnie to przyjąć i dostosować się do restrykcji rządu. Ale za jaką cenę? czyż nawet oni nie widzą w tym zagrożenia i upadku Kościoła? Módlmy się światło i siłę dla Kościoła w Polsce, aby umiał walczyć o wiernych i ich życie, nie tylko doczesne, ale i wieczne, bo przecież przede wszystkim o życie przyszłe powinni mieć staranie.
Katolik

Niestety, nie ma w episkopacie nawet jednego sprawiedliwego, na co oni czekają, na info jak mają się zachować, od kogo, chyba nie od Pana Boga, przykre to, ale prawdziwe, nie mamy pasterzy na których moglibyśmy się oprzeć
PL

nasi biskupi jeszcze nikogo nie nawrócili
dam

Trzeba sabotować te przepisy Komunia do ust i na klęcząco.Nie przyjmować mandatów.Trzeba bardziej słuchać Boga i ludzi.
Slavko

„Dlaczego z powodu koronawirusa ostrze znów wymierzono w wiernych ? ” – ponieważ Covid-19 to projekt masoński, czyt. szatański. Owczarni nikt już nie broni, a nawet jak jakiś pojedynczy pasterz się odważy, natychmiast jest atakowany nie tylko przez wilki, ale i przez „swoich”. Patrz przykład abp Lengi.
Ruben

Świeccy znowu walczą sami, a gdzie są polscy biskupi? Co do samych restrykcji w kościołach, to ona są bardzo potrzebne, ponieważ średnia wieku na mszach i nabożeństwach jest bardzo wysoka. I bez koronawirusa na mszach często słychać było kaszel babć i dziadków. A że zarażali się nawzajem – a kto by się tym przejmował?
Atanazy

To na maseczce jest wirus a na ubraniu już nie? A skąd on się tam znalazł? Jak z moich płuc, to znaczy że go już dawno mam i nie muszę się martwić że dotykam swojej maseczki. A jeśli od kogoś innego, to jak on się tam znalazł skoro wszyscy w maseczkach?
A.G.

W tej Polsce to żywcem pogłupieli. W Irlandii nikt nie każe nosić żadnych maseczek, ludzie chodzą gdzie chca i kiedy chcą, a w Polin coraz bardziej absurdalne wymysły….
Leo

Księża podczas Mszy w maseczkach? Ministranci, organista, tackowy i wszyscy wierni??? Toż to będzie kabaret. Niech w końcu episkopat wyjdzie z podziemi i zareaguje!
Gość

Jeszcze chwila i lepiej będzie w niektórych krajach muzułmańskich.
aaa

Za: PoloniaChristiana – pch24.pl (2020-04-15)

 


 

Księża odprawią Mszę św. bez masek. Po fali krytyki są nowe propozycje antywirusowe

Wprowadzany przez rząd od 16 kwietnia obowiązek zakrywania nosa i ust doczekał się kolejnej wersji. Po fali oburzenia z powodu objęcia nakazem kościołów, regulator chce poluzować zapis i zgodzić się, by kapłani przewodniczący zgromadzeniom religijnym nie musieli zakładać masek.

Zaktualizowany projekt rozporządzenia opublikowało Ministerstwo Zdrowia. Trafił on do Rady Ministrów. Szczegółowe regulacje jakie mają obowiązywać od 16 kwietnia mają zostać ogłoszone jeszcze we środę.

Już wiadomo, że resort zdrowia – po konsultacjach – złagodził pierwotne zapisy i zgodził się w swojej nowej propozycji, by z obowiązku zakrywania ust i nosa zwolnieni zostali kapłani przewodniczący zgromadzeniom religijnym (pierwszy projekt – co potwierdziło Ministerstwo Zdrowia w rozmowie z KAI – przewidywał takie obostrzenie). Projekt uzgodniony w konsultacjach mówi, że owo zwolnienie dotyczy „duchownego sprawującego kult religijny, w tym czynności lub obrzędy religijne, podczas jego sprawowania”.

Nowa propozycja wypracowana po nagłośnieniu w mediach oburzenia co do skali ingerencji państwa w kwestie kultu niestety nadal nie wyjaśnia kwestii wyłączenia z nowego obowiązku wiernych, którzy będą chcieli przyjąć Komunię św.

Inną ważną zmianą jest podniesienie wieku dzieci wyłączonych z obowiązku – z lat 2 do 4. Zdecydowało tu stanowisko krajowego konsultanta w dziedzinie pediatrii.

MA

Za: PoloniaChristiana – pch24.pl (2020-04-15)

 


 

Skip to content